Wtorkowa burza w Rzymie

Temat przeniesiony do archwium.
Gwałtowna kilkugodzinna burza, która przeszła we wtorek nad Rzymem, była najsilniejsza od 15 lat - poinformowali meteorolodzy.
W całym Wiecznym Mieście trwa usuwanie licznych szkód. Władze na Kapitolu zapowiedziały, że zwrócą się do regionu Lacjum o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej.
W wielu miejscach wciąż widać skutki żywiołu, który na długo sparaliżował życie w stolicy. Chaos na rzymskich lotniskach panował do środy rano. Samoloty lecące do Rzymu lądowały w innych miastach.
Z tuneli wywożone są zatopione samochody, z ulic sprząta się dziesiątki przewróconych drzew. Trwają też prace nad przywróceniem dostaw energii elektrycznej w niektórych rejonach.
W całą operację zaangażowanych jest kilka tysięcy osób. Do tej pory służby miejskie interweniowały 900 razy....wspolczuje poszkodowanym..
Wczoraj wcale nie było lepiej, może deszczu spadło mniej, ale przez moja dzielnice przeszła prawdziwa trąba powietrzna. Mieszkam na 4 pietrze, wiatr dosłownie wyrwał drzwiczki szafki przymocowanej na balkonie (w środku jest licznik gazu), poleciały parę centymetrów i na szczęście zatrzymały się na balustradzie - gdyby spadły, to pewnie kilka stojących na parkingu pod domem samochodów byłoby w stanie dość nieciekawym...
"Toż to nie jest Apokalipsa to jest Armagedon", jak by to powiedziała pewna nauczycielka ;) tak na serio to takie burze się zdarzają, wszystko wróci do normy. Największe tragedie to są z tymi ulewami w Azji.
w zeszlym roku byla u mnie taka wichura, ze grill i narzedzia z wazacej sporo skrzynki znalazly sie na tarasie u sasiada z dolu ( skrzynka sie zatrzymala podobnie jak u Dee na barierkach, narzedzia sobie powylatywaly ).... otworzyla mi tez jedno ( zamkniete ) okno w dachu, potem sobie spokojnie napadalo do srodka.
E no bez przesady ,az taka straszna to ta burza nie byla ;) ja tam lubie jak tak ciagle pada i zimno jest i szaro buro :P
wroce do tematu..bo widzialam na wlasne oczy tzn slyszalam te nieustanne grzmoty Padł rekord we Włoszech: 25 tys. piorunów w jeden dzień http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Padl-rekord-we-Wloszech-25-tys.-piorunow-w-jeden-dzien,wid,12527645 od rana ciemne niebo i deszcz..wlasciwie burza kilka godzin berz przerwy do ok 17 ej...niebo bylo ciemne i te blyski ,blyski. grzmoty ,grzmot za grzmotem //:D
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka

 »

Życie, praca, nauka