Witam z Wloch.
Rzym jest specyficznym miejscem we Wloszech, no bo stolica, no bo duzy osrodek miejski... Jednym jest jednak znac go z widokowek, drugim znac go od kuchni. Osobiscie, i mowie to bardzo szczerze, odradzam pani wyjazd do tego miasta i prosze nie pytac mnie dlaczego, gdyz nie da sie przekazac wlasnego doswiadczenia w paru zdaniach. To tyle na wstepie. Przedewszystkim Rzym odrzucilbym w pierwszym podejsciu do problemu wyjazdu za chlebem. Osobiscie radze pani Polnocne Wlochy od Perugi w gore. Znajdzie tam pani duzo lepsze warunki materialne i dobre warunki do rozwoju na przyszlosc. Wiem doskonale, ze nie istnieje jakas jedyna miara na te wszystkie zjawiska zwiazane z wyjazdem za praca, dlatego ogranicze sie tylko to tego spostrzezenia. Osobiscie nie radzilbym pani nigdzie wyjezdzac, no chyba ze na wakacje. Polecam juz zreszta wymieniona na tym forum wiadomosc o liscie dyskusyjnej we Wloszech: http://groups.yahoo.com/group/polacy_we_wloszech. No, moze pracy tam pani nie znajdzie ale cos ciekawego zawsze mozna sie dowiedziec. Pozdrawiam K.