Właśnie przeczytałam na onecie artykuł
http://wiadomosci.onet.pl/1531610,2678,1,niemcy_nie_moga_obyc_sie_bez_polskich_opiekunek,kioskart.html
"Wynajęcie niemieckiej pielęgniarki, która zajmowałaby się starcem 24 godziny na dobę kosztuje ok. 4000–8000 euro. Polki za tą samą usługę biorą kilka razy mniej."
Nie znam osobiście żadnej osoby, która pracuje jako badante. Ale wielokrotnie zdarzyło mi się słyszeć w samolocie rozmowy Polek, które są badante we Włoszech i też wnioskuję, że Polki zarabiają dużo mniej niż Włoszki, które pracują jako badante.
Zastanawia mnie z czego to wynika. Chyba wszyscy starają się wykonywać swoją pracę sumiennie i najlepiej jak potrafią, więc czemu przy negocjowaniu pensji tak nisko cenią swoją pracę?? Rozumiem, że przed 2004 większość pracowała nielegalnie. Ale teraz co stoi na przeszkodzie, żeby pracować legalnie i zarabiać tak jak Niemki czy Włoszki 4.000 a może nawet 8.000 Euro miesięcznie.