Tlumaczenie na polski, pilne..

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Bardzo prosze o przetłumaczenie na j polski:
io sto andando a lavoro e tu che fai esci? Oggi ho parlato con mio padre per venire in polonia e ha detto che non ci sono problemi solo che devo trovare un posto dove dormire
ide do pracy ,a ty co robisz?wychodzisz? rozmawilem dzis z moim ojcemodnosnie wyjazdu do Polski,powiedzial ze nie ma sprawy,tylko musze znalezc miejsce do spania/chyba mu chodzi o hotel/
ooo tylko nie podawaj domowego adresu ;)

jade wlasnie do pracy, a ty co robisz, wychodzisz?
dzis rozmawialem z moim tata nt. wyjazdu do Polski i powiedzial mi, ze nie ma problemu tylko musze znalesc miejscowke do spania ;)

tzw. mete ;) he he
hehe nawet nie ma mowy żeby u mnie spał ;p Lepiej żeby juz wcale nie przyjezdzał, nie chce miec nikogo na glowie jesli mu zalezy to znajdzie hotel ;p
hai ragione, mulino. Jedna już adres podała i co ? Jakiś się z pizzą wydziera.
papatitti ..znajdz mu cos u znajomych..bo po co ma wydawac na hotel..Wlochom sie teraz nie przelewa..naprawde maja tu ciezko..Mi to skora cierpnie co to bedzie sie dzialo u nas jak euro wejdzie,jak nam zlotowki zamienia na eu.bo widze na wlasne oczy co tu sie dzieje..
A pomożecie mi w odpisaniu ? ;p Jak napisać:
No to ciesze się bardzo, dobrze byloby żebyś skontaktował sie z Kri i umówił i najlepiej przyjedz jaknajszybciej bo pozniej zacznie mi sie szkoła i bedzie juz wiecej obowiązków.Byłam na piwie z kolezankami ale juz jestem w domu
Ale od początku się umawialiśmy tak że on zarabia na przyjazd i na pobyt w polsce... nie chce teraz zmieniać tych planów i wątpie czy znajomi zgodziliby się na takie coś tym bardziej że (nie wiedzieć czemu;) wiekszość mojego towarzystwa nie przepada za włochami ;p Chyba dlatego że ciągle o nich gadam heh
..nie nie dlatego ..po prostu my Polacy mamy rasizm w genach...ja to w minionym tygodniu zrobilam raban..o Murzyna...chcial bez kolejki kupic..ekspedientka sie pyta kto teraz?..Murzyn sie wpycha..a ja wrzask:chwileczke! najpierw prwdziawa bialą kobiete ,potem czarnrgo murzyna!!...wszyscy na mnie spojrzeli...cisza zalegla..i szybciutko zostalam obsluzona..podzeszkal do mnie Wloszka ,blondynak i zapytal sie co ty powiedzialas..powtorzylam toczka w toczke..A ona ;powinnas trzymac zamknieta buzie!..a ja wybuchnelam smiechem:buhahahahaha..Na zartach sie nie znasz??..wyminelam ja i poszlam..ta biala byla z tym czarnuchem...błeeee
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Kultura i obyczaje

 »

Brak wkładu własnego