czy wierzycie w przeznaczenie

Temat przeniesiony do archwium.
61-73 z 73
| następna
„to niepójście jest dobre, czy złe ?” Geniu jest mi to najzupelniej obojetne. Jeśli będę zaproszona na ceremonie slubna, to jest oczywiste, ze nie będę stala pod kościolem. Poza tym będę swiadkiem przysiegi malżeńskiej, która wczesniej czy poźniej, ale będzie zlamana. I tak jeszcze mogę wymieniać inne sakramenty, których jestem tylko swiadkiem.
Podobnie jeśli będę chciala pozegnać kogoś bliskiego, to też pojde do kosciola i na pogrzeb, ale nie dlatego aby spotkać się tam z Bogiem.
Bog jest wszedzie, a nie tylko w wyznaczonych miejscach.
„Wierzysz w istotę, która cię stworzyła i nie możesz ustanawiać reguł.” Ależ ja nie ustanawiam regul. Ja przestrzagam 10 przykazań, bo tak mnie rodzice wychowali.
Gdzie jest w tych przykazaniach napisane, że musimy budować swiątynie? Że mamy się tam gromadzić i sluchać nauk i slowa bozego.
Jest napisane, ze „Pamietaj aby dzień święty święcić” natomiast nie jest napisane w jaki sposób mam święcić ten dzień. Będę go świecila tak jak będę uwazala za stosownie nie obrazając jednocześnie Boga. Można w ten sposób analizować wszystkie przykazania.

Spowiedz- Czy Pan Bóg wyslal ksieży na ziemię aby spowiadali ludzi? Ksiądz jest jednocześnie sędzią, bo wymierza nam kare. Bóg dal ksiedzu takie pelnomocnictwa? Skad ksiadz może wiedzieć, który grzech jest bardziej cężki, a który mniej dla Boga?
Uważam, że jak w skupieniu zrobie sobie rachunek sumienia, to zupelnie wystarczy, bo Bóg zna moje mysli.
Spowiedz- Czy Pan Bóg wyslal ksieży na ziemię aby spowiadali ludzi?
>Ksiądz jest jednocześnie sędzią, bo wymierza nam kare. Bóg dal ksiedzu
>takie pelnomocnictwa?
Księza są pewnego rodzaju następcami i kontynuatorami dzieła apostołow którzy według Biblii mieli m in moc odpuszczania grzechów etc.nawet największe przewinienia nie pozbawiają ksiedza możliwości bycia bożym pośrednikiem podczas udzielania Sakramentów(przykładowo podczas spowiedzi to nie kapłan odpuszcza nam grzechy tylko Bóg w Trójcy "wykorzystujący" duchownego jako pośrenika ) tudzież uczestniczenia w eucharystii etc.Tak więc argument typu "nie chodzę do kościoła bo ksiądz jest draniem" nie ma racji bytu.Ażeby dostąpić łaski zbawienia należy przyjmować sakramenty ( w tym najważniejszy -eucharystia).Taka jest doktryna Kościoła Katolickiego.Jeżeli ktoś jej nie przestrzega albo wybiera sobie tylko niektóre elementy tej religii którym jest wierny nie może deklarować przynależnosci do tego kościoła bo jest to niekonsekwentne i nielogiczne.
rzestrzagam 10 przykazań, bo
>tak mnie rodzice wychowali.
>Gdzie jest w tych przykazaniach napisane, że musimy budować swiątynie?
>Że mamy się tam gromadzić i sluchać nauk i slowa bozego.
>Jest napisane, ze "Pamietaj aby dzień święty święcić" natomiast nie
>jest napisane w jaki sposób mam święcić ten dzień.
Opierasz się głownie na Starym testamencie który jest swego rodzaju pomostem pomiędzy judaizmem a chrześcijaństwem chodziaz tak naprawdę bliżej mu do tej pierwszej religii (bardziej patriarchalnej).Tak naprawdę te przykazania mają inny wydzwięk w orginale np. Nie zabijaj -nie zabijaj tego kto na to nie zasługuje heheheheh.Chrześcijaniń bazuje głownie na 'nowszej częsci biblii" mając na uwadze stary testament ale bardziej zwracając się do pism pozostawionych przez apostołów (pisałam już kiedyś że stary testament jest moralnie dwuznaczny)
Nie piszę bron boże żeby kogokolwiek atakować bo sprawa wyznania to temat delikatny i osobisty.Dostrzegłam maleńki brak konsekwencji i postanowiłam postukać trochę w klawiaturkę.Pozdrowienia
"Nie zabijaj -nie zabijaj tego kto na to nie zasługuje heheheheh"
No wlaśnie. Jeśli pale papierosa, to też sie zabijam. Nam nie wolno popelnić samobójstwa w mysl tego przykazania.
W innych religiach zabijanie siebie, to jakby zaszczyt.
Astrokartografia ze 200 euro zrobie)))
ja i za darmo wiem, że w Żywcu jest mi najlepiej :))
Ja podsumuję to tak-istotą bycia katolikiem jest przyjmowanie Komunii Świętej(ogólnie życie sakramentalne), nie przyjmiesz jej bez spowiedzi świętej ani bez pójścia na Mszę Świętą.

Skąd księża wiedzą, które grzechy są ciężkie?-ano, właśnie z dekalogu, z przykazań kościelnych czy z grzechów głównych.

Zaraz pewnie usłyszę, że to jest wymysł Kościoła, czyli ludzi, ale to właśnie ich nakazał Jezus słuchać na Ziemi. W wielu objawieniach (np. św.Faustyny Kowalskiej, św.Małgorzaty Marii Alacoque) Chrystus mówi, że mają postepować wg reguły zakonu, wg tego, co mówią księża, nawet jeśli miałoby to być sprzeczne z tym, co w trakcie objawień przekazywał im On.

Białe i czarne-dobrzy i źli...no, przecież nie może być tak, że jest lepsze czy gorsze zło, bo to jest zawsze zło!albo mniej lub bardziej dobre dobro, bo zawsze będzie dobrem! Dobro wydaje dobre owoce a zło-złe.

A rodzice chrzczą dzieci, bo to jest ich obowiązek, przysięgają to podczas ślubu-"przyjąć i po chrześcijańsku/katolicku wychować potomstwo".

Ale tak jest-brak radykalizmu wśród katolików, sprawia, że Boga się interpretuje...a nie przyjmuje takiego, jakim jest. A może właśnie z niewłaściwej edukacji religijnej wynoszonej z domu? lub jej braku?...
Pozdrawiam:)
Ja też lubie Żywiec, z pianką ;)
a jak ja lubię Życiec z pianką mmmmmmmmm
Witam 53 :-)
>Ja podsumuję to tak-istotą bycia katolikiem jest przyjmowanie Komunii
>Świętej(ogólnie życie sakramentalne), nie przyjmiesz jej bez spowiedzi
>świętej ani bez pójścia na Mszę Świętą.
ok., tylko to relatywnie od niedawna. Kiedyś spowiadalo sie i przyjmowalo ten sakrament na lożu smierci. Ba nawet byla możliwiośc wykupienia sie od piekla. Wystarczylo przekazac swoj majatek na "cele dobroczynne". Biedny ten grzesznik, co nie mial sie czym wykupić. Być może mial lżejsze grzechy, a musi sie smażyc w piekle. :D
Nie, no jak miał lżejsze grzechy i ich żałował, to na pewno trafił do Czyśćca ;). Do piekła mogli co najwyżej trafić ci, którzy kupczyli odpustami...
Kurcze, jeszcze troche i bede przekonana. Jestem szatynka i mam szare oczy. W jakim moherku bedzie mi do twarzy?
szafirowym:P Nie mam zamiaru nikogo nawracać, bo nie potrafię. sama też moherowego bereciku nie noszę, bo jeszcze za młoda na to jestem. Po prostu wierzę i chodzę do kościóła.
Spotkajmy się w innym wątku, ten można już skończyć...
Pozdrawiam, peace!:)
czy to co Ci powiedziała wróżka spełniło się?
Temat przeniesiony do archwium.
61-73 z 73
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka