Hm...to zalezy czy na studia w tym miastach wymagają znajomosci wloskiego czy jest tworzona grupa od podstaw...bo jesli na egzaminie wstepnym wymagaja juz znajomosci tego jezyka to ,szczerze, widze marne szanse...nawet po rocznym kursie jezyka. A wakacje we Wloszech i podstawowe slowka typu "mi chiamo..", "sono polacca" ecc nie swiadczą o niczym. U mnie na uczelni (us) wymagana byla juz znajomosc wloskiego,wiec wszystkie czasy,tryby,idiomy ecc poznawalam duzo przed potencjalnym egzaminem. W kazdym razie powodzenia zyczę,kto wie...