Carabinieri

Temat przeniesiony do archwium.
Ciao a tutti... Saro' stata ingenua ma,purtroppo,mi sono innamorata di un carabiniere... Sapevo che non hanno una buona opinione in italia ma non avendo voluto ascoltare dei vari pregiudizi mi sono lasciata andare, non sono mai stata cosi innamorata..purtroppo dopo un po di tempo e' venuto fuori che il mio ragazzo era fidanzato con un'altra da 5 anni....So che non puo essere questione di mestiere che fa,ma in questa situazione mi viene proprio di pensare che c'e un briciolo di verita in quello che dicono sui carabinieri....
To nie zawod, to po prostu wlosi sa tacy. Ja od ponad roku mieszkam z 4 wlochami z roznych czesci tego pieknego kraju i ta historyjka mnie nie dziwi. Oni maja wyksztalcony zmysl odrozniania sexu od milosci, czego chyba nam wszystkim brakuje, to zalezy kto co lubi ale ja na Waszym miejscu naprawde bym uwazal i pomyslabym 1000 razy przed wpakowaniem sie w jakas powazna historie od ktorej mozecie oczekiwac zbyt wiele. Niestety oni tacy sa a duzo dziewczyn tu bo to na miejscu przyzwyczailo ich ze latwo jest isc do lozka jak tylko naobiecuje sie dziewczynie zlote gory. Nie oceniam tu negatywnie Was Polek, bo to nie tylko wasza wina i nie ma tu nic zlego ze ktoras z Was sie zakocha.rnrnWidzialem tu naprzyklad jedna zabawna scene, przyjechala do mojej znajomej (20 lat) siostra (21 lat) i tak sie stalo ze wpad jej w oko jeden z moich znajomych (zareczony od 5 lat, 10 lat starszy od niej i oczywiscie ona o wszystkim wiedziala). Troche to trawlo az w ostatnim dniu jej pobytu zadzwonily do mnie ze chca spac u nas w domu i ostatni wieczur spedzic z nami, mowiac mi w prost ze siostra spedzic chce ten noc z moim kumplem. Zapytalem sie czy aby napewno sa w 100% przekonane i potem zorganizowalismy wieczor. Dnia nastepnego zadzwonila dziewczyna znajomego wiec odebral i sobie pogadali chwile. Znajoma zrobila mi straszna awanture, ze co on sobie nie mysli i jak on to sobie wyobraza ze najpierw spi z moja siostra a potem spokojnie po spedzonej nocy rozmawia ze swoja dziewczyna itd itp. Moja odpowiedz brzmiala "widzialy galy co braly" zasady byly proste i to nie on nalegal ale to Twoja siostra wlazla mu do lozka znajac dokladnie jego sytuacje.rnrnMozna by tu dyskutowac nad zachowaniem mojego znajomego, ktory zdradzil swoja dziewczyne i to napewno nie jest do pochwalenia, ale jezeli juz jakas dziewczyna decyduje sie na spedzenie z facetem nocy na takich a nie innych ukadach i to ona sama nalega na to zeby sie znim przespac, to powinna miec choc troche odwagi by siedziec cicho i cieszyc sie ze spedzonych chwil ktore sobie sama zorganizowala. Na szczescie sama ziteresowana powiedziala swojej siostrze(mojej znajomej) zeby siedziala cicho bo to nie jej sprawa, ale tak czy inaczej mnie suszyla glowe jeszcze kilka tygodnie ze wlosi to swinie.rnrnApeluje o troche konsekwencji i przemyslane decyzje. A o wlochach musicie wiedziec tyle ze oni zawsze probuja sie z wami przespac, zartujac, smiejac sie a moze ktoras sie zgodzi.rnrnPozdrawiam i milego pobytu w tym pieknym kraju.
Carabinieri to jest jeden z zawodow a co do tego ze zostalas skrzywdzona przez jednego z nich to po prostu trafilas na zlego czlowieka, ktory zabawil sie twoim kosztem. nie ma nic do rzeczy zawod ktory on wykonuje ani jego narodowosc. Ja mieszkam we Wloszech od czterech lat, od ponad roku mam meza Wlocha. Moj maz od poczatku znajomosci nie prawil mi zadnych przesadnych komplementow, nie dawal jakis drogich prezentow, nie obiecywal zlotych gor. Wszystko sprowadzilo siedo tego ze poznalismy sie, spodobalismy sie sobie i zaczelismy chodzic ze soba czekajac co nam przyniesie przyszlosc. On mi nie obiecywal kwiatkow na lace ja siebie nie wyobrazalam w welonie juz po paru spotkaniach. Od momentu kiedy czytam to forum wiele razy natknelam sie tu na podobne historie typu: powiedzial mi ze mu sie podobam, prawil komplementy, zabiegal i zostawil. Nie chce tutaj bronic wlochow ktorzy najpierw obiecuja zlote gory a potem zostawiaja ale przypadkiem nie jest to tez troche wina dziewczyn ktore tak szybko zachlystuja sie tym co mowi taki chlopak i od razu sobie wyobrazaja nie wiadomo co i to juz na samym poczatku jak sie poznaja. Moze troszeczke rozwagi. Przeciez kazda znajomosc na samym poczatku jest niepewna i niezaleznie od tego kto jakiej jest narodowosci, moze sie stac ze cos nie wypali, ze zauroczenie nie przemieni sie w milosc. A to nie oznacza ze facet a szczegolnie Wloch zaraz jest zly. lepiej tez ze wycofuje sie ze znajomosci zaraz na poczatku niz gdyby mial ja zranic po jakims czasie chodzenia ze soba.
Inna sprawa kiedy dziewczyna wskakuje do lozka facetowi ktory jest zajety i ona o tym wie, facet dran ale dziewczyna to chyba oczywiste ze nie ma co sie ludzic ze bedzie z tego wielkiej milosci tylko gosciu skorzystal z jej dyspozycyjnosci.rnrnpozdrawiam wszystkich aga

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia