"rozmowy w toku"

Ale zona Paolo ma sie jemu podobac a nie wszystkim wlochom:P no i wydawala sie sympatyczna...zazdrosnice:P

no jakby byla wymalowana lala to tez by sie zaczely dyskusje;) ladna kobieta! moze z wlosami bym jej cos zrobila ale spoko! ten caly Paolo troche urosl w moich oczach dzieki temu, ze ma taka zone... (juz chyba sa po slubie). generalnie nie ogladalam calego programu... jak dla mnie byl odrobinke za rozrywkowy... same smichy chichy... a przeciez zycie nie zawsze jest takie radosne... czego przykladem jest to forum.

obejrzalam sobie koncowke programu. ciekawe to bylo ... Paolo jest rozrywkowy jak niejeden wloch o korzeniach poludniowych. On lubi byc w centrum zainteresowania i ogromnie go bawi "odgrywanie wlocha", no i musze przyznac, ze kilkakrotnie (w innych programach) slyszalam jak dosc madrze analizowal (ZAUWAZAL) wady wlochow. Glupi nie jest a w Polsce czuje sie jak ryba w wodzie. Zona ladna, typowa, ale za kilka lat to bedzie miala klopoty z tusza...A on jest po prostu "brzydki ale sympatyczny" - wlosi sa jednak ladniejsi i bardziej przystojni - on po prostu umie sie dobrze sprzedac ..

KOMPLETNE przeciwienstwo faceta w moim typie...

L>S ale mowisz o wygladzie czy o charakterze??bo misobiscie Paolo niepodoba sie wogule z wygladu ale zabawny czasem jest...i podoba mi sie jego dystans do samego siebie!

ani z wygladu ani z charakteru mi nie pasuje... chyba nie lubie facetow, ktorzy czaruja wszystkich i wszystko wokol...;)

A czy to nie jest przypadkiem glowne zajecie Wlochow? Czarowanie?;)

z tego co zaobserwowalam to wlosi tez nie rzucaja na kolana..na poludniu prawie kazdy z brzuszkiem,a w mediolanie(stolicy mody) strasznie tandetnie ubrani( bo te paski z wielka,wysadzana pseudo-diamencikami klamra z D&G sa po prostu obrzydliwe!!)...wloszki ladne sa w duzych miastach,w miescinach na poludniu maja zapuszczone brzuszki i sie nie gola!!!...a co do tego kto kogo poderwal..coz..wlosi podrywaja..polki usiedlaja=P

a co do latynosów...sama mam jednego..znaczy moj chlopak jest z peru i sadze ze smialo moge mowic o nim latynos..a amerykanie..coz,bywaja sympatyczni..ale zaden ktorego w zyciu spotkalam(a juz z paroma rozmawialam) nie wiedzial gdzie lezy polska..niby nic takiego..ale sadze ze wogole ,jezeli mowa o geografii, nie maja wiekszego pojecia o europie..i swiecie..

Wlosi W OGOLE nie rzucaja na kolana...Jednak sa tak pewni siebie, ze kobiety tego nie dostrzegaja:)

najladniejsze wloszki w duzych miastach?? to chyba zupelnie na odwrot niz w Polsce.tymczasowo mieszkam w duzym miescie ale pochodze z malenkiego i co zauwazylam to to ze najwiecej ladnych dziewczyn jest w malych miastkach na peryferiach gdzies.ja jestem z polnocy ale to samo zauwazylam na poludniu gdzie mam rodzine w pewnym malym miasteczku i smiem twierdzic ze w ciagu dnia mozna tam zobaczyc wiecej ladnych dziewczyn niz np w krakowie w ciagu tygodnia.moze w duzych miastach sa bardziej 'na topie' jesli chodzi o ciuchy.ale napewno nie wyglad ogolny...pewnie sie teraz narazilam wszystkim wielkomiastowym:P ale to tylko moja subiektywna opinia...

mudda, ciekawa opinia... zaraz zaczne zalowac, ze jestem skad jestem;) hmm, musze zaczac bardziej obserwowac...;) co do mojego typu faceta... moze po prostu "typowy Wloch" nie jest w moim typie...no i chyba w ogole zaden sadzac po tym jaki i skad jest moj chlopak;)

nie twierdze ze ladnych dziewczyn w duzych miastach nie ma.chodzi mi tylko o taka czasc procentowa:P ehh poza tym nie mnie to oceniac.Panowie wiedza pewnie lepiej:P
a co to znaczy typowy wloch?
bo Moj jest jakich dziwny.kazdego dnia inny.dzis np ma takie humory ze kobieta w zaawansowanej ciazy jest latwiejsza do zniesienia.fakt ze wkurzylam go troche ... i tak to on bedzie mnie przepraszal na koncu ...jak zawsze.ale ze mnie wiedzma

Mudda...masz swoje zdanie ale niewydaje mi sie zeby to byla prawda ze w malych miasteczkach jest wiecej ladnych dziewczyn!to raczej niejest kwestia miejsca zamieszkania!Sama mieszkam w duzym miescie i codziennie widuje mnustwo naprawde ladnych,zadbanych i dobrze ubranych dziewczyn!Ale ok Twoje zdanie...szanuje!

kazdy ma inny gust (na szczescie;)) co do typowego Wlocha...no chodzi mi o takiego stereotypowego;) takie polaczenie Paola Cozzy i tamtego drugiego goscia w kolorowej bluzeczce (taki jest moj stereotyp;))