Pisanie listów miłosnych:)

Temat przeniesiony do archwium.
Hi wszytskim!Która z was utrzymuje z amore kontakt również poprzez starą metodę jaką są najzwyklejesze listy???Ja dziś robiłam porządki i z ciekawości chciałam policzyć ile mam od mojego amore i po 20mc znajomości mam juz 200:)ja do niego też pisuje prawie co drugi dzień tyle że ja bardziej romantycznie przykładam się bo ma ode mnie piękne listy(co list inna papeteria)!Naprawdę super bo ja mu wysyłam zawsze moje fotki a on mi swoje więc tych fotek mamy ogólnie ogrom!!!Tak z ciekawości pytam czy jest ktoś taki jak my:)My np oboje kochamy pisać listy więc nam to się bardzo podoba i takie cudowne uczucie jak idę odebrać listy a tam znajduję od mojego amore...oprócz tego on mi wysyła paczki z niespodziankami i pare razy posłał kwiaty przez internet:)Znaczki do Włoch 3złpolecaony i idzie ok 2 dni!!!
czesc SweetKate!my niestety nie wysylamy sobie takiej ilosci listow jak Wy,ale mysle,ze to naprawde bardzo mile, moj chlopak ma mase niesamowitych pomyslow i w listach znajduje naprawde zaskakujace rzeczy;)niedawno dostalam czekolade,bo wie ze uwielbiam slodycze.Dobrze ze jeszcze nie bylo tak goraco hihihihi,ostatnio zazartowal tez ze wysle mi w liscie kawalek pizzy ktora robi jego tata hihihih,pozdrawiam cieplutko
p.s.czesto sie spotykacie???;*
Hi!Spotykamy się raz na miesiąc lub dwa zależy tylko od mojego czasu, on ma więcej gdy nie pracuje ja gdy nie studiuje:)Ale teraz wakacje razem bedziemy spędzać!!!narazie zakuwam do ezgaminów!Pozdrowionka:)
powodzonka w takim razie,ja sie mecze nad magisterka, ale mysl o wakacjach z nim dodaje mi sil;)))baci e saluti,buona giornata;*
Czyli jednak nikt nie podtrzymuje starej tradycji jak ja z amore:)Ale naprawde to fajna sprawa takie listy potem można wspominać ile to się pisało wprawdzie nie pobiłam rekordu jak facet z filmu Pamiętnik że pisał do dziewczyny każdego dnia przez cały rok ale może kiedyś dojdę do tej ogromnej cyfry:)
Wiec masz pojecie o pisaniu listów ja chce jeden napisac list pozegnalny,ale nie umiem pisac ładnych listów!
Moj maz wogole nie ma talentu do ladnego pisania. Jest strasznie lakoniczny. Jego wiadomosci to sa w stlu: jest ok, dobrze, przyjdz, czekam i kropka. Pamietam jak bylismy na odleglosc to ja czasem mu pisalam ladne sms a jak on odpisywal to jego sms wygladaly tak jakby wogole mu na mnie nie zalezalo. Na szczescie znam jego charakter i wiedzialam ze po prostu chlopak nie potrawi przelac swych mysli na papier czy telefon. Dzis jestesmy malzenstwem i on do tej pory jak czasem przesle sms to zawiera on moze 3 slowa i tyle.
ostatnio list polecony do mnie,z Polski do Wloch szedl 9 dni
Lodziarzu jestes sceptykiem nie wstydzisz sie?
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Życie, praca, nauka