Chłopaki, jak interesuje wasz w jaki sposób szybko i skutecznie uwieść dziewczyny, wkleję poradnik dla niecierpiących zwłoki napisany przez mistrza gatunku. Miłej lektury:
1. Pamiętajcie, dziewczyny lubią Mleko!
Zapamietajcie dwa krótkie wyrazy: "Literatura i Sztuka" - teraz możecie mieć każdą, wymarzoną dziewczynę.
Swoje miłosne sidła zastaw w miejscu publicznym gdzie zbiera się inteligencja: w kinie, na kręglach czy w bibliotece. Nigdy nie podrywaj na "Literaturę i Sztukę" po pijaku albo w dyskotece. Ubierz się ładnie i użyj
kosmetyków.
Podejdź do niej, na przykład w bibliotece, niezbyt blisko, na dwa, trzy metry, aby poczuła twoją obecność i zerkaj udając, że przeglądasz jakąś książkę. Kiedy dziewczyna spojrzy się w twoją stronę, odwzajemnij spojrzenie i rozciągnij szeroko usta w uśmiechu. Nie pokazuj od razu wszystkich zębów, pozostań tajemniczy. Poczekaj, aż dziewczyna spojrzy się na ciebie jeszcze raz i jeśli to zrobi uderzaj! Jeśli nie, czekaj cierpliwie - dziewczyna może nie zrozumieć w lot twoich intencji i spojrzy się na ciebie drugi raz dopiero w szatni albo w tramwaju, jeśli za nią pojedziesz. Kiedy się spojrzy drugi raz, uderzaj!
Przedstaw się pełnym imieniem i nazwiskiem i nie patrz jej w dekolt! Teraz najważniejsze, nie możesz się od razu spytać czy lubi Mleko, musisz powoli, na luzie przejść do tego tematu. Spytaj się, czy lubi "Literaturę" (pierwsze słowo) - przecież zobaczyłeś ją w bibliotece. Dziewczyna odpowie, prawdopodobnie, że tak, ale przyszła do biblioteki się uczyć. Tu uwaga: stosuję tę taktykę od wielu lat i z doświadczenia wiem, że nawet jeśli dziewczyny mówią, że przyszły odpocząć, oderwać się od codzienności, poczytać itd. zazwyczaj przychodzą do biblioteki po jakieś rzadkie książki. Lepiej nie ciągnąć tego tematu, jeśli nie jesteś naprawdę oczytany - wpadłem w ten sposób wielokrotnie. Tak więc, cokolwiek powie, odpowiedz, że ty też to lubisz, że interesuje cię "Sztuka" (drugie słowo).
Dziewczyna jest już w połowie twoja, teraz musisz ją tylko oszołomić, zaciekawić. Wyskocz z Mlekiem i obserwuj jej minę. Spytaj: - Czy lubisz Mleko?
2. Jak odnieść sukces w weekend.
- Czy lubi pani Mleko?
- Nigdy o nim nie słyszałam.
- Koniecznie musi pani przeczytać ostatni numer, jest tam dużo interesujących artykułów.
- Och? Nie spodziewałam się.
- Piękna pogoda, prawda? Może wybierzemy się wspólnie na spacer? Odprowadzę panią do domu.
- Jest pan bardzo miły, ale co na to mój chłopak?
- Czy pani chłopak zna Mleko?
Po tej krótkiej wymianie myśli, twoja wymarzona dziewczyna, która jak się okazało ma chłopaka, orientuje się, że masz nieprzeciętne poczucie humoru. Teraz tylko od ciebie zależy, jak dużo czasu spędzi z tobą w weekend.
Pamiętaj o szczegółach, podając jej płaszcz w szatni, powiedz, że podoba ci się jej szalik. Jeśli po drodze wstąpicie do kawiarni, odsuń jej krzesło i chrząknij. Zamów dwie kawy, poproś z Mlekiem :), uśmiechnij się do kelnerki.
W zasadzie, już teraz możesz być pewny, że dziewczyna jest poderwana, bądź na luzie, powtarzam to po raz trzeci, musisz wierzyć w swoje możliwości. Zacznij rozmowę: powiedz dziewczynie o artykule "Kupa we Włochach" albo zacytuj (ew. przeczytaj z kartki) kawałek wiersza ze Mleka. Spytaj się jej, czy lubi zdjęcia pornograficzne, co sądzi o piosenkach Urszuli i tak dalej.
Uwaga, rozmowa nie może być długa, inaczej jej chłopak zacznie coś podejrzewać. Wypijcie kawę, możesz zrobić dziewczynie dolewkę mleka i spadajcie. Na serwetce zapisz jej swój e-mail i poproś, żeby dała ci swój nr telefonu. Zadzwoń następnego dnia w południe, kiedy dziewczyna będzie w pracy, nie narażaj jej na rozmowę przy narzeczonym. Umówcie się na sobotę wieczorem, najlepiej pod Rotundą.
3. Ustronne miejsce i dużo, dużo Mleka.
Na randkę wybierz miejsce ustronne i ciche. Zamów butelkę czerwonego wina i coś tłustego. Stosuj metodę: Im więcej Mleka, tym lepiej. Na każde pytanie dziewczyny odpowiadaj nonsensem, a potem staraj się wybrnąć z tego inteligentnie, to robi wrażenie. Podam przykład, który przydarzył mi się dzisiaj rano w metrze, a ponieważ byłem w trakcie pisania tego felietonu, postanowiłem sprawdzić reakcję pięciu eleganckich studentek. Między nimi było jedno wolne miejsce, na które wpasowałem się zanim zrozumiałem, co się dzieje. Zaraz zaczęły chichotać, więc postanowiłem do nich zagaić, spytałem:
- Czy znacie, panie Mleko?
- Nigdy o nim nie słyszałyśmy - odpowiedziały prawie razem.
- To zupełnie nowy rodzaj "Literatury i Sztuki", jest wspaniały.
- Och, nie spodziewałyśmy się.
- A czy spodziewacie się, że na następnym przystanku wejdzie do metra klown, pierdnie i powie przepraszam?
- Jest pan bardzo miły.
- Czy chcecie się ze mną całować?
4. James - James Bond pije wstrząśnięte, nie mieszane.
W metrze zawrzało, ale kiedy na następnym przystanku weszła starsza pani z grubą warstwą makijażu, dziewczyny patrzyły się w jej stronę. Siadając niechcący puściła bąka i naturalnie zaraz przeprosiła. Sam byłem zdziwiony, więc zamiast sprytnie wcisnąć dziewczynom mój numer telefonu spytałem raz jeszcze:
- Czy znacie, panie Mleko?
"Podrywanie na Mleko jest cudowne" - mówi mój znajomy Tadek Rudkowski - detektyw - "Stosuję je zawsze gdy jestem w opałach, dziewczyny uwielbiają inteligentnych gości" Powodzenia!!