Paczki jak najtaniej wysłać?

Witam, mam pytanie, czy ktoś z Was wysyła paczki do Polski i może coś niecoś powiedzieć o kosztach, jaki jest najtańszy dostawca itd. Nie mam cennych rzeczy do wysłania i nie zależy mi na czasie, lecz na poczcie takie pakuneczek 7 kg będzie kosztował około 60 euro... Może ktoś zna lepsze wyjście z takiej sytuacji?

w Agacie zaplacisz ok 10 eu..i to ma byc torba..lepiej torba niz karton http://www.wloski.ang.pl/kto_mi_przewiezie_kilka_walizek_do_katanii_38874.html http://www.wloski.ang.pl/Wysylanie_paczki_do_Wloch_38643.html http://www.wloski.ang.pl/agat_23760.html

Też o tym myślałam, lecz nie dostanę od nich żadnego potwierdzenia prawda?
Poza tym informowałam się w biurze eurobusu, powiedzieli mi, że przewozem pakunków się nie zajmują. To "na stronie" się z kierowcami załatwia?

tak..dzwonisz do biura i mowisz ze cie interesuje kurs dnia tego i tego..i wtedy daja ci numer do kierowcy/pamietaj, ze kierowcy wymieniaj sie aparatami telefon,kazdy kurs ma inny telefon,i tak zawsze,nigdy dany kierowca nie ma stale tego smego numeru ,komorki kraza..:D/ Poczytaj me wczesniejsze wpisy..mala torba to cena oplaty do 10 eu..nie wazne ile kg..wazne na oko by byla mala, ja podaje srednie torby..ale takie ciezkie ze hej!/wino,oliwa/..kierowca sie lapie by dzwignac torbe/dopiero wtedy czuje jej wage..heheh/ dopiero jak ja juz oplace za przewoz torby u pierwszego kierowcy tego co siedzi w autobusie on wszystko zalatwia finasowo i informacyjnie/przygotuj sobie drobne..czyli paiperki po 5 eu../ spisuje tylko nazwiska i telefony..nic wiecej go nie obchodzi..to kwesti zaufania..rowniez to tyczy ciebie bys nie podala czegos nielegalnego...hmm... Z Polski ja biora to pytaja czy za duzo papierosow nie ma.

to wszystko juz bylo kilka rzy na forum omawiane,nic sie nie zmienilo..ja znam Agat korzystam zich uslug..wiec recze slowem ze sa profesjonalani..nigdy nic nie ginie i to rzeczy nieraz o naprawde duzej wartosci.. jakie podawalam dochodzily bez problemowo http://www.wloski.ang.pl/Przesylka_22745.html http://www.wloski.ang.pl/Przewozy_pilne_wlosko_polskie_37676.html

Już wszystko przeczytane, chodziło mi tylko o to, czy opiera to sie na zaufaniu czy na pokwitowaniu...
Wiem, że tak można by było zrobić, bo pamiętam jeszcze z czasów jak często jeździłam tymi autobusami, tylko zastanowiło mnie to, że w punkcie mi powiedziano, że oni nie przekazują przesyłek... Pomyśłałam zaostrzyli rygor kierowcom czy jak...?
A Ty nie jesteś przypadkiem z Bari?

mozesz sobie wyszukac w sieci namiary do tych przwoznikow: http://www.wloski.ang.pl/jakie_linie_31349.html i lepiej zorientowac sie w ich trasach i rozkladach..tylko zwroc uwage ze biuro ci nie odpowie na temat ,podawania rzeczy bo to ich nie obchodzi..to biznes i broszka kierowcow..trzeba widziec ich smutne miny przed Bozym Narodzeniem czy Wielkanoca ..gdy wowczas nie biora nic do przewozu ,gdyz maja full pasazerow a oni mnostwo mnostwo wypchanych bagazy i bagazniki sa zajete na styk..a kierowcy by chcieli pare groszy dorobic na Swieta...da taki zonie zaskorniaka i ta juz szczesliwa i usmiechnieta caly dzien..ba, caly tydzien!. :D

nie z polnocy, Alto Adige

ja najdoskonalsza trase znalazlam z Agatem, 20 godzin i przesylka w domu.. a poczta wloska chce ok 50 eu i trwa to ok tygodnia..za mala rzecz.Paczki dochodzily zawsze porozrywane i uszkodzone.

Biuro w Palermo tel 34[tel]do przerwy obiadowej dzwon do 12 ej

opiera sie to wg mnie na zuafaniu kulkuset osob ktorzy od lat/kilkunastu!..wypracowali sobie wiec dobra renome/ korzystali z tych uslug../grzecznosciowych/ kierowcow.To nie sa uslugi kurierskie ale ja mam po 20 h torbe w rece. Czas to pieniadz.

Szkoda, że tam u Szwabów siedzisz... Nie, nie będę nigdzie dzwonić, podejdę sobie na stację i pogadam z kierowcą bezpośrednio, na necie są godziny przyjazdów podane. Jak tylko śniegi odtają to załatwie sobie tę przekaz, tak, żeby mój tata nie musiał przez te śniegi brnąć po paczkę... Poza ty, nie wiadomo czy przy takich warunkach są punktualni?

Hej 7 kg to mozesz wyslac tez poczta za 30 e pacco celere internazionale do 30 kg
hmm czy sa punktulani, wiesz to jest dluga trasa i teraz przy takiej pogodzie, jeszcze na jesieni pamietam, ze czekalam w nocy na stacji w Taranto na spozniony autobus kilka godzin...

Patrzyłam na cennik poczty włoskiej, ale mi wyświetla, że około 60 euro...

wlasnie ci mialam pisac zebys fale mrozow w Polsce przeczekala..Agat w Katowicach jest bardzo wczesnie ok/przed 7 rano..na jednym z parkingow poza miastem..wiec tata by bardzo ..zdarzaja sie opoznienai ale to tez jest zorganizowane i wypraktykowane ..dzwonia do /do taty i mowia ze sie opoznia i o ile..w koncu to ich 'grzecznosc' za ktora ty placisz :..nie m az nimi problemu,sa wspaniali..jedynym problemem jest by nie dwac niczego bardzo kosztownego co wymaga transportu profesjonalnej firmy kurierskiej..tak jak ja podaje wszelka odziez i srodki high..plus art spozywcze..2 butelki wina gora..zachowuje przyzwoitosc jak ja to mowie :D Powiem ci ze to co podaje do Polski kosztuje mnie tam duzo taniej niz mialabym dac za to ja/rodzinka w stolicy,tam zycie jest duzo drozsze niz na Polnocy Itali..nie wiem skad ceny sie biora tak wysokie w kraju/przelicznik 4,70 za 1 eu w handlu to duza przesada! /moze dlatego ze to stolica i zycie w kazdej stolicy europejskiej jest duzo drozsze niz na prowincji

mialo byc: ..wiec tata by bardzo zmarzl..teraz jest w kraju ok minus 15 stop.

Sette di Nove nie powiedzialabym, ze zycie w stolicy jest drozsze niz na pln Wloch, chyba ze odnosisz sie w swojej wypowiedzi do produktow importowanych, tych ktore Ty wysylasz swojej rodzinie, to i owszem sa one w PL drozsze niz we Wloszech

ty bys nie powiedziala ale ja juz powiedzilam i bede sie tego trzymac/a moge miec wlasne zdanie :D prawda?/..tak masz racje wloskie produkty sa duzo drozsze w stolicy niz Itali/wino kawa makarony, kosmetyki/.. zwroc uwage ze w Itali jest duzo promocji po 1 eu np..kupisz danego dnia zel pod prysznic ,paste do zebow szmpon..itp itd odplamiacz do odziezy,zmiekczacz zapachowy do plukania, odtluszczacz..i mnostwo innych rzeczy, w Warszawie nic nie ma po 3,90..w Rossmanie wszytko po 6 zl najtaniej

ok o tych produktach co wspominasz, ale ogolem zycie i tak jest tam tansze...jase kazdy powinien miec swoje zdanie:)

no nie! w stolicy to i nawet papier tolatowy jest drozszy w Rossmanie czy carefourze niz we wloskim Acqua Sapone,pomijajac ceny kawy w lokalachi ceny w resturacji..no moze szynka, zoly ser , ryby to jest/sa tansze..ale wina sa drogie,mleko tez. Warzywa,owoce zalezy gdzie idziesz kupic ale nie raz osiedlowe sklepy jak ja to mowie:' magnatow prywaciarzy czli kapitalistow znad Wisly' maja ceny siegajce gwiazd!Naprawde nie wiele rzeczy jest tanszych..nawet kurka wodna szewc jest drozszy!..krawcowa taka sam w cenie ..ja tu juz w kraju wszystko przebadalam, obryta jestem. A jestem bo musze swoje pieniadze liczyc.

..moze to zalezec od mego 'stylu zycia', ze wydaje pieniadze,bo potrzebuje taki sam standart zycia i tu i tu..ale odkrylam ze chcac miec to samo w stolicy leci mi wiecej kasy..a uwaznie kontroluje ceny,znoszac paragony do domu..wloski nawyk :D

Jasne, masz rację. Ja też już się przekonałam, że tu, we Włoszech, jest dużo taniej niż w Polsce. Na początku powtarzałam bezmyślnie, że wszytsko drogie, bo człowiek dziki jak przyjedzie i wszystko w "eurach" ci śmiga przed oczami i woziłam, jak ten matoł, wszystko z Polski... Żeby ludziom nie odbierać chęci do dalszej konwersacji ze mną, nie będę wymieniać tego, co przywoziłam. Ale teraz się "wyrobiłam" i wiem, że w Polsce jeżeli juz kupi sie cos taniej, to przeważnie jest to niższej jakości, niestety.W Polsce ceny są naprawdę wysokie. Wymieniać i porównywać można by wiele produktów...

A i jeszcze dodam, że nie jestem ze stolicy, tylko z małego miasta na górnym śląsku.

z ust mi wyjelas!..wole dobrej jakosci produkty upolowac we wloskie dni promocji..ho ho specjalistka jestem..czytam wszelkie ulotki..np Palmolive do kapieli..kurcze rodzina chce tylko markowe produkty, olejek Nivea do kapieli,Colgate ..a co ja kura zlote jaja znoszaca jestem?..musze dwoic i troic.. oni tam zyli jako tako.. Autentycznie ja kupuje,myszkujac po sklepach tylko w dni dobrych promocji /acha herbata Lipton w Itali nie jest rewelacyjna..jaks slabsza, nie naciaga tak jak ta Lipton z Polski z 1 torebeczki wlsokiej Lipton jest 1 szklanka..a z polskiej Lipton az 3 szklanki/wiec targam z soba w walizce zolta paczke 100 torebek..do reszty nie mam zastrzezen.. np.wloska coca cola jest duzo lepsza od polskie, a sgrassatory to wyzsza szkola jazdy!...:D

A próbowałaś odplamiacz Omino Bianco.... rewelacyjny!
Harbata ... może to wynikać z potrzeb rynku. Włosi aż takimi "herbaciarzami" nie są, więc może dla nich wystarczy ta słabsza. Nie wiem, ja osobiście też wolę tę słabszą, ponieważ nawet po herbacie mam problemy ze snem.
Ogólnie jakość naprawdę wysoka, wyższa od naszej... choć myślałam, że mogą to tylko powiedzieć ludzie dotknięci "kompleksem komunizmu", którym wystarczy słowo "zagraniczne", które wg nich jest synonimem słowa "lepsze".

Sette, specjalistko od wymiany twarow IT-PL-IT:) mooge Ci zadac pytanie?
Otoz chcialabym podac Agatem z Katowic do Torino... rowerek treningowy:D eh to dosc nietypowe, owszem rozloze go na czesci pierwsze:) ale do walizki napewno nie wejdzie wiec musi byc w kartonie, i waga tez spora ze 30 kg wazy:(
myslisz ze mi go zabiora?? fakt jest ciezki no i pudlo beedzie wieksze niz najwieksza walizka...

zabiora w kartonie,dasz w zlotowkach gora 100zl za przewoz..mi wzieli Tv 37 w kartonie ok 18kg..nie wazne waga i rozmiar..byleby to krowy nie przypominalo..ladny karton , poloza plasko i pjedzie..potem ty to sobie tam o wyjeciu szybko na parkingubys mogla jechac ..hehehe..bo jak to ..moj tv nie byl ciezki ale dlugi ,nie mialam takiej rozpietosci ramion by to z pudelkiem samodzielnie niesc..heheh druga osoba mi pomagala.Dojechal bez ,co smieszne to byl tv robiony w Polsce, na rynek wloski ,LG z polskim menu..kupujac go w Itali zaoszczedzilam ok 1 tys zl :D :D

ja chce wyslac 500 butelek alkoholu do POlski hmm..

..fikolkow?..moze sie zmiescisz w limicie..moze:D

w sumie to mi sie pomylilo, chcialem z POlski do Wloch-500 butelek przetransportowac, albo i wiecej 1000 moze 2000, nie znam sie na tym to nie moja dzialka, kurierem to pewnie cholernie drogo, moze jakis samochod wynajme, moze z uslug jakiejs firmy skorzystam, a moze jakis czlowiek sie tu znajdzie co ma taki smamochod obszerny bynajmniej wiekszy niz fiat 126p, zaplace oczywiscie, wiec czekam a jakies propozycje, pomysly, bo wy tu tacy blyskotliwi jestescie :)