Myślę, że to byłby dobry krok zacząć od jego rachmistrza :) Pamiętaj, że sprawami pracownik-pracodawca zajmują sie zwiazki zawodowe dlatego radziłam Ci udać sie do CISL lub CGIL. Tam też możesz spokojnie sie udać i poprosić o sprawdzenie czy wszystko gra tak jak należy.
Opiszę Ci historyjkę w której poniekąd ja też uczestniczyłam.Jest sobie miejsce we Włoszech, gdzie przy pracy 24/24 codziennie są 2 godziny wolnego a w niedziele i święta-3, płatne 230 euro tygodniowo.Moja kuzynka nazwijmy ją Zosia przed powrotem w sierpniu powiedziała mi, że będzie prosić o więcej wolnego. Dostała ode mnie wydruki z internetu na temat trzynastki, odprawy,aktualnych stawek,ksero z cytowanego w innym wątku prontuario contratti
+ wstępne wyliczenie z minimalmej stawki dla poziomu C rat 13tki i tfr co tygodniowo dawało ok.230 euro.Włoch był bardzo "zdziwiony" gdy to wszystko zobaczył. Propozycja by dać parę godzin wiecej i pozostawić stawkę tak jak jest i nikt na koniec nie będzie wołał dodatkowych pieniędzy została odrzucona. Zosia usłyszała "albo będziesz pracować na tych warunkach jakie są albo poszukasz sobie innej pracy". Larum podniosła też babka, Zosia usłyszała, że już więcej nie ma powrotu do jej domu.Za moją radą udała sie do CISL, umówiła sie na spotkanie z pracownikiem i on nie tylko potwierdził, że czy na czarno czy na legalu to tak samo rodzina POWINNA ZAPŁACIĆ ale też dał jej dodatkowe przepisy i wyliczył kasę jaką powinna w tej sytuacji otrzymać. Na koniec dał jej radę aby w razie problemów dzwoniła na carabinieri :) W ostatnich tygodniach rodzina brała Zosię na krzyk i zastraszanie a babka po należne pieniądze odsyłała Zosię do sądu. Zosia miała też telefony od znajomych Włoszek, które z płaczem prosiły ją aby nic nie robiła przeciwko rodzinie. Na dzień dzisiejszy nie wiem jak problem został rozwiązany, bo Zosia od wczoraj jest w domu ale nie miałam możliwości rozmawiać z nią na ten temat. Jak będę wiedzieć coś nowego to dam Ci znać, a Ty nie licz na to,że Twoje uwagi same coś zmienią, tylko oddaj to co masz do sprawdzenia komuś kto się zna na rzeczy.Miłej niedzieli :)