de Caspari(Laretta)jedzie,poczytaj jej wpisy.Bs zaproponował jej wyjazd do Tiny(miejscowość składająca się z 5 ulic na krzyż+zaułki),której nie ma nawet na mapie.Jest na satelitarnej.Tam psy szczekają d....,zapomniana przez Boga i ludzi.Ale teraz Bs kupił jakich Włoch i wszystko ruszyło z kopyta,ale przydziału jej chyba nie zmieniono bo tą propozycję dostała od poprzedniego właściciela więc nowy nie zmienił.przeczytaj temat od początku a także"Laretta-jest Tina".Jedyną agencją,która wszystko robi na swój koszt jest Labor z Bolzano,te polskie ściągają później haracz.