Gorzej niż w trzecim świecie.

" Porównując Włochy z innymi krajami w których bylem mogę śmiało pokosić się o stwierdzenie ze włochy nie są krajem wysoce rozwiniętym i raczej bardzo zacofanym."

Ok zgadzam sie, ze we Wloszech jest jeszcze duzo do zrobienia. Wiedza osoby mieszkajace poza granicami tego kraju, jak rowniez wiedza to sami Wlosi.
I wszystko byloby OK tylko gdyby nie to przeswiadczenie, ze ty czerpiesz z tego wielka satysfakcje.

p.s. wklejanie adresow stron è noioso

schadenfreude.
Wiecie, co znaczy to niemieckie słówko?))

genio, nie poznaje cię. No chyba, ze znowu prowokujesz :)

Jaaa? No skąd!! Zacząłem się uczyć niemieckiego po prostu i z rozpędu zadałem pytanie na tym forum.:)))

Cały ty ;))))

Odbieram to, jak komplement.:)

I TY MYSLISZ, ZE JA NIE MAM NIC INNEGO DO ROBOTY TYLKO OTWIERAC TE LINKI? HAHAHAHAA DOBRE SOBIE :D WIESZ SZKODA TWOJEJ PRACY, WYSILKU, BO ANI MI SIE SNI NA TO PATRZEC

nie rozumiem po co z uporem maniaka udowadniac calemu swiatu, ze Wlochy sa zacofane? Jesli nawet to prawda to co z tego? Jesli wszyscy tu na forum przyznamy, ze masz racje- tak inf to prawda Wlochy sa zacofane, ludziom gorzej sie tu zyje niz w krajach trzeciego swiata, to co swoja misje uznasz za zakonczona? Jesli tak to czemu na to wczesniej nie wpadlismy :D juz dawno mielibysmy jego manie przesladowcza z glowy ;)

wolekzbozowy, w Twojej wypowiedzi nie ma, nic porywającego, zaskakującego, może nawet ośmielę się stwierdzić, że
Twoja wypowiedź w pewien sposób manipuluje czytelnikami. Mało tego, aby dać wrażenie, że masz rację, podsuwasz argumenty nienaukowe, by inni mieli wrażenie, że odparłeś moje argumenty.Coś mi się widzi, że chyba masz taką skłonność, by przedstawiając pewne argumenty, podsumowywać je, jakby w 100% potwierdzały twoją tezę, podczas, gdy są to argumenty najczęściej z gatunku estetycznego, a gusta nie mogą być w dyskusji czymś o randze 100% dowodu, na dodatek
argumenty przeplatane są przechwałkami.
Pozdrawiam Cię i Twojego amore ))))

*odparłaś

:D hehehee dobre usmialam sie ;) skas to przepisal? ;)

phehehe, a poniewaz jestem detektywem hobbista to znalazlam wszystkie zdania, ktore skopiowales,powycinales, posklejales chcac niby stworzac wrazenie ynteligenta czy cus? ;) ze niby takie wyszkane slownictwo ta? :D tylko, zeby to jeszcze mialo sens ;) oj inf zabwany jestes wiesz ? ;D wszystkie zdania z twojej przekomicznej wypowiedzi mozna zlalesc tu http://www.forum.iceland.pl/viewtopic.php?start=30&t=391

na forum o islandii tez grasujesz? rany boskie jak ty na o wszystko znajdujesz czas?

co zlapalam cie bratku co??? ;)

sami widzicie, ze inf nie jest w stanie samodzielnie skonstruowac jednego zdania, nawet wtedy kiedy wydaje nam sie, ze wreszcie cos z siebie wydusil to nadal nie sa jego slowa :D

wolekzbozowy, gratuluję znalazłaś moje konto na innym forum. Życzę miłej niedzieli

Poza tym musisz się nudzić okropnie, skoro bawisz się w detektywa.Pozdrawiam

szkoda, ze znowu skopiowales :( teraz juz wiem, ze to jedyna twoja umiejetnosc

wiesz nie nudze sie, ale to co napisales bylo tak absurdalne, ze postanowilam udowodnic ci, ze nikt tu nie jest glupi zeby nabierac sie na te twoje zdzieccinniale zagrywki, a znalezienie tego zajelo mi doslownie kilka sekund wiec nie stracilam nic z mojego cennego czasu, raczej to byla kwestia 3 klikniec myszka

wolekzbozowy, udowodnij najpierw,że skopiowałem, a później gadaj.jak dla mnie, pachnie to manią prześladowczą.Pozdrawiam

moze bys tak teraz z laski swojej nie kopiowal tego co ja wczesniej napisalam?! dobra juz z toba skonczylam nie mam czasu na zabawe w przedszkolanke, pa ;)

wolekzbozowy, czasem wystarczy mała prowokacja i wychodzi kto ma... Pozdrawiam

a ty wciaz bredzisz nie na temat? powiedzialam -skonczylam z toba. zegnam ozieble

DDDDDD Inf i po cholerę to robisz?:)))))))
Przecież nie ty to napisałeś, więc po co trwasz w swym uporze?
Zrozum, że szczęśliwcy, którym udało sie podejrzeć zdania pisane twoją ręką(rzadkie to, jak jednorożec) i którzy w miarę dobrze posługują się językiem polskim, bez trudu wychwytują twój styl, który jest, cóż, dosyć charakterystyczny.
Wiesz, ja kiedy patrzę na rubrykę "ostatnie wpisy" potrafię, widząc jedynie te fragmenty zdań, stwierdzić, że to ty.

Chciałeś się teraz, jak widzę, popisać wypowiedzią zawierającą zdania wielokrotnie złożone i o dużym nasyceniu określeń. Niestety, jeżeli się tego nie potrafi dobrze robić(to nie jest żaden zarzut, per Bacco), wychodzi to, co niedawno mi zarzuciłeś w momencie, gdy pisałem całkiem proste rzeczy...pseudointelektualny bełkot.:))

Jak sądzisz Infusiu, czy to, co teraz przeczytałeś, napisałem ja?:)))

wolekzbozowy, dziękuję. Cieszę się ogromnie, że mogę na Ciebie zawsze liczyć. Pozdrawiam serdecznie

genio/eugenio, zawsze interesowali mnie agresywni osobnicy .Podyskutuję z Tobą w dziale "Tylko po włosku", jak znajdę czas, to zobaczymy, co potrafisz.Pozdrawiam

Ależ Infie, ja niewiele potrafię, jeżeli chodzi o język włoski, wiedzą o tym ci, którzy znają go bardzo dobrze.

Nie o to mi chodzi, powtarzam, ja ci nie robię zarzutu z twojego polskiego stylu, ale z faktu, że starasz się w taki dziwaczny sposób, jak tam w górze, udowodnić coś, do czego nie jesteś zdolny(przynajmniej na razie).
Nie mam zamiar konkurować z tobą w znajomości języka włoskiego, znam go dużo słabiej, niż ty.

Ćwiczę się w złośliwościach, i dbam żeby wyglądało to estetycznie

A, chyba że tak. Zbożny to i ze wszech miar słuszny to cel, jednak pamiętaj, że każda nauka polega na stopniowym przechodzeniu z rzeczy łatwych, do trudniejszych. Nie wiem, którą z lekcji "Złośliwostek na każdą okazję" chciałeś zaprezentować, ale najwyraźniej nie opanowałeś materiału....złośliwość musi być zrozumiała.:)

Początki zawsze są trudne

Życzę ci sukcesów na tym trudnym polu.