pomocy!

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

błagam ..jak napisać : przyjadę najprawdopodobniej w maju, a w najgorszym przypadku dopiero na wakacjach ?
nie musi być dosłownie! pomocy
Joasiu ale jak ty bedziesz z Rysiem Pysiem rozmawiac na tych wakacjach?..na migi?
Napisz np. po angielsku i niech sobie przetlumacza. Dlaczego musimy wszystko podawac na tacy?
:D plus serniczek i zimne piwko..prawie jak w serialu KIEPSCY!!!!
probabilmente verrò a maggio ,ma nel peggiore dei casi per l'estate...
na wakacje...po polskiemu ;)
pino jakby co, to tu: http://forum.gazeta.pl/forum/w,74741,84648521,84648521,Tutaj_tlumacze.html
słabe te Twoje żarty ale ok :P ;) Hannahxxx serdecznie dziękuję za otrzymaną pomoc i za sensowną odpowiedź ;] pozdrawiam
zart jak zart/z serialu KIEPSCY? wszystko zalezy od poczucia humoru odbiorcy ..czy potrafi zartowac sam z siebie..ty raczej nie ?..a swoja drogą ciekawe jakie 'sensowne wypowiedzi'uslyszy Riccardo od ciebie osobiscie w maju.. Hmm..wiesz mam takie na mysli,ze ty spokojnie trzymasz dlonie na torebce i nie machasz nimi jak wiatrak:D powodzonka
hehe.:)
serio musisz pisać kilka razy o to samo? :)) raz mi w zupełności wystarczy :) Twoje uwagi są naprawdę zbędne ;) mój kolega z Włoch (dla zaspokojenia Twojej ciekawości, bo ciągle zadajesz te bezsensowne pytania) nie mówi tylko po włosku, więc bez problemu się z nim dogadam (nie na migi), np. tak jak ostatnio, czy jeszcze wcześniej ;) chciałam mu tylko napisać coś w jego języku, żeby zrobiło mu się miło (i tak też się stało) ;) doskonale wiedział, że ktoś mi w tym pomógł :) to wszystko. ;] zresztą... nikt tu nie mówi o wyjeździe to Włoch, więc ten język w najbliższym czasie mi się nie przyda.... :) jak będę chciała, to oczywiście się poduczę, a obecnie czeka mnie tzw. matura i na tym chcę się skoncentrować ;];];] dostałam rozum od Boga i wydaje mi się, że potrafię go wykorzystać. Nie martw się ;) Jak nie chcesz czegoś przetłumaczyć, bo po prostu nie masz ochoty (tak też wydaje mi się, że było), to po co w ogóle tu zaglądasz i piszesz to, co wydaje się być w stu procentach zbędne??? Nie szkoda Ci czasu?? :) jest na prawdę wiele ciekawszych rzeczy ;) P.S. luzik.. nie noszę torebek :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Solo italiano

 »

Kultura i obyczaje