polski sklep w bergamo potrzebny?

Temat przeniesiony do archwium.
31-51 z 51
| następna
Przeczytalam dzis wszystkie wypowiedzi ...i powiem tak.Prowadze z mezem sklep polski ,spotykam sie z roznymi opiniami.Jedni twierdza ze jest bardzo drogo (szczegolnie badante),inni sa bardzo zadowoleni porownujac cenny innych sklepow polskich.Wiem ze nie mamy cen niskich, ale tez ,nie place czynszu za sklep w zlotowkach ,jaki i inne rachunki swiato ,woda ,podatek i dowoz towaru.Rzecza normalna jest , ze otworzylam ten sklep w celach zarobkowych a nie charytatywnych jak juz ktos wspomnial.Ciesze sie, poniewaz nawet nie wiecie ilu ludzi przychodzi do sklepu i dziekuje za to ze jestesmy.Sa tez tacy co wejda ,pokreca nosem i wyjda...I maja do tego prawo ,nikt ich do niczego nie zmusza.Jestesmy dla tych co nas potrzebuja.
A w jakim miescie go prowadzicie? I czy przychodza do Was tez nie-Polacy? :)
To male misteczko bardzo blisko Modeny.Przychodza do nas rumuni ,wlosi,moldawianie,sporadycznie po piwo hindusi ,ukraincy.
mozna nas nzalesc na nk.wpisz sklep polski miejscowoesc Castelfranco Emilia
edytowany przez basik2811: 31 sty 2011
Cytat: ksalus
Po drugie jesli zarabiasz 1500 euro to jestes szczesciarzem. Wielu Wlochow zyje za 1000 euro pensji lub mniej albo wogole pracy nie moze znalezc i wtedy zakupy za 50 euro sa ogromnym wydatkiem, zwlaszcza jesli musisz jeszcze zaplacic za mieszkanie itp..
Ostroznie z tymi porownaniami... Pozdrawiam

Ehh jeszcze raz:
Zalozmy ze zarabiasz 600 euro w Itali (Badante?), w Polsce zarabiala bys 1370zl - podatek (moze nawet mniej). Chcesz wynajac mieszkanie (niewazne ze jestes Badante i mieszkasz z rodzina gdzie pracujesz, masz taki kaprys, stac cie): Ile zaplacisz za wynajecie mieszkania w IT?? A ile zaplacisz za wynajecie mieszkania w Polsce? Ile zostanie Ci na zycie?? Nie chodzi o to, ile zarabiasz, tylko co mozesz za to miec = SILA NABYWCZA PIENIADZA. Nie gra roli czy zarabiasz 500 euro, 1000 euro czy 1500 euro. Chodzi o to ze za 1 euro mozesz miec 4x wiecej niz 1 zlotowke;) Zakladajac hipotetycznie ze zarabiamy podobne sumy (1000zl w PL i 1000eu w IT), ktora opcje bys wybrala? Odpowiedz przychodzi sama: jestes tutaj, wiec juz wybralas. Przeciez nikt z tutaj zyjacych nie przelicza pieniedzy kazdego dnia na zlotowki... bo to chore!

GosiaBG: w Lidlu szukaj aluminiowych czy tam stalowych puszek z crauti, sa w dziale z puszkami (tam gdzie pomidory, sosy, koncentraty itp). Kosztuja od 50c do 2eu w zaleznosci od wielkosci puchy.
Ogorki tak jak napisalem obiektywnie, nie sa podobne w smaku do naszych, ale sa;P Zreszta granat raczek nie urwal, ogorki zakisic to zaden problem, gorzej je kupic;)

A czy o gustach sie nie rozmawia? To po co ktos zalozyl temat (gust/nastawienie na Polskie towary = zapotrzebowanie na nie)? Wlasnie o gustach powinno sie rozmawiac. Nauczyli Was (jest ktos jeszcze kto mysli podobnie do mnie? bo moze to Ja jestem jakis inny) kilku frazesow, ktorych sie trzymacie zawziecie i brniecie z nimi przez zycie, ograniczajac je sobie samemu. Gusty to jest to, co wlasnie powinno sie omawiac. W zwiazkach, w pracy, w domu - zylo by nam sie o wiele lepiej gdyby jeden znal zdanie drugiego na jakis temat. Moze nie zawsze bral by je pod uwage (po prostu czasami lepiej "olac" inne nastawienie do zycia, dziwne ubrania czy wygorowane potrzeby zaspokajania zmyslow), ale zyl by swiadomie. A tak... swiat dziczeje, czlowiek czlowiekowi wilkiem, zombi zombi zombi - bo o gustach sie nie rozmawia i ich nie komentuje..
Trudno, jestem rewolucjonista i dobrze mi z tym. Bede komentowal Wasze gusty;)

Sette: a wloskie krowki zajezdzaja anyzkiem:P
Po pierwsze badante zarabiajaca 600 euro nie bedzie wynajmowac sobie mieszkania, bo nic by jej z tego 600 euro nie zostalo...no moze ze 100 euro.. W Polsce wiec, jesli odnosisz 600 euro do 1370 zl, sytuacja bylaby podobna. Tez z pensji nic by ci nie zostalo.
Szczerze mowiac nie mialam namysli ani badante, ani konkretnie Polakow pracujacych we Wloszech tylko ogolnie sytuacje na wloskim rynku pracy. Sa pensje 1300, 1500 czy 2500 czy duzo wiecej , ale ogromna grupa ludzi musi przetrwac za 800, 900 i 1000 euro. I jesli masz rodzine to to sa zadne kokosy...
Wiem co to jest sila nabywcza pieniadza. Ale nie do konca zgadzam sie, ze za 1 euro we Wloszech moge miec 4x wiecej niz za zlotowke w Polsce.
A o gustach sie nie dyskutuje, bo jesli ktos cos lubi a czegos nie - to nie mozna go do tego przymuszac. Wolnosc wyboru. Ty wolisz wloska wedline czy wloskie jablka, ale pozwol innym preferowac wedline polska czy polskie jablka...
basik2811 napisz prosze co mozna u Was w sklepie kupic. Pozdrawiam, fajnie, ze jestescie. A kreceniem nosem sie nie przejmujcie. Zawsze sa tacy, ktorym cos nie pasuje..
Praktycznie mozesz dostac wszystkie podstawowe produkty polskie.Z wedlin mamy duzy wybor od szynek po zwykla kielbase ,kaszanke ,pasztetowa,jest tez nabial (ser,smietana ,kefir,maslanka ,maslo).Poniewaz klienci prosili o zsiadle mleko, wiec jest.Co tyg sprowadzamy chleb,poniewaz jest bardzo duze zainteresowanie,mozna u nas dostac,wedzona makrele,szprotke ,sledzie roznego rodzaju,pierogi ruskie,z miesem ,kapusta i grzybami i wiele innych drobnych produktow,slodyczy,przypraw ,ciast,piwa typu :warka,tyskie,zywiec,lech, debowe mocne,okocim.Przywozimy produkty na zamowienie leki,gazety,ksiazki ,staramy sie by klient byl zadowolony.Ale czasem nie jestesmy w stanie spelnic zyczen.jedna pani w grudniu chciala kupic cieply chleb z polski inny klient chcial jagody ale z innego lasu :))
Rozbawil mnie ten cieply chleb! Ludzie chyba nie rozumieja, ze przeciez transport tez trwa, hihi. A propos transportu, mam do Ciebie sprawe, napisze Ci na priv :)
Ogromne dzieki za informacje na temat sklepu. Asortyment wydaje sie naprawde bogaty.
Napisz moze jeszcze w jakich godzinach pracujecie.
co dziwne tu nie mawloskich krowek...sa jedynie polskie..i co dziwne sa JUZ STARE!..walam sie wdyskusje w sklepie ze slodyczami dlaczego krowki sie" nie ciągną"...wpierwszej chwili mnie nie zrozumiano..wyjasnilam ze wszystkie krowki jakie tu kupuja sa kruche..czyli dla mnie Polki sa stare ..zlezale...Okazuje sie jedyne pozwolenie na sprowadzanie krowek z Polski ma pewna Polka..potem te krowki 3 mies lezakuja w jakims magazynie bo tyle trwa tu biurokracja...papiery podpisy..itp..i w koncu trafiaja do naszych polnocno wlosko austriackich sklepow.. PS ja anyzkowych nie lubie :D..moj piesek uwielbia krowki...te zlezale..
kolo mnie sa sklepy pakistanskie tajlandzkie kubanskie...chodze i kupuje rozne tajemnicze rzeczy :D..przychodzi tu mnostwo obcokrajowcow..otwarte maj do pozna..np jak sa kabiny telefoniczne...pakistanczyk obok ma masrnie swiezemieso..wspaniala krucha wolowina..i kurczaki duzo tansze niz w duzym supermercato..chodze tam bo mowie ze' sasiadom trzeba dac zarobic!'..taki moj maly lokalny patriotyzm
Cytat: SettediNove
na Poludniu Wloch cena filizanki kawy w barze wacha sie od 50 cent do 70 cent http://www.wprost.pl/ar/210253/Wloska-mafia-zmuszala-do-kupowania-kiepskiej-kawy/ to chyba dlatego cena jest tam nizsza :D we 'wloskiej kawie 'hehe jest dosypane drewno, kukurydza czy soja/objawy bolu brzucha po kawie?...Zmien rodzaj kawy! http://www.sfora.biz/Zobacz-czego-dosypuja-do-twojej-kawy-a14392

to chyba na strasznie poludniowym poludniu, takim afrykanskim, bo u mnie to sie waha owszem ale pomiedzy 0,90 a 1 eur.
pewnie widza, ze dobrze jestes ubrana to ci od razu cene winduja...:D
a nie, bo ja ich bojkotuje i omijam lukiem; a krowek ciagutek juz nie ma i nie bedzie bo nie potrafia robic, a wystarczy dac mniej cukru i pewnie jakiegos zageszczacza i krocej gotowac, ciagnely by sie jak zloto, achhh..
a gdzie tam sa sklepy pakistanskie i inne, bylam w sexten ostatnio i byl jeden jedyny niby supermarket.
u mnie jest ich jak grzybow po deszczu...i co widze drugie! ze chinczycy likwiduja swoje sklepyz odzieza i bzdetami a biora sie zaprowadzenie barow...wykupuja za polowe ceny od Wloch bo ci sa tak pozadluzani... hmmm pewnie Triada pierze swa kase
Ma vale la pena ancora aprire un negozio di alimentari oggi? http://affaripropri.com/2010/11/aprire-un-negozio-di-alimentari-rilevare-la-gestione-dellattivita/ http://affaripropri.com/2010/12/aprire-un-negozio-di-alimentari-rilevare-la-gestione-dellattivita-seconda-parte/
Ksalus napisz na gg sklepu 15985760 udziele ci wszelkich informacji.Mozna nas znalesc na naszej klasie jako konto sponsorowane.Wystarczy wpisac sklep polski i miejscowosc Castelfranco Emilia,juz o tym wspominalam wczesniej.Zamieszczam tam informacje o towarze, dostawach towaru,godzinach otwarcia,jest podany dokladny adres i tel.
dzieki basik 2811, nie korzystam z gg wiec zajrze na nk, pozdrawiam
może wie ktoś czy w Perugi jest podobny sklep..też tęsknimy za naszą szyneczką i innymi produktami z kraju nad Wisłą
Temat przeniesiony do archwium.
31-51 z 51
| następna

 »

Pomoc językowa