Slub we Wloszech, cos pominelam?

Temat przeniesiony do archwium.
Witajcie,
Przygotowuje sie do slubu tu, we Wloszech, wlasciwie od wczoraj chcialam zrobic go w 4miesiace, ale juz widze po waszych wpisach, iz nie bedzie to mozliwe (nie mamy jeszcze nawet zaczetych nauk, a pisaliscie, iz to wymog by nadac sprawie bieg)

Na poczatku moze zaczne od faktu, iz mam problem z zameldowaniem. Wiem, iz nie powinnam byla tak zrobic, ale ze wzgledu na mieszkanie moich rodzicow i inne sprawy urzedowe, jestem zameldowana w Polsce, a od 2lat takze we Wloszech (z tych samych powodow)
Teraz zestresowalam sie, sprawami koscielnymi, bowiem wg nich moja parafia jest tu, a zapewne wg, ksiedza w Polsce moja parafia jest tam i zapowiedzi musze miec tam, takze licencje itd.
Jak z tego wybrnac? Jeszcze nigdzie nie bylam, ale stresuje sie, iz np na jakims dokumencie z Polski bedzie napisane zamieszkala.... i nie bedzie mi sie zgadzac!
Czy ktos moze mial podobny problem?

Wypisalam sobie wszystkie podpunkty, ale prosze Was bardzo o sprawdzenie, czy wszystko mam.

Polska USC-
- odpis akt urodzenia- na formularzu miedzynarodowym
- Zaswiadczenie, iz nigdy nie zawarlam zwiazku malzenskiego
Te dwa dokumenty zalatwi mi rodzina (czytalam na stronach, iz moze to byc czlonek rodziny bezposrednio zwiazany)

Polska kosciol:
- akt bierzmowania- gdzie i kiedy
- akt chrztu- gdzie i kiedy
- licencja- zezwolenie (ale z tego co pamietem u mojej siostry, to nie daja tego ot tak, trzeba miec jakies papiery)
- takie samo zaswiadczenie, iz nie zawarlam zwiazku malzenskiego koscienego? (tu wlasnie nie jestem pewna)

Z papierami z USC (lepiej tlumaczyc juz w polsce, czy tu?) musze udac sie do ambasady (wlasnie, ambasada, czy moze byc konsulat?)-pewnie raczej wysle je, plus 38euro vaglia postale- by wydali nulla osta.

Teraz Wlochy.

Wpierw probosz, ktoremu musze dostarczyc dokumenty (chrztu, bierzmowania i cos jeszcze?) czy to jemu wlasnie podaje nulla osta?
On wyda mi kartke na zapowiedzi (ale jesli jestem zameldowana we wloszech, to czy mi ja wyda?- moze np powiedziec, iz po prostu w polsce musza ja miec i tyle?)

Z nulla osta (tylko, czy potrzebuje jeszcze tu akt urodzenia?) idziemy do comune podpisac papiery.

Czy kurs moge zaczac kiedy chce, czy dopiero juz majac te kartke?

Moze uda mi sie zamknac jakos w tych 4miesiacach?
Mamy wolne terminy na sierpien i w kosciele i sale, wiec dobrze byloby :)

Z gory bardzo Wam dziekuje z wypowiedzi i pomoc
Mam nadzieje, ze powoli ktos z forumowiczow albo kilkoro z nnich wyjasni wszysktie Twoje watpliwosci zwiazane z dokumentami. Rozumiem, ze interesuje Cie slub konkordatowy we Wloszech. Ja zawieralam zwiazek malzenski kilka lat temu i niestety nie pamietam wszystkich formalnosci, a poza tym cywilny mialam we Wloszech a koscielny w Polsce. Chcialam Ci tylko powiedziec 2 rzeczy. Po pierwsze kurs przedmalzenski jest niezalezny od papierka to znaczy teoretycznie mozesz go zrobic niezaleznie od tego czy za maz wyjdzeisz w tym roku czy za dwa lata czy kiedy indziej. A po 2 nie przejmuj sie sprawami meldunkowymi. To, ze jestes zameldowana i tu i tu nikt tego nie bedzie sie doszukiwal. Po prostu skoro jestes polka i zawierasz slub we Wloszech to musisz przedstwic tu dokumenty polskie (przetlumaczone) i nikt nie bedzie wnikal w meldunek. To jest najmniejszy problem. Uwierz mi i o kestii meldunku zapomnij. Pozdrawiam.
Ksalus, ty jesteś "ona"????
Tak jestem "ona". A co w tym dziwnego??
A nic, absolutnie nic.
Hm.
serdeczne dzieki za odpowiedz, dzisiaj idziemy do ksiedza i zobaczymy, jest nam przychylny, wiec moze nie bedzie tak zle :)
Mamy pytanie, skoro jest 4miesiace przed planowanym slubem, to czy moge juz zaczac zalatwiac dokumenty?
Chodzi mi o to, iz sa wazne 3miesiace, ale 3miesiace znaczy, iz w dniu slubu musza byc wazne, czy tez od czasu ich babycia, mam 3miesiace na "przetworzenie" je na nulla osta (do comune plus akt urodzenia) i dla ksiedza.
Chodzi mi o to, iz jesli np w ciagu miesiaca je przedstawie w comune i u ksiedza, to one tam juz bezpiecznie sa wazne dluzej?
jestem na biezaco i chetnie pomoge ( nie jest to takie skomplikowane jakby sie wydawalo )

[gg]
Ja bralam slub konkordatowy we Wloszech w zeszlym pazdzierniku. Za przygotowania zabralismy sie w maju. Pewnie jak sie sprezysz to zdazysz. Tak naprawde to wcale nie jest takie skomplikowane. Zdecydowanie musicie zaczac od nauk przedmalzenskich, bo one sa organizowane tylko 2 razy w roku, wiec byc moze w twojej parafi nastepne beda na jesien....znajdz parafie, w ktorej dopiero sie maja zaczac. Z zaswiadczeniem o zdolnosci do zawarcia malzenstwa, aktem urodzenia i aktem chrztu udajesz sie do konsulatu. Oni tlumacza (30€) i pieczetuja (30€) w ciagu paru dni. Potem z aktem chrztu (na moim bylo rowniez biezmowanie) idziesz do ksiedza. Ten formularz jest po lacinie, wiec nie musisz tlumaczyc. On ci wydaje dokument, z ktorym udajesz sie do comune. Oni wywieszaja pubblicazioni, a potem wysylaja dokumenty do ksiedza. Ty juz nic nie musisz robic. Potem ksiadz wysyla do biskupa o potwierdzenie i w rezultacie po jakims miesiacu mozesz isc odebrac dokument, z ktorym mozesz zawrzec zwiazek malzenski, do ksiedza. Jesli chodzi o waznosc dokumentow to chodzi o to, ze od wydania zaswiadczenia o zdolnosci...masz 3 miesiace zeby udac sie do konsulatu...i zalatwiac kolejne papiery. to nie znaczy, ze w ciagu 3 miesiecy masz wziac slub.
Zycze powodzenia i naprawde to nie jest wcale skomplikowane
Cześć Puchewa, czy możesz się ze mną skontaktować na privie? Mamy do Ciebie kilka pytań, jeżeli pozwolisz;) Interesuje nas wszelkie info dotyczące ślubu w IT i papierków jakie będą mi potrzebne z Polski (chcemy zrobić podobnie jak Wy, czyli wszystko tutaj).
Pozdrawiam, [email]
Jesli ktos szuka fotografa na slub w Rzymie po polskich cenach polecam sie
www.mbfotoservice.com lub [email]
Basia
odwiezam dla niunianiunia..rzeczywiscie.. nicka masz wyraznie odzwierciedlajcego twa bezradnosc :D
czesc w czerwcu 2010 biore slub cywilny we wloszech,jakie dokumenty sa potrzebne do otrzymania nulla osta. moj mail [email]
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie