Czesc. Info prosto z Rzymu: cale Wlochy zasypane (zwlaszcza Calabria). Ale oczywiscie Rzym sie wybronil i oprocz tego ze dwa dni temu poznym wieczorem popadalo przez jakies 40 minut morkrym sniegiem (dodam ze pierwszy raz od wielu lat), ktory topil sie przy zetknieciu z ziemia, to raczej sie na snieg nie zanosi, wiadomo, maja tu specyficzny mikroklimat. I tak na przyklad dzis jest wylatkowo zimno i pochmurnie, ale na szczescie nie pada. Zapraszamy!:-)
Jezeli bede mogla w czyms pomoc to pisz: [email]