jak zampomnieć

Temat przeniesiony do archwium.
jak zapomnieć,że się kochało?
Rizakochać się.:)
taka rada pojawia się bardzo często.czy to znaczy,że miłość to wyimaginowany stan umysłu,którym możemy manipulować?coraz bardziej przestaje mi się życie podobać..ale z drugiej strony można sobie przynajmniej dużo rzeczy "wkręcić"..
> coraz bardziej przestaje mi się życie podobać

A wyobraz sobie ze dla mnie jest wlasnie odwrotnie: coraz bardziej zycie mi sie podoba
ja juz to przeszlam wiele razy i niestety ale jest na to rzeczywiscie jedna rada.......przeczekac,bo jak mowi powiedzenie czas leczy rany, a w tym przypadku ta rana jest milosc,powodzenia
kuba1980 jesteś starszy więc może się podzielisz-czemu tak masz tzn.uświadomiłeś sobie coś czy jak...? coś się stało? zmieniło? ludzie? wyzbycie się oczekiwań,wymagań czy jak...ach..nie wiem sama
Najlepiej się jeszcze raz zakochać, ale oczywiście w kimś innym :))
ta opcja jest narazie oddalona w kosmos..
Już długo próbujesz zapomnieć?
ten proces trwa długo.za długo zebym mogła stwierdzić :"hej! o co Ci chodzi? czas to najlepszy lekarz!" ach..za długo by opowiadać.jestem trochę..hmm jakby to nazwać..zdesperowana(?),bo zdecydowałam się tu o tym napisać.nie wiem co robić.nie umiem zapomnieć..to jest cięższe niż myślałam..
hmm...nie to chciałam napisać bo wiem, że wszystko zależy od danej osoby. Jedna osoba potrafi w bardzo krótkim czasie zapomnieć a druga...eh coś o tym wiem i rownież wiem, że nie ma żadnej mądrej odpowiedżi na pytanie Jak zapmnieć? Pozdrawiam :)
Witaj.Wierz mi że czas zrobi swoje, mi umarł mąż gdy miałam 32lata-był dla mnie wszystkim. Byliśmy nierozłaczni odkąd miałam 15lat. Po jakimś czasie zakochałam się i to tak żenie wiedziałam że to jest jeszcze możliwe.
Skończyło się wielką porażką. Min. dlatego wyjechałam do Włoch-chcąc zapomnieć. To oczywiście nic nie dało. ale minęły 2 lata i jest dobrze. Wierz mi że u Ciebie też zadziała czas.Pozdrawiam
Czesc mysle ze prawdziwej milosci nigdy sie nie zapomni zawsze bedzie w naszym sercu a napewno w jego glebi.Zakochac sie mozna szybko ale odkochac sie to juz wieksza sztuka.Pracowalam kiedys w itali poznalam kogos zakochalam sie choc nie powinnam w Polsce mnialam rodzine meza dzieci to bylo dziesiec lat temu .Osiem lat piszemy sms rozmawiamy i raz zadziej raz czesciej z tej milosci zrodzila sie przyjazn i to jest wspaniale .On mowi ze lata plyna szybko ze z kazdym rokiem kocha mnie bardziej .Widzielismy sie cztery lata temu, i tez nie moze zapomniec.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka