ACTA -co o tym sadzicie?

Temat przeniesiony do archwium.
31-37 z 37
| następna
w ostatnim Wproście prof. Janusz Czapiński na pytanie dlaczego w żadnym innym kraju nie ma tak gwałtownych strajków przeciw ACTA stwierdza "w innych państwach są protesty, ale nie ma takich zorganizowanych wystąpień. Mówiąc brutalnie- z jednego prostego powodu: Polska młodzież w dużo większym stopniu niż niemiecka czy francuska żywi się nieodpłatnie kulturą funkcjonujacą w internecie. Oczywiście to nieładnie brzmi. To oznacza, że złodziejstwo w Polsce jest moralnie usankcjonowane. Młodzi ludzie nie widzą w tym nic złego. Ale jest też druga strona medalu, która tych młodych wściekłych nie stawia w tak złym świetle. Chodzi o proporcje dochodów młodych ludzi w Polsce i na Zachodzie- różnica jest ogromna. Dla nich rzeczywistość cyfrowa jest w wielu przypadkach ważniejsza od tej realnej)
Ciekawe spojrzenie na sprawę. Mnie jednak nie podoba się, że w ukryciu były prowadzone te negocjacje i jestem przeciwko ACTA.
Przyszlo mi do glowy takie wytlumaczenie... Ale moje pytanie przyszlo mi do glowy, jak zobaczylam ta mapke na demotywatorach:
http://demotywatory.pl/3676761/Europa-az-plonie-od-protestow-przeciw-ACTA

Mozliwe, ze mapka jest przeklamana... a moze wszedzie protestuje Polonia ;-)
...ale zastanowilo mnie wlasnie to, ze Wlochy to jedyny kraj, w ktorym nie ma protestow.
może nie protestują bo zimno, przyjdzie odwilż to i Włosi zaczną strajkować
Wlosi,Niemcy,Francuzi itp... wiedza,ze kazda rzecz ma swoja cene, natomiast u nas nie wszyscy jeszcze zdaja sobie sprawe z tego iz Ue daje,ale tez wymaga...
Cytat: mia77
Wlosi,Niemcy,Francuzi itp... wiedza,ze kazda rzecz ma swoja cene, natomiast u nas nie wszyscy jeszcze zdaja sobie sprawe z tego iz Ue daje,ale tez wymaga...

Czyli twierdzisz, ze tylko Polacy protestuja?
Z tej mapki wynika, ze Francuzie, Niemcy itp takze protesuja i Polska sie tu niczym nie rozni.
Moze z mapki tak wynika,ale ja o innych krajach tez nie slyszalam....dziwne...nie sadzisz?a moze to jakas manipulacja medialna?Popytaj Twoich znajomych mieszkajacych w IRL,jak to tam sie mialo...PRawdopodobnie w UK tez odbylo sie bez echa jak w IT.
W innych krajach też są protesty, ale nie tak gwałtowne i masowe jak u nas. Myślę, że przyczyną tego może być, poza tym o czym napisała Alexandra22 (czyli to że Polacy na dużą skalę korzystają z piractwa), to, że Polacy wybitnie nie lubią, kiedy ktoś ogranicza ich wolność. Na codzień większość osób mało co obchodzi, jak w tamtym roku był ruch "oburzonych" to w Polsce też się to za bardzo nie przyjęło, za to jeśli pojawia się groźba odebrania jakiejś wygody to Polacy zaczynają masowo demonstrować. Po prostu w tym wypadku rząd nadepnął na odcisk personalnie większości polskich internautów a Polacy z zasady nie lubią jak się im depcze po odciskach i głośno protestują. Nie przypadkiem to właśnie w najpierw Polsce "upadła komuna" na skutek masowego ruchu Solidarności (jak przynajmniej narodowa legenda głosi)...

Inna sprawa, że u nas już od jakieogś czasu sytuacja już była napięta, co zapewne jeszcze zwiększyło intensywność prostestów: od dwóch lat (tzn. od kwietnia 2010 r.) wróciło coś takiego jak masowe zgromadzenia, rzekłabym "pospolite ruszenie", w zeszłym roku protesty kibiców, Marsz Niepodległości, potem jeszcze protesty lekarzy, aptekarzy... no i w końcu wszyscy mogli sobie rozładować frustrację krzycząc: "Donald, matole, skąd będziesz ściągał pornole" ;)
edytowany przez Silva90: 11 lut 2012
Temat przeniesiony do archwium.
31-37 z 37
| następna

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia