no to sie zaczyna... szwagierka jest w ciazy ...

Temat przeniesiony do archwium.
no to sie zaczelo .... na wczorajszym obiadku u tesciowej moj szwagier i szwagierka zakomunikowalii rodzinie ze oczekuja dziecka.... padly slowa: nic nie planujecie na poczatek sierpnia bo S. bedzie rodzic. ja tylko sie spytalam co maja wspolnego nasz urlop z ich ciaza i jak mnie zjechali spojrzeniem to glowa mala..... jak sie okazalo 'ksiezniczka' juz czeka na prezenty i jest w trakcie szykowania listy prezentow i wyprawki... dodam ze termin ma a 4-5 sierpnia....
ja teraz jestem ta gorsza a ta teraz przez kolejnych 8 miesiecy bedzie wykorzystywac swoja 'sytuacje'. juz 'zaprosila' tesciowa na sprzatanie i prasowanie... uz uslyszelismy ile to ona lekow bierze, ile to pieniedzy pojdzie na badania i wizyty... do matki po kase nie pojdzie bo ta taka sama dama jakona i wszystko na ciuchy, kosmetyki, silownie, tance i ine rozrywki wydaje. to byla tylko lekka aluzaja do tesciow zeby z kasy wyskakiwli i kase szykowali bo na wnuka trzeba lozyc. a ona nie pracujaca wiec 1 pensja w domu...
ja juz zapowiedzialam ze tyle ile wydajemy na polskie 'nipoti' tyle samo wydamy na wloskie. sknera nie jestem ale wiem ze oni nam i tak nic nie kupia. na gwiazdke co roku odostajemy z mezem po parze majtekpo 7 euro za szt z wyprzedazy hihihii, a oni od nas zawsze porzadny prezent w granicach 100 euro.
na wycieczki (crociera) jezdza 2 x do roku i na brak kasy placza.... prezent slubny po roku czasu nam kupili bo dymy zrobilam. dali na lampy cale 850 euro... dodam ze jak oni slubowali rok przed nami to moj maz sam od siebie dal ponad 1500 euro!!! a ja do tego dorzucilam 2 obrusy recznie haftowane za ktore wywalilam ponad 800 zl!!!! sie zapozyczylam ale prezent dostali.... tak wiec powiedzialam ze na nich grosza nie wydam.
jezu az mnie strzelilo....
no ok zrozumialam ze nie lubisz swojej szwagierki, ze bedzie miala dziecko, zrozumialam ich stosunek do was i zachowani po doglebnej analizacji problemu, ale co to bedzie jakas telenowela na forum do ktorej zapraszasz innych?

Nie zrozum mnie zle, ale jesli taka jest twoja szwagierka to szkoda na nia zbednych slow poprostu ja olej i tyle..(nie prosciej tak?)
analizie:-)
kasiakacp jakas Ty drobiazgowa , mi do glowy by nie przyszlo by robic " dymy" komukolwiek za brak prezentu slubnego
pozatym kazda kobieta w ciazy zwlaszcza pierwszy raz pragnie byc rozpieszczana do granic mozliwosci :):)
to juz nie chodzi o prezent ale dodam ze oni nam kase dawali i odbierali bo ciagle cos a to crociera, a to mebelek do domu a to ciagle cos. w koncu powiedzialam ze jak tak ciagle gadaja o prezencie to niech go w koncu dadza albo powiedza ze nie ma kasy i po sprawie. obejdzie sie. zreszta od kiedy to daje sie przezenty z ponad rocznym opoznieniem ??? to jest dla mnei nie zrowumiale.
a co do mojej szwaierki to szkoda pracu. oslabiam sie juz na sama mysl.... a co do rozpieszczania to ja do niej na sprzatanie czy prasowanie chodzic nie bedzie. ma swoich braci, ich zoby, matke i cala mase ciotek. a jak nie to niech w brudzie mieszka albo komus zaplaci za sprzatanie a nie debila szuka.
Co Cie to wszystko w ogole obchodzi? Pomysl o prezencie dla niemowlaka, a reszta sie nie przejmuj. Prezenty z natury rzeczy sa dobrowolne. Tak samo podejdz do tego i Ty.
no właśnie.....
mi się wydaje że to PL sa takim narodem co się przejmują takimi sprawami.
Inni mają to gdzieś, ale ja jestem pojętną uczennicą :):) i takie chlapanie włoskimi jęzorami nie dociera do mnie.
Zyję sobie swoim życiem,jak mam ochotę zrobić komuś prezent to go robią,jak nie mam ochoty to nie idę na taką imprezę,a takie głupty typu ....że mam nic nie planować bo ktoś tam bedzie rodzić..OLEWAM....nie komentując.

A jak by mnie zapyta czy przyjdę jej pomóc sprzątać, odpowiedziała bym,że jak uporam się ze swoim mieszkaniem i zrobię zakupy i prasowanie i pranie i mycie okien to wpadnę do niej.Ale nie wiem czy w tym roku.Bo święta zapasem,a pożniej coś tam i coś tammm itd... czyli identycznie bym się zachowała jak one.
takie wyliczanie kto komu ile dal uwazam za dziwaczne. nikt nie ma obowiazku obdarowywac nas pieniedzmi. zajmijcie sie soba, a nastepnym razem olejcie prezenty, albo szukajcie czegos tanszego, zebyscie potem nie zalowali. ewentualnie tez sprawcie sobie dzidziusia, co by szwagierka miala konkurencje.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Solo italiano