Jak odzyskuje się upartych, egoistycznych włochów?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 132
poprzednia |
Powiedzcie mi, czy włoscy przedstawiciele płci brzydkiej są bardziej egoistyczni, mniej stali od naszych polskich męsko-podobnych wytworów? wiem wiem, nie generalizujmy. Jednak każda "rasa" ma swoje, tak i wady, jak i zalety. Jeśli już kobita z Polandii z takim włochem się zwiąże, a później tego włocha straci (częściowo z własnej winy)jak powinna się zachowywać żeby go odzyskać? Nie ma jakichś gotowych przepisów?:))
sprawdź w książce kucharskiej:)
Dziewcze pomyślało jak my fioletowy obcy naród mamy pomóc? A znamy dziewcze i jej wybranka? No nie...więc potrzebne Ci tu tysiąc bzdur? No chyba,że dziewcze chciało się poprostu wygadac to pełne zrozumienie:)
Ja swojego zatrzymałam na brzuch. Czując, że wkrótce będzie chciał mnie rzucić, nosiłam wszędzie ze sobą pojemnik z ciekłym azotem, którym zamrażałem jego (jakże rozkosznie pełne) prezerwatywy.

No i przydało się w końcu, powiedział, że mnie rzuca, więc odmroziłam sobie zawartość ostatniej. Jesteśmy teraz razem, szczęśliwi, och!
chciało by sobie dziewcze nawet krzyknąć!ah. ps: z gotowaniem u mnie słabo
z azotem nie wyjdzie. czytanie ze zrozumieniem, nie zatrzymać tylko odzyskać, a spermę jakoś tym razem zapomniałam zamrozić.
Quasi ale z wiadrem ciekłego azotu biegac?
A wiesz jak się zamraża plemniki? W takich cienkich rurkach...wróc w "kapilarach", zasysa się i buch w azot:)Z rozmrażaniem też nie tak łatwo:)
Ja tam miałam okazję w życiu zamarażac nasienie, ubaw po pachy:D a i żeby była jasnośc nie w domowym zaciszu w celu przedstawionym wyżej przez Quasiego.
Nie chwaląc się jeszcze mi coś z tej wiedzy zostało więc przy niewielkim podszkoleniu służę pomocą:)
Mam nawet zdjecia, masę zdjęc, kilka filmów i jedną perełkę...film "spod" mikroskopu...króciutki jak żywotnośc plemnika w środowisku bez płynu(z małą ilością płynu)...patzrysz sobie jak to najpierw wariuje po całej długości szkiełka, potem dostaje głupawki i kręci się wokoł własnej osi (a dowód na to, że zbyt dużej inteligencji nie można wymagac od mężczyzn:P) a potem zwania i zwalnia i umiera:(...a trwa to chwile, ok 20sek? niepamiętam dokładnie:)
Zdjecia?
Wyjechałam z tymi zdjęciami ale mogą byc dopiero w sobotę, do domu wrócę to poszukam:)
ooo mam:)
i mam to gdzieś, że Was to nie interesuje:D:P
http://img819.imageshack.us/i/pb140100.jpg/
http://img842.imageshack.us/i/pb140101.jpg/
http://img541.imageshack.us/i/pb140104.jpg/
http://img835.imageshack.us/i/pb140105.jpg/
Pracujesz w laboratorium?
:)
w moim długiej egzystencji na fioletowym tle "udało" mi się chyba chlapnąc co porabiam...ale nie martw się z "plemnikami" to był tylko epizot:) więc na codzień nie latam po osiedlu z ciekłym azotem i nie szukam dawców:P
dddddd...epizod:)
idę pokutowac za swoje grzechy!
Zdjecia sa tragiczne, wszendzie fotograf uciol glowy:))))
Ja, bardzo prosze o jakies niewybrakowane, takie co glowe widac albo przynajmniej ogonek plemnika:)
A przy okajzi sie zapytam po co plemniki maja ogonki?
Ja znam odpowiedz z takiego glupiego kawalu, ale zawsze jak opowiem to sie wszyscy oburzaja:)
Wiec milcze tu i teraz, zeby Was kochani nie urazic:)
Madziu....zdjecia miały na celu ukazac ten azot i pakowanie plemników w rurki...
zdjecia spod mikroskopu mam w domu:)
No jak to po co ogonek? Ma maluch trochę drogi do przebycia więc czymś tą dupę ruszyc musi:)
BYle do celu:D
dawaj Madzia ten kawał...już po 22 wiec teoretycznie sami dorośli zostali:P
Wiec tak, ktos kogos sie tam o te ogonki pyta i nikt nie wie.
Nagle jaks blondynka mowi ze ona mysli ze te witki sa po to by latwiej je wyciagac z pomiedzy zebow.
Nie dalam usmiechu bo wiem ze kawal jest gupi, ale ja sie zawsze smieje z tego jak glupia:))
Zaraz opowiem tez kawal co nikogo nie rozsmieszyl a mnie juz 10 lat to bawi.
no Blondynka pewnie wie co mówi:D
Opowiem teraz ten kawal i ciekawa jestem kto sie usmiechnie ze mna:)
Wiec tak, Adam Mickiewicz chasal po lakach i lasach, ukladal wiersze i sonety az sie zmeczyl. Jechal chlop z pola na wozie i zabral Adasia. Adas jeszcze w nastroju tworczym, mowi do cholpa:
"Ty to jestes glupi chlop, a ja poeta"
Chlop, prosi by cos wierszem powiedzial.
" Kolo, pocaluj mnie w czolo"
A chlop nic. Mija godzina i chlop nagle mowi: "Dyszel, pocauj mnie w dupe"
KONIEC
Ale kawal super, az znow sie na glos smieje:))))))
Kolo, pocaluj mnie w czolo, oczywiscie Mickiewicz powiedzial:))
no dobra śmieje sie bo nie zrozumiałam i wydało mi sie to wyjątkowo głupie aż zabawne:)
a o co chodzi?
Wiec, Dziewcze26, powiedz temu amantowi dyszel:))
Bedzie Twoj:)
Czyli wszyscy maja racje to nie jest smieszne....
Musze nad tym popracowac, koniecznie.
Bo glupi mi ze mnie smieszy cos co nie jest smieszne:)
I jak babcie kocham nie wiem sama o co chodzi:))
W sumie o glupote! Smieje sie z glupoty chlopa, jako i wy sie smiejecie z Dziewuchy26. Ja tez.
Madzia....no co Ty ...uwadaj że to jest śmieszne a nikt nie rozumie bo zwyczajnie brak im inteligencji by zrozumiec:)
I wtedy zmienia to postac rzeczy:)
Ok....idę spac bo jutro nie ściągną mnie z łóżka:)
Dobranoc
Czuje ze robie sie marudna i nudna jak flaki z olejem, odkoad mi pepe brak:(
Dobranoc:))
P.S. Wlasnie ta taktyka stosuje.
Slodkich snow zycze:)
wybaczcie, że nie odpisywałam. Ale zbierałam resztki spermy z całego mieszkania w celu ich zamrożenia, jednocześnie w lewej ręce trzymając słownik polako-italiano usiłując odnaleźć tłumaczenie "dyszla" i "pocałuj mnie w dupe".

ło matko, chyba mojego wątku nie wzięłyście serio...czyżbym wpadła do gniazda os?:)
chciało mi się gdzieś pomarudzic.
chyba autorka tego postu http://www.wloski.ang.pl/Wczoraj_koniec_naszego_zwiazku_33707.htm jest 'specjalistka' w odzyskiwaniu Wlocha..ja bym ze swej strony proponowala odzyskiwac Wlocha na 'wieczna chcicę'..bo to chyba najlatwiejsze..bzyk, bzyk i juz masz go owinietego wokol malego palca..u nogi..heheheheh Ale to tez na krotka metę..kazdemu sie znudzi..Im chodzi glownie by' gonic kroliczka'..musialabys sobie zrobic operację plastyczna twarzy i odciskow palcow..zdobyc nowy codice fiscale i... do dziela!On by myslal ze to'nowy kroliczek' ..i wzialby sie do' gonienia'//Psom jak chce sie seksu to mowimy w kraju sie, ze pies 'sie goni'....No!..Wlosi maja cos z psow! Chiaro?
Dzewcze! May sobie marudzimy na innym watku:)
Jak przeczytakam twoj pierwszy wpis, to pomyslalam ze juz stracona jestes bo na glupote nie ma gotowego przepisu. Dalej nie wiem co mialas na mysli z tym "mesko-podobnymi" itp.
Najpierw pomyslalm ze ze tobie sie prawdziwy chlop kojarzy ci sie z niewyzytym poludniowcem wiec, jedyna rada jaka mi sie nasunela to zebys nastepnym razem moze jakiegos Araba wiela, sa jeszcze bardziej "mescy". ALE MOZE SIE MYLE!
Mnie okurat pociagaja faceci co to lataja za mna i nieba mi uchylaja.
Prosze wyjasnij to. To ja udziele rady:))
A niech strace, udziele rady juz teraz:))
W pracy jestem wiec, czasu mam nawet na napisanie poradnika:))
Dziewcze, z dziada pradziada wiadomo ze nie nalezy "latac" za chlopem.
Jak kocha to wroci, jak nie kocha juz to trzeba na dupie usiasc. Wyciagnac wnioski, tylko bron Boze typu ze wszyscy faceci to podle swinie i ne zaufam juz nigdy.
Kochac zawsze warto, nawet niewlasciwie i nie wlasciwa osobe.
Zycze Ci, jesli on nie wroci, zebys do nastepnego partnera podeszla znow jako naiwna nastolatka(w dobrym tego slowa znaczeniu), bo chyba to jest recepta na szczescie, nawet krotko trwale.
Patrzec na swiat oczami dziecka, a kochac jak zwariowana nastolatka:))
Reklamacji nie przyjmuje! :))
no myślę, że przy moim charakterze związek z podręcznikowym arabem byłby naprawdę ciekawy. Dużo krwi.
Tak naprawdę rady dobrej nie ma, o czym doskonale wiem:) Przyszłam sobie tutaj pojęczeć bo pchnie tu Italią, a wciąż mam masę dobrych wspomnień z tego kraju.
Tylko jedno pytanie, dlaczego założyłyście, że to mój italiano lover mnie zostawił, a nie ja jego?:)Bo to, że założyłyście, że mam 16 lat całkiem mi się podoba :)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 132
poprzednia |

 »

Kultura i obyczaje