Witam!
Chciałam Wam opowiedzieć coś przerazającego co wydarzyło sie wczoraj wieczorem.
Byłam w kinie w Katowicach na filmie La sconosciuta G. Tornatore. wraz z moja przyjaciółką i jej chłopakiem włochem. FIlm zrobil na nas wrażenie i po wyjsciu oczywiscie rozmawialiśmy o złym traktowaniu obcokrajowców we włoszech.
kolo godz. 23.00 czekaliśmy juz na przystanku na pl. Skargi, kolo Empiku(dla znajacych katowice)i chcielismy wracac do Sosnowca.
W pewnej chwili podchodzi do nas 3 chlopakow wiek kolo 22-30 lat. i pytaja sie o ogień mowimy ze nie palimy, podchodzą do Andreii(chlopaka mojej kolezanki) i odpowiada ze nie ma, jeden z tych 3 chłopaków usłyszawszy iż Andrea nie jest polakiem uderzył go bez namysłu " z główki" rozbijajac mu przytym okulary na twarzy i raniac go, i nastepnie zaczal go bic pięsciami..Andrea bronil sie oczywiscie, i po chwili jeden z kolegów zaczął "napastnika" odciagac.
Andrea ma rozwalone czolo i slady nad nosem i policzkach.
Dzwonilismy na policje, a tym 3 idiotom powiedzialam ze jesli do tego dojdzie ambasada wloska to dopiero beda miec problemy.
W poplochu zaczeli uciekac, policja przyjechala szukalismy ich ale niestety nie znalezlismy. Ale i tak zgłosilismy całe zdarzenie na komisariacie.
Byłam poprostu w szoku, jak tam mozna postepowac????!!!!! Bić kogos tylko że jest obcokrajowcem????? Nie można poprostu spokojnie wyjsc z domu w obawie aby nie dostac od kogos... Brak mi poprostu słów.
Mamy super ambasadorów polski, i co pomysli sobie obcokrajowiec w takiej sytuacji??? CHORY NARÓD!!!!!!!!!!!!!! i BEDZIE MIAŁ 100% racji.
Wczesniej o takich przypadkach słyszałąm tylko z opowiesci, ale po wczorajszym wieczorze naprawde wstyd mi jest za niektore osoby...
Polacy narzekaja jak to strasznie sa traktowani zagranicą, a sami jak traktują obcokrajowcow??
Obłuda, obłuda i jeszcze raz OBŁUDA.
P.s. chcialam powiedziec jeszcze, że nie chce abyście mnie źle zrozumieli nie uogulniam tu całego narodu polskiego, ale poszczególne jednostki...ale i pozostale osoby ktore widza taka sytuacje nie reaguja, tak jak bylo wczoraj...i to mi daje duzo do myslenia, myslenia w negatywny sposob o wielu polakach.
WIem iż mnie zlinczujecie, no ale coż... Proszę sie postawić w mojej sytuacji a zrozumiecie moj żal...
pozdrawiam
Marta