Ciao a tutti!
Wloskiego ucze sie od marca tego roku, mam zajecia prywatne, 1,5h raz w tygodniu. Wiem, ze przede mna jeszcze daaaaaaaleka droga, ale ostatnio rozmawialam z moja nauczycielka o zdaniu pierwszego CELI. Ona mowi, ze zdawac tego nie ma sensu i najlepiej od razu zdac drugi poziom. Slabo jeszcze sie orientuje w tematach wloskich:) To dla mnie nowa przygoda. Czy to rzeczywiscie nie ma sensu i kiedy ja bede miala tak naprawde szanse zdania tego drugiego CELI przy moim trybie nauki?
Dzieki