Pytanie do doświadczonych

Temat przeniesiony do archwium.
Od roku jestem z cudownym Włochem. Kocham go i chcę z nim być, ale... Dobrze mi jest, gdy jest blisko, gdy się o mnie troszczy, ale nie chcę niczego więcej. Kilka razy zmusiłam się do pieszczot i pocałunków, ale wtedy czułam, jakbym wewnętrznie umierała. Brzydziłam się samej siebie i jego.
Na razie udaje mi się unikać seksu, bo powiedziałam, że to dopiero po ślubie i on szanuje moją decyzję. Ale coraz częściej dopytuje, kiedy się pobierzemy. Mówię, że na razie nie chcę ślubu, bo to dla mnie duża życiowa rewolucja, boję się nowych obowiązów itp., ale jedynym powodem dla którego odwlekam zamążpójście jest to, że potem już się od seksu nie wykręcę.
Nie wiem co robić... BARDZO wstydzę się powiedzieć mu, że jestem aseksualna. Wstydzę się i boję, jak zareaguje na tę wiadomość. On bardzo lubi seks, to dla niego niesamowicie ważne, czasem mi opowiada, jak bardzo na niego działam, mówi że chciałby kochać się ze mną jak najczęściej, a mnie wtedy ogarnia niesamowity smutek i lęk...
Bozeeeeeeeeeee nie.
Moze ty lezbijka jestes?
Co wy ludzie ,ona sie DOPIERO CO ZAREJESTROWALA, biedaczka posty pomylila.POsluchaj Zlotki poszperaj w google:Andrzej Depko,seksuolog. To on,a nie my forumowicze z fioletu zna odpowiedzi na twe pytania...Serio.
Wiesz co a moze problem lezy w czyms innym...moze on Cie niepociaga fizycznie
I Ty wierzysz, ze Wloch nie uprawial przez caly rok seksu? Dam sobie reke uciac, ze doprawil Ci juz wielokrotnie rogi.
a ja ,nie tylko reke :)))
stokrotka ma racje powinnas skonsultowac sie z seksuologiem.moze to i normalne, nie jestem pewna, ale wydaje mi sie ze jednak masz problem na tle seksualnym, i ci to niestety przeszkadza, poniewaz bys o tym nie pisala. napisalas ze go kochasz a rownoczesnie brzydzisz sie nim i soba sama, wiec moze sie zdarzyc ze albo nie wytrzymasz i wbrew sobie pojdziesz z nim do lozka, albo on cie rzuci bo w nieskonczonosc czekac rowniez nie bedzie, i zakonczenie tej historii tak czy siak zakonczy sie wiekszym smutkiem i lekiem.wiesz powinnas sie zastanowic skad sie wziela owa niechec...moze masz przykre doswiadczenia zwiazane z seksem, a moze to tylko strach i lek przed imtymnoscia, mozemy tu gdybac ja proponowalabym konsultacje ze specjalista (seksuolog lub psychoterapeuta)
Przestancie odpowiadać. Dziewczyna pomylila fora lub jest to prowokacja. Na takie pytania powinni odpowiadać specjaliści, a nie przypadkowi ludzie w forum jezykowego.
Lucina,jestem wrozka,przepowiem ci przyszlosc: skoro jestes aseksualna to zostaniesz stara panna. Kazdy seksuolog potwierdzi moje slowa.Buzka.
forum jezykowe... dobre sobie
forumm jezykowe...racja...na jezykach...Wszystko jasne,jak slonce.
jak jesteś aseksualna, to szukaj aseksualnego partnera. Możecie wieczorami oglądać filmy albo grać w warcaby. Powodzenia! hehe
Temat przeniesiony do archwium.