nazwisko

Temat przeniesiony do archwium.
61-63 z 63
| następna
Almanegra, bardzo możliwe!

Swoją drogą to w innych krajach gdzie byłam (nie mówię o wszystkich, skoro wszystkich nie widziałam) nikt się nie dziwi na to, że żona ma nazwisko męża. Tak więc nie jest to nic nadzwyczajnego, po prostu normalna sprawa. A Włosi zaraz, że to nie własność męża ... ehhh
miła ilecka..to sie wywodzi ze starozytnego Rzymu..W Rzymie prawo uznawało dwie formy zawierania małżeństw: ˇ według jednej kobieta przechodziła spod władzy ojca czy dotychczasowego opiekuna pod władzę męża - conventio in manum i zostawała przyjęta przez rodzinę męża ˇ w drugim przypadku małżeństwo było zawarte bez przejścia pod władzę męża - sine conventione in manum - kobieta jako mężatka pozostawała nadal pod władzą swego ojca. Nie traciła związku ze swoją rodziną, zatrzymywała prawo dziedziczenia. Podstawą takiego związku było obustronne wyrażenie zgody na współżycie małżeńskie. Zerwanie takiego związku nie wymagało postępowania prawnego, jakie musiało być prowadzone w przypadku, jeżeli starano się o rozwód a małżeństwo było zawarte na pierwszej zasadzie....wiec nie dziwmy sie Wlochom ze tak szybko podkreslaja to znaczenie..:D
tylko ze ta pani jest 100% Włoszką :) I jestem tego pewna na 100%, ze ma dwuczlonowe nazwisko bo wszedzie sie nim podpisuje, nawet kiedy w google wbijam imie i nazwisko tej Pani zawsze wyskakuje nazwisko dwuczlonowe (tzn jej oba nazwiska), takze sadze ze w san marino obowiazuje poprostu inne prawo :)
61-63 z 63
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Studia językowe