NKJO GLIWICE język włoski 2010/2011

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 128
poprzednia |
Witam! Skonczyłam właśnie wszystkie matury i zastanawiam się nad filologią Włoską w Gliwickim NKJO aleee myslę tez nad Anglistyką.. Co lepiej wybrać? Który język "lepiej się opłaca"? Z Angielskim nie mam problemów, płynnie posługuję się w mowie i piśmie, natomiast Włoski byłby wyzwaniem bo oprócz "ciao" i "amore mio" nie umiem nic!:D:D
Czy ktoś z Was się też tam wybiera? Słyszałam, że Włoski jest od podstaw i mniej osób chętnych. Jeśli ktoś wie coś więcej na temat NKJO w Gliwicach proooszę o odpowiedź:) będę wdzięczna:)
Ciao
Najbardziej ze wszystkich oplaca sie angielski.Opanuj go perfekt, potem mysl o wloskim,przydaje sie ale nie tak czesto jak angielski lub hiszpanski czy nawet francuski.
Pozdrawiam.
Tylko zastanawiam się nad tym, że praktycznie każdy potrafi angielski w jakimś stopniu- włoski, nie każdy.. a Włochy to taki kraj z którym Polacy lubią współpracować.. może po Włoskim będzie więcej opcji pracy? interesują mnie głównie tłumaczenia, wiem że ta filologia to dopiero początek mojej drogi bo po niej samej mimo wszystko mało jest perspektyw na dobrze płatną pracę- a szkoda:) mam w planie skończyć jeszcze jakiś "biznesowy" kierunek jak transport albo spedycja.. ogólnie mam mętlik ale i tak muszę się zdecydować na jeden z tych języków.. może ktoś z was był w podobnej sytuacji albo może podzielić się swoimi spostrzeżeniami na ten temat? z góry dziękuję:)
halo halo! czyżby nikt się nie wybierał na włoski do NKJO?? :):)
Jako szczęśliwa studentka włoskiego w NKJO mogę z czystym sumieniem polecić włoski, na którym jest również angielski.
A zawsze od drugiego roku możesz wziąć również ang :)
polecam włoski.studiuje tam i jest super. jest ciężko i dosyć szybko sie idzie z materiałem ale dla chcącego nic trudnego. angielski zna każdy, a włoski to już coś. zależy co planujesz na pszyszłość. od tego roku wchodzi tłumaczeniówka i chyba włoski w biznesie. naprawdę polecam,uczelnia super i wiele osob zczynało od 0 i im idzie siwetnie:)
ooooo jak się cieszę, że ktoś odpisał!:):):) ja się już zdążyłam zdecydować na włoski i od lipca idę na kurs, żeby się chociaż podstaw nauczyć bo nie umiem zupełnie nic a tak przynajmniej będę się czuła pewniej w pierwszych tygodniach nauki w nkjo:) dziewczyny a mogłybyście mi powiedzieć, ile trzeba mieć mniej więcej % z matury żeby się dostać? Ja słyszałam, że wystarczy mieć dobrze zdaną podstawę ale nie wiem ile w tym prawdy:) czekam na odp:):)
Dobrze zdana podstawa wystarczy, ja miałam 98% i dostałam się bez problemu ;)
dzięki Ci wielkie za info- no to mogę spać spokojnie:) no i do zobaczenia w październiku:):):):):)
ciao:) ja jestem na włoskim, aktualnie koncze 3 rok i moge polecic. Jak zaczynałam nie umiałam wiec slow po włosku niz Ty ale sobie poradzilam. :) nie ma lekko jak na roku sa osoby po maturze rozszerzonej ;p ale serio teraz jestesmy wszyscy na tym samym poziomie wystarczy sie uczyc :D umiem włoski po 3 latach bardziej niz niemiecki po 7 ;p jakbyś miała jakies pytania to pisz smialo :) aha i serio nie trzeba miec duzo z matury zeby sie dostac z reszta jak ogladalam liste z mojego rocznika to te osoby do 10 pierwszych miejsc chyba zrezygnowały bo ich nie było na roku :) a jesli chodzi o angielski to jest jako drugi jezyk.
saluti :)
ciao:) dzięki za info:) a powiedz mi, jak z pracą po włoskim? wiem, że nauczycielka będzie ze mnie średnia:P i ucieszyłam się, że w tym roku obok profilu nauczycielskiego otwierają tłumaczenia:) tylko zastanawiam się, jak to wygląda.. bo przecież, żeby zdobyć tytuł tłumacza musisz mieć magistra z danego języka, nie wiesz może jak to wszystko wygląda? a jeszcze jedno pytanie:) studiuje ktoś u Ciebie równocześnie drugi kierunek? chciałabym na drugim roku zacząć TSL na prywatnej uczelni, na razie to tylko plany ale może znasz kogoś w podobnej sytuacji?:) pozdraaawiam i czekam na odpowiedź!:)
wiesz z praca po włoskim nie jest lekko, bo w szkołach publicznych przynajmniej w moim regionie nie ma włoskiego, ale zostaja szkoły prywatne i mozesz udzielac korków. Nie przekreslaj ze nie bedziesz nauczycielka bo tez tak gadalam a po multum praktyk które musieliśmy przejść mi sie to spodobało moze dlatego ze miałam akurat fajne grupy:) jesli chodzi o tłumacza to dokładnie nie wiem jak to wyglada, z tego co sie orientuje to na US-iu nie ma na magisterce tłumacza wiec rzeba bedzie zrobic jakies podyplomowe a tłumaczem tez nie jest tak łatwo zostac bo miałam taki przedmiot tłumaczania i sie niektorym odechciało jak dostali konrskt z firmu do zrobienia;p nie wiem co sie lepiej oplaca ale jak potem zostaniesz na lodzie i nie bedziesz miała uprawnien nauczycielkich zeby uczyc a innej pracy nie dostaniesz to bedziesz w kropce bo takie kursy nauczycielskie kosztuja okolo 3000 zł z tego co słyszałam ;/ oprocz tego jest duzo firm włoskich na Sląsku wiec moze jakos w tym kierunku... a jedna os studiuje dwa kierunki ten drugi ekonomiczny i juz pracuje na stałe w jakies firmie:) a tak to nikt nie brał drugiego kierunku bo cizko pogodzic;/ jak masz jeszcze jakies pytania to pisz chetnie odpowiem:)
wielkie dzięki że poświęciłaś mi chwilę:) masz rację z tym nauczycielem, zawsze mozna pracować w szkole a tłumaczenia podyplomowo, zresztą wybierając filologię liczę się z tym że uczyć się będę przez całe życie:) a powiedz mi jaki jest u Was poziom angielskiego? Nie chciałabym go "stracić", do matury zapiepszałam jak głupia bo caaaaały czas nastawiałam się na anglistykę aż tu nagle wpadł mi szalony pomysł do głowy z włoskim którego ni w ząb nie umiem!;P i cały czas nie jestem pewna czy dobrze robie.. ale anglistów jest od groma i bardzo krucho z pracą a włoski zawsze mi się podobał poza tym nauka języków jakoś sama wchodzi mi do głowy:) do tego firma moich rodziców współpracuje z włoskimi firmami i często potrzebują kogoś do tłumaczenia więc miałam też kontakt z dziewczynami po italianistyce które odradzały mi ang i nakłaniały do włoskiego:) tak więc wypytuję o wszystko żeby wiedzieć czego się spodziewać.. naprawdę dziękuję, że odpowiadasz na moje elaboraty, mało komu się chce to czytać a tym bardziej odpisywać;P
Hej:) nie ma za co dziekowac bo ja tez kiedys szukałam informacji z pierwszej reki bo tez nie wiedziałam czy studiowac ten kierunek i tez wtedy jedna ze studentek mi pomogła:) jesli chodzi o angielski to wiem ze zaczelismy na 1 roku od Enterprisa 4... dla mnie to było za duzo bo ja nie zdawalam angielskiego na maturze i sie na poczatku załamałam ale potem trefiłam do grupy mniej zaawansowanej, pracowalismy na tej samej ksiazce ale troche wolneij i wykładowczyni troche na mnie i na innych ulgowo patrzyła bo były tez osoby ktore w ogole angielkiego nie miały... ma sie tylko zajecia 2 razy w tygodnu po 1,5 godz... ja nie miałam sie czasu skupic na tym angielskim bo za duzo czasu musiałam poswieici na włoski ale moim zdaniem nie powinnas sie obawiac strarty umiejetnosci z angielskiego:) chociaz po pewnym czasie moze Ci zaczac brakowac słowke wiem po moim kolezankachz grupy :) ale jak bedziesz sama cos dodatkwo robic to luz :) jest fajnie bo tylko w ciagu 3 lat z angielkiego sa 2 egzaminy a tak same zaliczenia :) pozdrawiam i pytaj smiało :)
Ja jestem na j.włoskim i rzeczywiście jest od podstaw natomiast angielski od zaawansowania enterprise 4 wykładowcy super i nauka też idzie spoko.Polecam bo sama tam chodzę jak masz angielski dobrze opanowany to idz a ludzi jest na tyle na początku było nas 40 osób.Pozdrawiam serdecznie.
Ja się dostałam:) ktoś jeszcze??
no to witam u nas :) ja co prawda już na 3 rok wędruje ale witam serdecznie nowych :D
ja też się dostałam na profil nauczycielski :) odzywajcie się włoszki!!:D
Jak bym miała wybór 2 lata temu nauczycielskie czy tłumaczeniowe to od razu wybrałabym tłumaczeniowe :)
też jestem z wami na nauczycielskim ;]
I ja też się dostałam ;) Na profil nauczycielski. Zapowiada się fajna grupa =)
i to chyba żeńska grupa... tak mi się wydaję że żadnego mężczyzny na liście nie widziałam ;p
filologie nie są zbyt męskimi kierunkami, nic dziwnego, że grupa będzie żeńska :)piszcie swoje nr gg albo maile żebyśmy mogły się jakoś spotkać przed październikiem!:)
gadu nie używam, ale maila podać mogę ;] [email] ^^
nikogo z tłumaczeniowej?? Helloooo :D ale gadu podam 655964 ;)
Ja tam widziałam chyba z 3 męskich rodzynków xD Ja jestem przyzwyczajona, w liceum też żeńska klasa. Alee damy radę ;) Moje [gg] ;)
Witam. Czy jest może ktoś zapisany na zaoczną filologie włoską (tłumaczeniówka) do NKJO Gliwice. Ciekawi mnie czy w ogóle uruchomią kierunek, bo póki co przyjęto 6 teczek tylko :(
filolożki drogie, to robimy jakieś spotkanie przed rozpoczęciem? ;>
jestem ZA! Może jakoś w ostatnim tyg września? :)
czemu nie, trzeba tylko jakąś ekipę zebrać ;) a miejsce znajdzie się samo ;]
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 128
poprzednia |

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia