CERCO INFORMAZIONI DA NICHT CLUB SELEN IN PARMA

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 50
poprzednia |
INFORMAZIONI-
Nie pisze się in parma tylko a parma.
Poszukaj sobie w Googlach.
Tutejsi bywalcy raczej nie interesują sie nocnymi klubami.
Nas interesuje przede wszystkim nauka języka wloskiego.
kolejna naiwna co wierzy w duży,szybki zarobek za"nic nie robienie",kolejna kandydatka na "hostessę"czy "tancerkę".Jezu,naiwnych nie sieją,sami się rodzą.
dlaczego tak sadzisz? w tym lokalu pracuja uczciwie dziewczyny, jest tylko namawianie do konsumpcji, nic sie nie dzieje. jest ochrona. nikt nie zmusza nikogo do niczego. a wogole to znasz ten klub? byles tam kiedys? ja potrzebuje sprawdzonych informacji.
Latanie w samych majtkach po klubie i namawianie do konsumpcji... konsumpcji czego lub moze kogo? Za tak "uczciwa" prace to ja dziekuje, wolalabym juz nie pracowac.
Ciekawa jestem dlaczego te tzw "wspaniale" oferty prac w nocnych klubach nie sa oferowane Wloszkom a wlasnie dziewczynym z Polski, Rumunii, Rosji. Prawdopobnie wloszka zdaje sobie sprawe co naprawde kryje sie pos taka oferta podczas gdy takich niektorych glupich i naiwnych Polek lazenie nago i namawianie staruchow do konsumpcji(?) to maksimum mozliwosci. Dziewczyny, jesli macie choc minimum oleju w glowie nie dajcie sie na cos takiego nabrac, czy naprawde krecenie tylkiem to jedyna rzecz na jaka was stac?
z pozdrowieniami
aga
ja nie mam pracy w polsce, ktos zaoferowal mi pomoc ze w tym lokalu zatrudnia mnie. nie mam za co zyc. moge chodzic nago, byle nikt mnie nie dotykal, i nic mi nie zrobil. na inna prace nie mam szans.to jedyna oferta jaka dostalam. jestem z malej miesciny i wyboru nie mam.
O święta naiwności.Widać,że jesteś nowa na fioletowej stronce bo jeszcze wierzysz,że za ładne wyglądanie,pachnienie,nic nie robienie,bez konieczności znajomości chociaż podstawy języka a tylko za namawianie do picia drinków zarobisz conajmniej 60 e dziennie.Wiele tu stronek było na ten temat.Wiele nadziei a póżniej osobistych dramatów.Bo Koronko praca Hostessy we Włoszech to nic innego jak luksusowa prostytucja.A niepokorne są naprawdę okrutnie karane(w najlepszym przypadku są sprzedawane do burdeli w całej Europie.Niestety,wiele wraca w trumnie albo do dziś nikt nie wie gdzie są ich ciała).To nie horror,to prawda.brak pracy w Polsce to jeszcze nie powód żeby być prostytutką,posłuchaj dobrych rad.Skontaktuj się z La Stradą zanim popełnisz nieodwracalny błąd.Nr tel.[tel]lub wejdź na str. www.strada.org.pl.Jest tyle innych zajęć,można dobrze zarobić.Dlaczego akurat musi to być prostytucja?
Koronka-a ile ty masz lat,jaki masz zawód?Napisz coś o sobie.Dziewczyno,tu nie Bangladesz żeby chodzić nago i z żołądkiem przyrośniętym do kręgosłupa.A to,że ktoś ci coś zaoferował(a ty nawet nie wiesz co i gdzie),naopowiadał bajek nie zrobił tego bezinteresownie.Za taką usługę,czyli zwerbowanie kolejnej naiwnej zgarnie od włascicieli klubu niezłą kasę.A ty wylądujesz(jak ktoś kiedyś napisał)jak g...o w wentylatorze.Sama nie wiesz w jakie szambo się pchasz.No,chyba że chcesz aby jeszcze jedna rodzina za kimś płakała.Zadzwoń i porozmawiaj z kompetentnymi ludźmi,niech ci pomogą zanim nie będzie za późno.
tu sie z Tobą zgodze, hostessa to po prostu prostytutka, ale mysle ze takie tłumaczenia i tak nic nie dadzą, chyba dziewczyna nie jest az tak głupia zeby nie wiedziec w co sie pcha?moim zdaniem jej to pasuje i juz, wiele jest takich 'koronek'
Jlo@ ma racje. Ja rozumiem brak pracy, chec podjecia sie czegokolwiek, ale nie sadze by byl to powod zeby az tak sie ponizac i szukac roboty w jakis obskurnych klubach. Najpierw sa obiecywanki, cacanki , ze wystarczy ladnie wygladac i namawiac do picia drinkow a potem konczy sie na tym ze z klientem trzba pojsc do pokoiku na gorze. Czy naprawde warto sie az tak ponizac i zarabiac na zycie swoim cialem?
Jezeli juz intersuje cie praca za granica poszukaj ofert w stylu opiekunka do dzieci, sprzataczka, opieka nad straszymi. w porownaniu do tego co obiecuja dziewczynom werbujac je do roznych klubow, na pewno nie sa to prace latwe i przyjemne, ale sa to prace uczciwe.
i zastanow sie dlaczego wloszki nie ida pracowac w takich klubach tylko oferty pracy w tych night klubach trafiaja sie akurat polkom i innym dziewczynon z est europa. bo taka wloszka wie co sie kryje pod nazwa hostess, a naiwna polka wyobraza sobie nie wiadomo co, wyjezdza nawet nie znajac jezyka, a potem dzieje sie to co sie dzieje i la strada ma znow kupe roboty.
Jestem psychologiem klinicznym.Zajęłam się tą dziedziną po tym jak ktoś mi bliski,nie słuchając mądrych rad postąpiła tak jak chce zrobić Koronka i wiele jej podobnych dziewczyn(tylko,że osoba o której wspomniałam miała jechać jako modelka przez jakąś agencję a okazało się,że te pokazy to...w klubach)a teraz wielu ją opłakuje,ukarano ją bo była niepokorna,i to od dawna.Dlatego mam za zadanie pomagać innym.Trenerzy i werbownicy działają w rózny sposób.Bywa,że są nimi:ktoś z rodziny(zwłaszcza mieszkający dalej niż potencjalna ofiara),koleżanka a nawet przyjaciółka,chłopak(np.poznany przez internet),znajomi,osoby szukające ofiar przez ogłoszenia o pracę.Może to być rówieśnik,nobliwie wyglądająca starsza osoba.Poczytaj stronę La Strady,dowiesz się wielu zaskakujących rzeczy.A przedewszystkim pokierują na właściwy tor. Nie chwalę się ale przy moim skromnym udziale i"53"udało się unicestwić pewną grupę,którą zidentyfikowałyśmy dzięki fioletowej stronce bo 53 skojarzyła,że we wszystkich ogłoszeniach oferujących różną pracę(opieka,sprzątanie,praca w klubach)przewija się ten sam nr telefonu.53 może to potwierdzić jak jeszcze wejdzie na tą stronkę.
Dzięki Umbryjka za poparcie.
Nie ma za co. Przykro mi tylko ze rzeczy ktore dla nas sa tak oczywiste niektore dziewczyny nie pojmuja lub moze nie chca pojac. Skuszone szybkim zarobkiem tak latwo daja sie omamic a potem wyjezdzaja do tych night clubow i laduja w burdelach. Osbom ktore mieszkaja we wloszech i pracuja uczciwie robia zla opinie (potem mowi sie ze Polki sa latwe), ale co gorsza wyrzadzaja krzywde sobie i swoim rodzinom. Mam chociaz taka mala nadzieje ze jak niektore dziewczyny aspirujace do takich wyjazdow przeczytaja nasze posty to porzadnie sie zastanowia nad tym co je tam w tych night klubach moze spotkac.
pozdrawiam serdecznie
Jest za co.Ciekawe czy Koronka pomyśli,czy się do nas odezwie.czy przemyślała to co jej próbujemy wytłumaczyć.
wlasnie przeczytalam wszystko co napisalyscie. ta prace zalatwila jedna dziewczyna z polki do tego klubu selen w parmie. ona tam jezdzi do pracy co jakis czas a potem wraca do rodziny.zastanawiam sie , czytam jeszcze raz wasze wypowiedzi. mam juz skonczone 30 lat , brak wyksztalcenia, brak znajomosci jezyka wloskiego. dlatego napisalam na forum ze potrzebuje informacji o tym klubie,o tej pracy. wracam do waszych wpisow i czytam je jeszcze raz. odezwe sie jeszcze.
tak tak na bank to przemyśli.....eh a o czym ma tu myśleć skoro już pomyślała ze wyjazd do pracy w night clubie to dobre wyjscie z bezrobocia, Wy chyba jestescie bardziej naiwne od niej
wpisz sobie dziewczyno w google : night club parma i zobacz jaki piękny obraz ci sie ukaże...
Proszę cię,pomyśl i nie jedź.Tamta Polka napewno roztacza przed tobą niebiańskie wizje,za to jej płacą.A to,że przyjeżdża,że jej na to pozwalają samo mówi za siebie.A zwłaszcza,że proponuje ci pracę wiedząc,że nie znasz języka bo wie,że wpadniesz jak śliwka w kompot.A skąd wiesz czy nie wywiozą cię do obozu pracy?Nie mówiła ci,że będą ci z pensji ściągać albo masz zapłacić za przejazd?Poducz się języka,w miesiąc poznasz podstawy.A pracy szukaj przez legalne agencje(zwłaszcza,że już Włochy zniosły okres przejściowy).Urzędy pracy mają ewidencje wszystkich legalnie działających agencji pośredniczących.Albo skontaktuj się z Ministerstwem Pracy,oni też ci je podadzą.Prócz podstawówki napewno masz jakąś szkołę?Masz 30 lat,napewno jesteś bardzo mądrą kobietą.Przemyśl wszystko.Wszyscy ci dobrze radzą.
Na upartego rady nie ma. jak juz dziewczyna zostanie omamiona ta wspaniala wizja pracy w night club to mozna gadac, przekonywac i niestety nic.
Kiedys na tym portalu byl podobny temat o pracach w night clubach tez jedna z forumowiczek podobnie jak my starala sie odwiesc jedna z takich naiwnych dziewczyn od wyjazdu opisujac (moze w sposob za bardzo obrazowy) czym naprawde sa tam takie dziewczyny i jak sa traktowane. W podziece uslyszala od owej aspirantki ze ...probuje ja odwiesc bo jest zazdrosna. Zazdrosna, o co? o to ze ta naiwna biedaczka miala nago lazic i wdzieczyc sie przed starymi facetami?
Koronko, naprawde zastanow sie mocno. my nie piszemy tych postow od tak sobie. Wiekszosc z nas mieszka i pracuje we wloszech badz tez niektore (np. Jlo@)zawodowo zajmuje sie dziewczynami ktore padaja ofiarami tych streczycieli, co tak pieknie namawiaja dziewczyny, wiec te informacje nie sa wyssane z palca. Ja od paru lat mieszkam we wloszech i zapewniam cie ze hostessa w Polsce ktora co najwyzej reklamuje ciastka w supermarkecie nie ma nic wspolnego z hostessa we Wloszech, ktora jest tam niczym innym jak prostytutka. Najpierw ma za zadanie ladnie sie usmiechac i naklaniac do picia a potem okazuje sie ze musi umilac klientowi czas w pokoiku na gorze w wiadomy sposob. Nie daj sie wciagnac w takie rzeczy
pozdrawiam
Umbryjka,a ja myślę,że Koronka jest na tyle inteligentna(chociaż nie wierzy za bardzo w swoje możliwości),że nas posłucha.Koronka,przez pośredniak możesz zrobić bezpłatny kurs wykwalifikowanych opiekunek,kurs stylizacji paznokci(a na tym naprawdę sporo zarobisz we Włoszech),bukieciarstwa.Jeszcze dostaniesz pieniądze za uczestniczenie w kursie.a jak jesteś z terenów wiejskich to możesz liczyć na kursy finansowane przez UE,też dostaniesz stypendium za uczestniczenie w kursie.I wtedy ruszaj na podbój Włoch.Może pośredniak sfinansuje ci kurs językowy?
Jlo. Caly czas jestem. Urlop będę miala od 5 września. Oczywiście potwierdzam to co napisalaś. Potwierdzam twoje slowa i pod każdym się podpisuję.
jlo czy byly jakies ofiary kobiety , ktore trafily do wloch? do miasta parma?
Koronka nie mam tyle wiadomości na ten temat co Jlo, ale nieważne, w którym mieście. Metody są takie same. To jest zorganizowana grupa. Ściągają kobiety na różne sposoby. Wiedzą, że w Polsce jest bardzo ciężka sytuacja z pracą. Po prostu czyhają na zdesperowane, naiwne kobiety. Na twoim miejsu gleboko zastanowilabym się czy twoja koleżanka jest twoją prawdziwą przyjaciólka. Jak w grę wchodzą pieniądze, to nie maja skrupulów. Sprzedadzą nie tylko koleżanke. Decyzja należy do ciebie, ale... pomyśl o swoich bliskich. Czy chcialabyś aby ktoś bardzo ci bliski plakal po nocach po twojej stracie? Są inne sposoby aby uczciwie pracować, a nawet dorobić się czegoś. Proszę!!! Nie ryzykuj!
GOSCIOWKA wklepalam w gogoole nicht club parma - i nic mi nie wyskoczylo/ zadnych informacji. masz jakis link o tym clubie??/
chodziło mi o to żebyś sobie poczytała (jak znasz włoski) co sie pisze o nightach w parmie o wogole we włoszech - w skrócie: sex, striptease, dziewczyny ze wschodu i tego typu zabawa, takie miejsca raczej nie mają swoich stron
no co ty?
wyszukalo mi duzo linkow
wpisz club selen parma - cos mi sie zdaje ze o niezbyt fajne miejsce..po pierwszych zdaniach mmhhhh...

kontakt
NIGHT CLUB SELEN
Via Emilia Ovest Fognano ,176
Parma
(+39) [tel]

to tutaj???
club ten jest nawet na liscie najlepszych clubow ze stripteasem w italiii, zreszta nawet w polsce night kluby to po prostu burdele wiec co dopiero w italiii
tak. to ten adres. tam jest ta praca do konsumpcji.
nic ci nie wyskoczylo bo zle wpisalas wpisz night club parma
kobieto do jakiej konsumpcji?chyba twojego ciała, czy ty naprawde nie znasz życia czy tyko udajesz?tym bardziej, że ostatnio sie tyle mowi o sciąganiu dziewczyn do burdeli i tym podobnych miejsc, niekt ci wprost nie powie- przyjezdzaj jest praca w burdelu, tylko wymyslaja jakies nazwy i historyjki. normalnie nosi mnie jak widze taką naiwnosc i głupote
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 50
poprzednia |

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia