to prawda.. zdarzaja sie i takie historie.. ale nie mozna generalizowac.. to prawda, ale bardziej to sie odnosi do wlochow z poludnia, i nie dlatego, ze sa glupsi, ale dlatego, bo bardzo duze znaczenie w ich zyciu ma rodzina. Potem dodajmy jeszcze tradycjonalny system wychowania i archaiczna moralnosc... rzeczywiscie nie najlepiej.
Ale nie jest to regula.. Z moim chlopakiem mieszkam juz ponad rok. Nie gotuje, bo nie lubie, wiec gotuje on, zwlaszcza ze sprawia mu to przyjemnosc. Sprzatam owszem, ale tyle samo co i on, a bywaja i takie dni, ze skarpetki, zarowno moje jak i jego, walaja sie po podlodze, a do zmywania nikt sie nie pali, wiec gary czekaja w zlewie, az ktos sie wreszcie ruszy. Nie wypomina mi niczego, szanuje mnie, zna moje poglady dotyczace rodziny i wie ze nie da rady zrobic ze mnie przykladnej zonki, mamusi i kury domowej w jednym. Moze zawsze na mnie liczyc i ja na niego rowniez, a z jego mama jestem w bardzo dobrych ukladach.
Zycze wszystkim powodzenia!