prawo,podatki itp.

Bardzo prosze o pomoc osoby,ktore znaja sie na prawie.
Jestem zameldowana w Polsce i we Wloszech.Moj partner ( nie maz) chcialby przepisac na mnie samochod,motocykl zakupiony w Polsce. Gdy zachowam polska rejestracje urzad skarbowy moze sie doczepic? Ja od roku nie pracuje i nie moglabym pozwolic sobie na takie dobra.Czy w razie problemow wystarczy odpowiedz ze to ''prezent'' czy partner,ktory w swietle prawa nie jest moja rodzina musialby zaplacic 50% podatku od wartosci pojazdu?
Czy wygodniej przepisac to na mnie we Wloszech?
Tez sie moga doczepic? Tu w swietle prawa jestesmy tzw. konkubinatem( ake paskudne slowo) i slyszalam ze wyglada to inaczej niz u nas w Polsce,tzn. ma sie wieksze prawa.
Mam nadzieje ze wyrazilam sie w miare jasne i ze ktokolwoek mnie zrozumial:)))

zrobcie tylko zamiane wlascicieli tzw passaggio..twoj covivente wie jak to sie robi

Troche jasniej prosilabym...tzn. On kupuje samochod w Polsce od razu na siebie i po zarejestrowaniu go we Wloszech przepisuje na mnie ...? Dobrze zrozumialam?
Ja wolalabym zachowac tablice rejestracyjne polskie...wtedy pojazd musialby byc przepisany na mnie bo mam polskie zameldowanie. Polski urzad skarbowy moze robic problemy?

to on go jeszcze nie kupil?.....to po co kupuje wPolsce????? .. wlasciciel powinien miec samochod zarejestrowany w kraju, w ktorym posiada "la residenza normale" (kraj, w ktorym przebywa stale lub przez co najmniej 185 dni w roku)
Przerejestrowanie odbywa sie w wydziale motoryzacji - Ufficio di Motorizzazione Civile - w miejscu stalego pobytu (residenza) http://www.wloski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/168971 smim watpic czy Wlochowi w Polsce dadza polskie tablice..ty wez juz tak strasznie nie kombinuj,bo przekombinujesz...jak wartosc ma ten samochod???US sie nie czepia do kwoty bodajze 20 tys zl....sprawdz w google sobie to info..

samochod moze miec dwoch wspolwlascicieli

ty nie mozesz posiadac dwoch zameldowan w Polsce i Itali to wbrew polskim przepisom
Osoba, która wyjeżdża za granicę na okres dłuższy niż 3 miesiące, jest zobowiązana zgłosić swój wyjazd oraz powrót właściwemu ze względu na miejsce pobytu stałego organowi gminy. Zgłoszenia wyjazdu dokonuje osobiście, najpóźniej w dniu opuszczenia dotychczasowego miejsca pobytu, a zgłoszenia powrotu – najpóźniej przed upływem czwartej doby, licząc od dnia powrotu. http://www.wloski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/196811

dzieki Sette. A on kupuje w Polsce bo po prostu taniej:) Dlatego pytalam czy gdybysmy zostawili polskie tablice przepisujac auto na mnie bylyby problemy,poniewaz ja nie pracuje.

...wiem...

to wiem...ale jakie ty widzisz rozwiazanie po dyskusji ze swoim partnertem????..on cos chce uzyskac przez przepisanie auta na ciebie.....to jasne....

..partnerem....

Santo Dio! Sette bardzo dziekuje za odpowiedzi ale nie moge zrozumiec dlaczego jest w nich tyle podejrzen,pogardy i niecheci dla Wlochow,dla Polek zwiazanych z nimi. Rozumiem ze zostalas skrzywdzona....Pytalam tylko jak wyglada moj problem w swietle prawa,a ty wyskakujesz ze moj facet chce mnie wykorzystac!!! Jesli sie upierasz przy tej wersji to nie sadzisz ze to ja moge go wykorzystac odchadzac z tym wszystkim co na mnie przepisal...? Pozdrawiam wszystkie Polki w szczesliwych zwiazkach ,oficjalnych lub tez nie, z Wlochami:)))))

a gdzie ty to widzisz?????????????????????????cazzarola..az mi szczeka opadla....Zalozylas temat..i to twoj partner powinien rozwiac swoje watpliwosci..nie ja bo ja zadalm ci kilka razy pytanie Jaka jest wartosc samochodu i nie odpowiedzialas mi..a bylo mi to przydatne do zglebienia problemu..i udzielnia Ci celniejszej odpowiedzi..ja w wasze kombinacje nie wnikam..ale przeciez to widac ,ze kombinujesz by wyjsc na tym lepiej..i tu sie zgadzam z toba..kazde grabie grabia do siebie..normalne...jesli w POlsce przy zakupie od razu zostaniecie wspolwlascicielami byloby lepiej..nie krytykuj mnie..ja staralam sie podsunac ci rozwiazanie ..przeciez nie pojde za ciebie spraw pozalatwiac.Nawet mi nie przyszlo do glowy ze Wloch cie wykorzystac..oczy wywalilam jak to przeczytalam..pomyslam ,ze chce chronic swe mienie ..przed wloska familia , podatkami..dlatego zapisuje na swa convivente samochod..i umiechnelam sie nawet :D..widac ,ze facet troszczy sie o ciebie...A tego nie bylas laskawa rozczytac w mym wpisie...I wierz mi nikt mnie nie skrzywdzil..niech tylko sprobuja to ja go skrzywdze duzo bardziej..jestem kamieniem na ktorym lamia sie najostrzejsze kosy..zawsze tak bylo :D

sorry... Nawet mi nie przyszlo do glowy ,ze Wloch chce cie wykorzystac....

Passaggio di proprietà Quando si acquista un veicolo usato si deve autenticare la firma del venditore sull'atto di vendita e entro sessanta giorni dall'autentica bisogna registrare il passaggio di proprietà all'ufficio provinciale dell'ACI - Pubblico Registro Automobilistico (PRA), che rilascerà il certificato di proprietà (CdP) aggiornato, e richiedere l'aggiornamento della carta di circolazione all'ufficio provinciale della Motorizzazione Civile (UMC).
La mancata richiesta di aggiornamento del CdP e della carta di circolazione determina l'applicazione, in caso di controllo su strada, di sanzioni monetarie oltre al ritiro della carta di circolazione ai sensi dell'art. 94 del Codice della Strada.

Se si autentica la firma del venditore sull'atto di vendita allo Sportello Telematico dell'Automobilista (STA) del PRA oppure della Motorizzazione Civile, è obbligatorio subito dopo aver autenticato la firma richiedere la registrazione del passaggio di proprietà. La contestualità dell'autentica della firma e della richiesta del passaggio di proprietà (cioè la loro esecuzione successiva ed immediata) garantisce la certezza giuridica dell'aggiornamento dell'archivio del PRA con i dati del nuovo proprietario del veicolo.
Come fare:
per i veicoli per i quali si dispone del Certificato di Proprietà con uno o al massimo dieci acquirenti
in tutti gli altri casi Wejdz tu http://www.aci.it/?id=456

pytanie nr1..czy ty masz prawo jazdy?..jesli nie to nici z tego

piccola czuje sie pozdrowiona:) i nie dziw sie wcale tym wypowiedziom Sette, sa dla niej typowe:) kazdy narod dla niej to naciagacze i oszusci wiec sie nie przejmuj:)