Włoski dramat: bezrobocie rośnie drastycznie !

We Włoszech bezrobotni poszukują nowego zatrudnienia przynajmniej 15 miesięcy - czyli dwa razy dłużej niż w Polsce. Dramatycznie rośnie także bezrobocie wśród imigrantów. Z powodu kryzysu straciło pracę już blisko 300 tys. obcokrajowców. ..
Kanałem, przez który imigranci najchętniej poszukują i znajdują pracę są własne znajomości. Poczta pantoflowa i układy przyjacielskie działają we Włoszech lepiej niż pośredniaki. Z tej drogi korzysta aż 85,3 proc. osób. 56,9 proc. przegląda ogłoszenia w prasie oraz w specjalistycznych portalach internetowych i wysyła aplikacje z cv. Zaledwie 28,3 proc. imigrantów rejestruje się we włoskich urzędach pracy.
calosc artykulu: http://polonia.wp.pl/title,Wloski-dramat-bezrobocie-rosnie-drastycznie,wid,15100790,wiadomosc.html

..czyli wszystko to co mieszkajacy w It Polacy juz wiedza, a ci co chca koniecznie do It przyjechac i zatrudnic sie, jeszcze nie dopuszczaja do swej swiadomosci ..to zostalo ujete w artykule powyzej

Paola myslisz ze to podkolorowane?..ja bym nie byla pewna

Mieszkam od 3 lat w Imolii i choc Emilia Romagna to jeden z najbogatszych regionow Wloch to powiem szczerze, ze takiego bezrobocia jak jest w tej chwili to nawet sami Wlosi nie pamietaja. Media podaja, ze jest na poziomie 6-7% a w rzeczywistosci okolo 50% !!! Tragedia bo nie ma zadnej pracy !!!

Wczoraj wTV podano nazwy miast gdzie status zycia jest najwyzszy./ dochod na glowe/ Nr 1 Bolzano..faktycznie sami Wlosi mowia ze TAKIEJ sytuacji jak jest obecnie nie bylo od 40 lat

"Kanałem, przez który imigranci najchętniej poszukują i znajdują pracę są własne znajomości. Poczta pantoflowa i układy przyjacielskie działają we Włoszech lepiej niż pośredniaki. "

A Wlosi nie poszukuja tak pracy? Powiedzialabym, ze to wiekszosci Wlosi w ten sposob szukaja pracy i w ten sposob ja znajduja, bo to oni bedac miejscowymi maja wiecej kontaktow... Ja wysylam przez internet kilkadziesiat aplikacji miesiecznie na stanowiska zgodne z moimi umiejetnosciami, a niektore moje maile czy CV pewnie nie sa nawet otwierane... A pozniej widac jak na jakiejs recepcji siedzi cizia, ktora zdania po ang. nie potrafi sklecic...

Wedlug mnie we Wloszech najwieksze szanse na zatrudnienie maja osobki z polecenia, a jak ktos nie ma znajomosci, to (w przypadku kobiet) trzeba wiedziec, pod czyim biurkiem zaczac "prace", aby znalezc PRACE... nie raz zdarzaly mi sie telefony od oszolomow, ktorzy w odpowiedzi na moje ogloszenie (w ktorym pisalam jedynie o bieglej znajomosci komp. i ang., nie zamieszczalam nawet zdjecia) proponowali mi "posto fisso" w biurze w zamian za wspolne wyjazdy, kolacyjki, itd. :/

Trzeba miec naprawde duzo szczescia, zeby dostac normalna prace z normalna umowa po normalnym, uczciwym procesie rekrutacji, ktory wylania odpowiednich kandydatow na podstawie ich kompetencji a nie na podstawie wielkosci biustu czy tez powinowactwa z np. jakims lokalnym politykiem.

albo poprzez zapisanie si do jakiejsopcji politycznej/nalpeij bedacej na fali / i aktywne uczestniczenie w niej..w ten spsob poszerza sie krag znajomych ,ktorzy swojakowi nie dadza zginac ..wowczas jest szansa nawet na kariere w pelnym tego slowa znaczeniu

9 milionow Wlochow jest bez pracy

skad masz takich fictius data? ;) 9 milionow? :D

dzis w prasie bylo

2,9 milioni

scusa Robby

RECORD DISOCCUPAZIONE, ISTAT: IN ITALIA 2,9 MLN SENZA LAVORO.
CAMUSSO: SARA’ SEMPRE PEGGIO
http://www.clandestinoweb.com/box-focus/89380-record-disoccupazione-istat-in-italia-29-milioni-sono-senza-lavoro/

Trzech sędziów pokoju w Wenecji, rozstrzygających w drobnych sprawach, w tym przestępstw drogowych, ma najdroższe biuro na świecie. Wynajem pokojów z pięknym widokiem w XVI-wiecznym pałacu kosztuje rocznie władze miasta i budżet państwa 2,6 miliona euro.

Renesansowe stiuki zdobione złotem, widok na plac świętego Marka, dyskretna muzyka dochodząca z historycznych kawiarni pod arkadami - w takiej scenerii pracują od lat weneccy sędziowie pokoju w znanym pałacu, dawnym gmachu prokuratury.
http://dom.money.pl/wiadomosci/rynki-zagraniczne/artykul/kryzys;najdrozsze;biuro;na;swiecie;jest;we;wloszech,26,0,1203738.html

Włoskie media podkreślają, że na utrzymanie biura każdego z trzech sędziów wraz z wynajmem od właściciela pałacu - wielkiej firmy ubezpieczeniowej - wydaje się z państwowej kasy po 866 tysięcy euro rocznie. To razem 2,6 miliona euro.

...Bezrobocie rośnie – bez pracy jest co trzeci Włoch poniżej
35. roku życia
http://swiat.newsweek.pl/berlusconi--mumia-wraca-na-ring,99853,1,1.html

...publikacja porażających danych, z których wynika, że w tej chwili bezrobocie wśród młodych Włochów (15–24 lata) wynosi aż 37,5 proc., przy unijnej średniej 24 proc. Nie lepiej z innymi parametrami. W ciągu roku całkowite bezrobocie wzrosło o 3 proc. (do 11,1), na rynku nieruchomości zawarto aż o 25 proc. transakcji mniej, sektor budowlany zanotował spadek o 20 proc., Włosi kupili o 21 proc. mniej samochodów, dług publiczny wzrósł o 80 mld euro i wynosi obecnie 126 proc. PKB, który skurczył się o co najmniej 
2,5 proc. Jeśli zaś chodzi o presję fiskalną (55 proc.), Italia została mistrzem świata, wyprzedzając Danię.
http://www.rp.pl/artykul/33,968348-Monti-slabnie--Berlusconi-idzie-w-gore.html

Sette, jak we Wloszech jest taka tragedia, to polecam Ci Botswane. Ma bardzo wysoki PIL...

Sette: Kogo to obchodzi??:) W Hiszpannii bezrobocie wsrod mlodych okolo 50% juz. O Grecji nie wspomne. Wlochy to wciaz zaglebie pracy :DDD Zreszta sami WLosi srednio sie tym przejmuja :)

moj wpis ma intencje ..ze warto COS wiedziec..ani nie krytykuje Itali ani nie chwale Itali..ale wesolo tu nie jest--prawie jak w PL heh--Mirable masz racje kraje srodziemnomorskie cienko przeda..dla mlodych tu jest niewiele miejsca wszystko okupuja starzy wyjadacze--Ale kto chce to znajdzie prace..wlasnie sasiad znalazl prace co prawda tylko 1 dzien w tygodniu..ale lepsze to niz nic..od roku szukal pracy.. mlody czlowiek, 3 jezyki perfect .Oto Italia! :D

Tylko dlatego to "COS" jest tak tendencyjne?
Sette, bez obrazy, ale media strasznie manipuluja danymi, a Ty to wszystko "lykasz" (albo z premedytacja kopiujesz, zeby "lyknal" ktos inny)...
Chcialam Cie troche sprowokowac ta Botswana (ktora naprawde ma bardzo wysoki PIL!!!) i uswiadomic, ze to, co napisalas (juz nie wiem czy, z dobrego serca, chcesz ludzi przestrzec przed wyjazdem do Wloch czy chcesz odstraszyc konkurencje ;))) to tak naprawde zadna tragedia...
1. PIL nie jest wyznacznikiem dobrobytu czy jakosci zycia, informuje tylko o poziomie produkcji.
2. Ile znasz osob w wieku od 15 do 24 lat, ktore szukaja pracy? Wiekszosc osob w tym wieku jeszcze sie uczy, wiec jesli 62,5% z nich pracuje, to uwazam to za pozytyw :D
3. Iles tam mniej samochodow czy domow... A ile samochodow/domow zwykly czlowiek kupuje w ciagu roku? A moze dlatego, ze wszyscy tak sie sraja z tym PILem, produkuje sie za duzo w stosunku do popytu? Myslisz, ze zwiekszenie produkcji jest takie pozytywne?
4. Presja fiskalna to jeden ze sposobow (najmniej przyjemny, ale na pewno latwiejszy np. niz zmniejszenie wydatkow na np. polityke, zbrojenia itp.) na obnizenie dlugu publicznego.
Jednym slowem arytkul o niczym...

Paola,gdzie chcesz szukac prace i oproz tego,jaki typ o praca?
Nie lepiej pracowac w Szwajcaria i zyc we Wloszech? z tego moge ci pomoc z kilka link i biuro we wloszech ;)

szwajcaria wprowadzila limity dla obywateli polskich

to link wytłumaczę wszystkie pytanie :
http://www.bfm.admin.ch/bfm/it/home/themen/fza_schweiz-eu-efta/faq.0008.html

Io ho già un lavoro!!! Cmq grazie!
Mi sono agitata un po' perché sono stufa di questi link del 'casso'! Ogni persona che apre un thread sulla vita o sul lavoro in Italia si deve beccare sta robaccia! Gli articoli scritti da deficienti... per deficienti! E poi sta scusa patetica che si vuole informare le persone sulla situazione economica dell'Italia... Mah!

beh,non è che in Italia ce la si passa così bene, però naturalmente neanche in Polonia ;)
Buon per te che hai già un lavoro, alla fine è quel che conta!

Ma io non dico che in Italia ce la si passa così bene! Mi aspettavo però una discussione sull'economia italiana e non una scarrellata di link inutili... Ho fatto anche una provocazione (sul PIL) e in cambio ho avuto un'informazione sulla Svizzera...

beh, per iniziare una discussione seria, dovrei sapere quanto guadagni in italia da quel lavoro :)
Parlare di certi argomenti con gente che magari prende 25000/3000 euro, non porta a nulla, poichè alcune esperienze non si provano.
Se il tuo stipendio italiano è minore di 2500, volentieri ti seguo, altrimenti.... ;)

u mnie 300 osob ryzykuje miejsce pracy...Wlasciciel (obecny)do konca twierdzi ze nic nam nie grozi,ale jak to sie bedzie mialo z nowym pracodawca to niestety nie jestesmy w stanie sie dowiedziec...sindacati wrecz naciskaja na obecnego wlasciciela aby ten poinformowal nas na jakich warunkach przejmie nas nowy,ale jak na razie nic nie wiadomo...w tym tyg. mamy zebranie w cgil aby moc podpisac liste,to znaczy aby w razie czego moc sie jakos zabezpieczyc...

rzeczywiscie WLOSKI DRAMAT..... Wlosi maja tendencje do wypierania rzeczywistosci..na masowa skaleprzez ostanie dwie dekady przymykaja oczy na prawde ....
"....Przez lata, aż do 2011 r., kiedy to kryzys z obligacjami w roli głównej zmusił elity do przyznania, że włoska gospodarka jest w stanie przedzawałowym, w oczy rzucała mi się wszechobecna tutaj tendencja do wypierania rzeczywistości. Wyciągano skądś od dawna nieaktualne już dane i na ich podstawie wysnuwano wnioski, że kraj ma się dobrze. Przykłady? „Duży poziom indywidualnych oszczędności” (które w rzeczywistości się skurczyły o połowę), „zamożne rodziny” (Doprawdy?! Spróbujcie sprzedać domy, które to bogactwo niby gwarantują…) czy „mocny sektor wytwórczy” (który w rzeczywistości generuje ledwie jedną siódmą Produktu Krajowego Brutto, a w dodatku z każdym rokiem robi się coraz mniej konkurencyjny). No i rzecz jasna dochodzi do tego „wrodzona włoska kreatywność”. Tyle że dziś na Półwyspie Apenińskim merytokracji właściwie już nie ma, a każdego roku najkreatywniejsi absolwenci wyjeżdżają do Berlina, Londynu czy Nowego Jorku...."
http://www.presseurop.eu/pl/content/article/3147261-kraj-w-spiaczce

na miejsce tych co wyjezdzaja przyjezdzaja emigranci..niekoniecznie z EU ale i z wielu krajow Afryki....mlodzi Polacy ze wzgledu na szkolna znajomosc angielskiego wybieraja kraje z jez.ang Anglia Dania Holandia Szwecja..na miejsce Polakow ktorzy wyjechali z kraju sciagaja do Polski Bialorusini Ukraincy i sa bardzo zadowoleni..z pracy na terenie UNII