kocham włocha

Temat przeniesiony do archwium.
61-68 z 68
| następna
a mnie sie podoba:):):)
temida33!
dlaczego po "wizycie" w łóżku z włochem nie jest już tak kolorowo???
to ciekawe????
nie sprostał stereotypom "wspaniałego, włoskiego" kochanka???
czy odwrotnie aż za nadto?
pozdrawiam
to nie idz z nim do lozka...proste! PS: ciekawe jak potoczyly sie te wszystkie historie. PS2: podziwiam, ze w tym watku obylo sie bez chamskich wpisow! na dzien dzisiejszy byloby to chyba niemozliwe. niestety.
cześć widze że jeszcze tak jak ja nie śpisz i czytasz wesołe tamaty o romantycznycz włochach,co ty o tych wpisach myślisz?jeśli można wiedziec.pozdrawiam serdecznie
hej ann-ann6 do ciebie piszę
ann wpisywała się tu wczoraj ^^,więc możliwe,że teraz już jednak śpi ;)
Ja jestem z Włochem od 5 miesięcy i jeszcze w życiu nie byłam tak szczęsliwa. Mam jednak obawy związane z moim wyjazdem do Włoch, gdyż boję sie , że nie znajdę pracy, która spełni moje oczekiwania. Nie chciałabym być obywatelką drugiej kategorii. Co do wierności Włochów to sądze, że na całym świecie krąży stereotyp Włocha który nie potrafi być wierny. Ja jednak spotkałam mężczyznę, któremu ufam i sądzę, że takie sprawy jak zdrada zdarzają się w każdej nacji i zależą wyłącznie od charakteru i wrażliwosci osób.
już sie obudziłam!!! po przydługiej drzemce;)
Temat przeniesiony do archwium.
61-68 z 68
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka