kto mieszka lub byl w Kalabri

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 217
poprzednia |
Bardzo chcialabym sie dowiedziec jak wyglada zycie w Kalabri.Bede wdzieczna za podzielenie sie opiniami o tym regionie.Moj Italiano z tamtad pochodzi i mamy w planie w przyszlosci sie tam wyprowadzic.Chcialabym wiedziec jak polacy sa tam traktowani ,czy rzeczywiscie jest tam tak niebezpiecznie i wszystkie inne opinie ktorymi bedziecie mogli sie podzielic dotyczace normalnego codziennego zycia .Z gory dziekuje
Calabria to jeden z nieciekwszych regionow Wloch,absolutnie odradzalabym Ci przeprowadzke wlasnie tam, to jak cofanie sie w tyl, nie sadze abys do czegos doszla , Twoj Calabrarese powinien o tym doskonale wiedziec...
Calabrie znam aż za dobrze. jest piękna ale też niebezpieczna. Mieszkałam tam 3lata z moim byłym. Tamtejsi ludzie nie ufają i nie lubią cudzoziemców, niby są mili ale tylko na pokaz. Faceci tam to Bogowie rozpuszczeni przez mamusie. Kobieta służy tam do rodzenia dzieci sprzątania i gotowania. Facet natomiast ma tylko zarobić na rodzinę i reszta go nie interesuje. Na twoim miejscu zastanowiła bym się nad zamieszkaniem tam. Napisz dokładnie o jaki rejon Calabrii ci chodzi to mogę bardziej cię zapoznać z tym miejscem.
oj oj oj!!!!chyba troszeczke przesadzacie!!ja mieszkam w reggio calabria od 6 lat i moj maz to calabrese....moja kalabria jest piekna, ludzie oczywiscie rozni, ale to jak wszedzie,moj maz jest kochany i gwarantuje wam , ze nie zmusza mnie do mycia talerzykow,prania i sprzatania,ah ah ah ah ah!!!!!!
2 lata mieszkalismy w boloni i musze przyznac, ze tam gorzej traktuja cudzoziemcow....i wcale nie jest taka zacofana....a tak na margineie,importante con chi stai, non dove stai...secondo me
w kazdym badz razie, na polnocy bardzo zle sie mowi o poludniu wloch a poza tym kto moze ucieka stamtad na polnoc, mozna tam jechac na wakacje, ale zyc odradzam
Moi znajomi pojechali tam pracowac,minal rok gdy ktoregos dnia mja znajoma z 1 rocznym synkiem przechodzila kolo pracy meza i w tym momencie wybuchla bomba podlozona pod samochodem szefa jej meza.Widac nie oplacal sie nalezycie mafi...znajomi od razu spakowali walizki i przeniesli na polnoc do Bolzano.Odradzam Calabrie,mieszkalam 2 lata Z jednym calabrese,sa baaaardzo zadrosni...
Ludzie masowo wyjezdzaja z Calabrii na polnoc Wloch oraz za granice, nie wydaje mi sie iz powrot to dobry krok,to iz jest toregion dosyc ladny to tylko i wylacznie jeden jedyny plus, nic pozatym, to Wlosi a czesto wlasnie z Calabrii tak bardzo negatywnie wypowiadaja sie na temat zycia na poludniu.
Mentalnosc calkowicie inna niz Wlochow z polnocy a co dopiero Polakow, niebezpieczna, oprocz mafi, zazdrosnych, nie rzadko niewychowanych i nie kulturalnych panow jest masa obcokrajowcow takich jak Rosjanie, Ukrainicow i Rumunow ktorzy nie sa za bardzo sympatycznie nastawieni do Polakow. Zycie tam to naprawde cofniecie sie o krok w tyl. Na uniwersytecie np. w Cosenzie przerabia sie polowe materialy , ktory przerabiaja studenci np w Turynie. Skonczyc uniwersytet w Calabrii to jak liceum w Turynie. Pozatym powiedzmy sobie szczerze wyksztalceni calabraresi...
nie kulturalnych=niekulturalnych (przymiotnik ) literowka scusa
pozdrawiam
Tak masz racje, na polnocy mieszka duzo osob z Calabri,wyemigrowali za praca,by podniesc standart zycia i wlasciwie nie chca juz tam wracac,mowia ze zycie jest tam duzo tansze,jak zywnosc czy opl.czynszu,ale mimo to nie chca wracac.Mowia, ze w dol od Rimini to inny kraj ,ze to nie Wlochy tylko Poludnie ,ze nie ma tam rzadu wloskiego,tylko rzadzi mafia i politycy z nia zwiazani.Reguly zycia sa tam naprawde inne.Np.nie wiem czy chcilabym mieszkac tam gdzie rzadzi Pruszkow i Wolomin...
Pozatym droga miki jak mozna planowac wspolna przyszlosc jezeli nie mozna sie swpbodnie ze soba porozumiec. Z tego co widze to nawet o pare wyrazow tworzacych jedno krotkie zdanie prosisz o tlumaczenie forumowiczow bo sama nie jestes w stanie tego dokonac. I Ty wybierasz sie do Calabrii ze swoim jak to ujelas "Italiano" calabrarese...chyba powinnas sie traszke zastanowic to raczej niepowazne
Miki!!!!! od grudnia forumowicze tlumacza Twoje smsy , wiersze monologi jak i jak wyzej podkreslilam krociutkie zdania, DZIEKI BOGU MAMY JUZ SIERPIEN , a Ty nadal nie dajesz sobie rady z podstawowa wrecz minimalna znajomoscia jezyka ...moja rada : przed wspolna przyszloscia w calabrii OBOWIAZKOWO KURS JEZYKA WLOSKIEGO!!!!!!!!!!!!!! BEZ TEGO ANI RUSZ !!!!!!
Jestem Wlochem, mieszkam w Kalabrii od wielu lat, i irytuje mnie kiedy ktos mowi sterotypami, o Polsce, o Wloszech, ogolnie po prostu. Mamy piekne morze, sliczne gory, ale to nie cala Kalabria! Rzadko czytac taka masa stereotypow. Ale w porzadku.


"Mentalnosc calkowicie inna niz Wlochow z polnocy a co dopiero Polakow"

Kalabria jest bardzo rozmaitym regionem. I sa rozne mentalnosci. Np nad morzem jest otwartsza mentalnosc. Jesli trafisz na miasteczka w gorach, tam jest starsza mentalnosc. Tak jak w Polsce. Mentalnosc we Warszawie rozni sie od mentalnosci w jakims miasteczku granicznym.
To prawda, sie zarabia wiecej na polnocy. Ale to nie takie proste. Mamy bardziej trudna historie. Kiedys Wlochy byly oddzielone. Nawet kiedys poludnie bylo bogatsze od polnocy. Wystarczy sie nauczyc naszej historii. Potem sytuacja sie zmienila.
Ale mamy mniej materialistyczna mentalnosc, w stosunku do polnocy. Jestesmy bardziej przyjazni i goscinni.
Na polnocy czesto wszyscy biegaja i biegaja. I sa z tego powodu problemy. MNOSTWO rodzin sie rozstaje. Ludzie sa czesto smutni i samotni. Czasem strasznie samotni, szczegolnie w duzych miastach. To cena 'otwartszej' mentalnosci.


"niebezpieczna, oprocz mafii, zazdrosnych, nie rzadko niewychowanych i nie kulturalnych panow"

Niebezpieczna? Zapewniam Cie, ze Milano noca jest O WIELE bardziej niebezpieczna niz Cosenza noca. Lepiej nie mowic o Torino. Ostatnio zycie jest tam bardzo trudne.
Mafia jest w Sycylii, w Kalabrii jest 'nadrangheta. Jest 'nadrangheta ale wieksza czesc Kalabrii nie nalezy do 'nadrangheta! To inny stereotyp.
Zazdrosni? To prawda, ale, o ile wiem, nasz temperament podoba sie Polkom, i widze to codziennie ;)
'Niewychowanych i niekulturalnych panow', ogolnie no comment. Moi przyjaciele sa wychowani i kulturalni. Czy znasz tzn 'burini' lub 'coatti' w Rzymie?
Stereotyp wola stereotyp. Po prostu chyba trafilas na takich ludzi, ale nie mozna uogolniac.
Gdybym rozumowal w ten sam sposob, powinienem mowic ze polki to latwe dziewczyny ktore naciagaja Wlochow na kase i na seks i czesto niszcza rodziny dla pieniedzy. Bo widze tu czesto takie sytuacje. Tez na wakacje, a potem taka glupia Polka chwali sie przed przyjaciolkami ze byla w lozku z jakims "egzotycznym" Wlochem. Widze to czesto. ALE JA NIE UOGOLNIAM. Gdybym mial takie niskie mniemanie o Polsce oczywiscie nie uczylbym sie jezyka.


"jest masa obcokrajowcow takich jak Rosjanie, Ukrainicy i Rumuni"

to glupota bo, wlasnie dlatego ze na polnocy sie zarabia wiecej, jest wiecej z nich na polnocy. I to fakt potwierdzony przez liczby.


"Na uniwersytecie np. w Cosenzie przerabia sie polowe materialu , ktory przerabiaja studenci np w Turynie. Skonczyc uniwersytet w Calabrii to jak liceum w Turynie"

Ja studiuje w Kosenzie. Nasz uniwersytet to PIERWSZY campus we Wloszech na wzor uczelni w Stanach. Prestizowa gazeta 'il sole 24 ore' napisala ze Campus Kosenzy to pierwszy uniwersytet Wloch w uniwestytetach o srodkowej wielkosci. Mamy problemy. Ale mowic ze "konczyc uniwersytet w Calabrii to jak liceum w Turynie" to falszywosc. I ja mieszkalem tez w Turynie!

Pozdrawiam serdecznie, Piero:)
Kalabria jest piękna...znam wielu calabresi i sa tak samo różni jak różni bywaja mieszkańcy innych regionów

ciekawe, że krytycznie wypowiadająsię głównie osoby, które nigdy w Kalabrii nie byli bądź widzieli coś jedynie przelotnie, przejazdem - smieszne to
Lala 26 pozdrawiam cie i zapewniam nie jestem naiwna idiotka ktora nie potrafi sie porozumiec ze swoim Italiano. Od 10 lat mieszkam w Niemczech i wlasnie w takim jezyku sie dogadujemy.Te wloskie sms to taki wstep do naukii zabawa. Narazie nie mam czasu na nauke ale gdy sie zdecyduje czego chce wtedy wezme sie ostro do nauki.
Dziekuje wszystkim za wpisy i musze przyznac ze nie spodziewalam sie tylu negatywnych opini.Moj Italiano przedstawil mi wszystko z dobrej ale i zlej strony ,chcialam wiedziec jak polacy oceniaja to i widza.Jak wyzej napisalam mieszkam od 10 lat w niemczech i nie czuje sie tu za dobrze najgorsze jest traktowanie polakow jak ludzi mniej cywilizowanych co doprowadza mnie do cholery bo niemcy w wielu dziedzinach nie moga nam dorownac.Moj Italiano ma pizzerie i nie mozemy nazekac na "kase" ale sa w zyciu rzeczy wazniejsze.Oboje mamy dosc cywilizacji i dlatego marzy nam sie spokojne zycie (on ma dom nad morzem w mniejszej miejscowosci okolice Crotone) ZDROWIE SPOKOJ I MILOSC to dla mnie luksus.Zastanawialam sie jaka przyszlosc ma tam moje dziecko ....no wlasnie z waszych opini to chyba nie za kolorowa.
Drogi Piero to tylko czekac az Ci wszyscy Calabraresi pokaza sie swiatu z tej lepszej strony...a moj wpis ktory ( z czego sie bardzo ciesze ) to nie sa stereotypy czy glupoty :to fakty, moj drogi fakty ktore nierzadko wrecz bardzo bardzo czesto potwierdzaja Twoi rodacy wlasnie z Calabrii.
Oczywiscie iz mozna spotkac wyksztalconego i uczciwego Calabrarese podobnie jak uczciwa i "nielatwa" Polke...czy ktos tu cos uogolnia...???
chyba raczej nie
Ja odpowiedzialem FAKTAMI. Jesli 'il sole 24 ore' napisala ze Campus Kosenzy to pierwszy uniwersytet Wloch w uniwestytetach o srodkowej wielkosci, to chyba oznacza ze nie jest tak jak liceum w Torino? To na przyklad.
Mamy problemy, ale Ty nawet nie wiesz ze w Kalabrii jest 'nadrangheta a nie mafia. Inny przyklad.
Poza tym napisalem ze Kalabria jest rozmaita. Nie mozna uogolniac.
Powiedzialas cos prawdziwego, i napisalem to. Ale tez cos falszywego, i odpowiedzialem. Pozdrawiam...
Miki, nie rob tego!!!! Ja tez mieszkalam dlugo w Niemczech, tam skonczylam studia, a w ich trakcie poznalam mojego Italiano (tez Calabrese z pochodzenia). Tak sie zlozylo, ze wyladowalismy w Parmie. I wiesz jak teskni mi sie za niemieckim "Ordnung"...? A przeciez jestesmy na polnocy! Moj (juz) mezus tez nie za bardzo potrafi sie przestawic, bo wlasciwie wychowal sie w Niemczech.
Wiec nie wykluczone, ze kiedyz wyladujemy znowu u fryckow ;o) Eh, co ja bym dala za te sluzbe zdrowia... Ja szczerze mowiac nie spotkalam sie ze zlym traktowaniem Polakow w Niemczech. Ale mieszkalam we Freiburgu, moze ci na poludniu sa bardziej otwarci...?
Ciesze sie, ze moge tu mieszkac, bo zawsze to nowe doswiadczenie, nowy jezyk, nowa mentalnosc. Mam tez fajna prace, o ktorej bez doswiadczenia albo odpowiedniego "Ausbildung" moglabym tylko pomarzyc w Niemczech. Podoba mi sie tez klimat i kraj od strony geograficznej. Ale pomimo wszystko mam nadzieje, ze wroce kiedys do Niemiec, bo moim zdaniem tam sie zyje latwiej, zarabia sie wiecej, no i Niemcy sa tacy logiczni! W odroznieniu od Wlochow ;o)
Wlochy, a juz przede wszystkim Kalabrie, zostaw sobie na urlop. Bo przy zarobkach w Kalabrii na pewno cie nie bedzie stac na zadne urlopy... ;o)
Pozdrowienia. Magda.
Drogi Piero!
A czym sie rozni mafia od 'ndrangheta? Ja mysle, ze ludzie spoza wloch traktuja po prostu slowo "mafia" jako typ "organizacji". I obojetnie czy to jest camorra, 'ndragheta czy mafia. Chodzi o dzialalnosc przestepcza.
Magda Ty chyba naprawde juz dlugo tu nie mieszkasz.Jedno Ci tylko powiem nie wiem gdzie wyladuje w Polsce czy we Wloszech ale pewna jestem ze tu dlugo nie zostane.A jesli chodzi o sluzbe zdrowia to jest chyba najbardziej kulawa ze wszystkich panstw unii wiem cos o tym bo moje zdrowie nie jest moja mocna strona (sluzba zdrowia to makabra)
Nie mieszkam we Freiburgu od 2 lat, wiec to chyba nie jest tak dlugo. A obronczynia Niemiec stalam sie dopiero po wyjezdzie do Italii... ;o) Obawiam sie, ze sluzba zdrowia w Kalabrii odbiega bardzo od tej w Niemczech...
Dokladnie, pozatym Piero piszesz o liczbach nazywajac moje wypowiedzi jako GLUPOTY co sobie wypraszam, oczywiscie iz liczby moga pokazywac iz wiecej obcokrajowcow jest na polnocy Wloch, z tej prostej przyczyny :legalnie zatrudnianych do pracy, a na poludniu niestety wiekszosc z nich pracuje na czarno tak wiec nielegalnie, dlatego liczby inaczej rzecz ujmujac statystyki sa takie a nie inne.
Z ta sluzba zdrowia to bardzo mozliwe.Sa jednak rzeczy ktore bardziej mnie niepokoja we Wloszech np. mafia nigdy nie bede mogla zrozumiec jak mozna sie calowac a na drugi dzien wpakowac komus kulke w leb
Masz racje w tym, uzywalem za ostrego jezyka. Ale naprawde nie znosze sterotypow. I kiedy sie mowi o Kalabrii tylko na temat mafi itd.
Mamy tez piekne rzeczy, i nie tylko morze.
Ale co do obcokrajowcow, naprawde jest wiecej z nich na polnocy, bo po prostu tam wiecej sie zarabia. Znam wiele polakow, ktorzy sie przeprowadzili do polnocy wlasnie zeby zarobic najwiecej. Praca na czarno to problem w Kalabri. W tym tez masz racje.
Staram sie byc obiektywny, jak widzisz. Po prostu nie mozna uogolniac, bo, np, Sibari, to zupelnie co innego w stosunku do Kosenzy, i jakies miasteczko gdzies w gorach, to co innego w stosunku miasta nad morzem lub w strategicznej pozycji. Tak jak w Polsce. Kiedy bylem w miasteczku kolo Lublina, spotkalem sie z zupelnie inna mentalnoscia w porownaniu do Warszawy. Lepiej mowic 'bylem tu i tam, i tu i tam zobaczylem to, spotkalem takich ludzi...itd'.
Pozdrawiam serdecznie :)
ciao, popieram Piero i osoby, które były w Calabrii i wiedza jak tam jest na prawde a nie kieruja sie stereotypami i ploteczkami. Do Calabrii jezdze od 10 lat. Zwiedzilam prawie cale Włochy i majac mozliwosc spedzania tam czasu zawsze wybieram poludnie, zwlaszcza provincia di CS i to nie dlatego, że jest morze, plaze i slonce. Ludzie sa cudowni, nawet jesli czasem bardziej zamknieci mentalnie to na prawde to co robia, robia z serca. Wiadomo ze trzeba uwazac, ale absolutnie nie jest to jeden z najniebezpieczniejszych regionow we Włoszech. Byłam tam nie tylko jako turystka, takze jako gosc, osoba pracujaca, dziewczyna pewnego calabrese. Nigdy nie traktowano mnie zle czy nawet jako "straniere" anzi...traktowano mnie jak członka rodziny a czasem nawet jak "principesse". Nie znaczy to ze calabria jest rajem, na pewno nie. Jest jednym z najcudowniejszych miejsc na swiecie, trzeba tylko znalezc posto giusto, i byc w porzadku w stosunku do siebie i innych...
Nareszcie cos pozytywnego.Czy bylas moze w Strongoli
a moze tak cie traktowano bo ten calabrese jest uomo d'onore, co?
do autorki watku, pamietaj:

Se vai a Palermo, non toccare le banane!
Piero czy aby na pewno jestes Wlochem z Calabrii???
Mam pewne podejrzenia...
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 217
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Nauka języka