Jeden z największych włoskich gangsterów, odsiadujący od 43 lat karę dożywocia bez prawa do wizyt małżeńskich, został we wtorek ojcem - podały włoskie media.
65-letni Raffaele Cutolo, były szef potężnej w latach 80. neapolitańskiej kamorry, stał się ojcem dzięki sztucznemu zapłodnieniu.
- Umrę w więzieniu. Moim ostatnim życzeniem jest dać mojej żonie dziecko - powiedział w zeszłym roku Cutolo gazecie "La Repubblica".
Cutolo poślubił swoją żonę, o imieniu nomen omen Immacolata (dosł. niepokalana), siedząc już w 1983 roku w więzieniu. Do skonsumowania małżeństwa według prasy nigdy nie doszło.
Immacolata w neapolitańskim szpitalu urodziła dziewczynkę, którą nazwała Denise. Matka i dziecko czują się dobrze.
Cutolo odsiaduje wyrok za morderstwa.
43-letnia Immacolata, zapytana o przyszłość córeczki, powiedziała, że Denise będzie żyła z dala od spraw kamorry. - Chcę, żeby nawet nie słyszała tego słowa, ponieważ dla wszystkich jest ono synonimem bólu - powiedziała prasie.
We Włoszech dyskusja wokół ojcostwa gangstera, skazanego na dożywocie
Iwona Krawczyk 31-10-2007, ostatnia aktualizacja 31-1[tel]:03
Skazany na dożywocie i izolację szef mafii ma większe szanse zostać ojcem niż pary, starające się o sztuczne zapłodnienie - takie zarzuty padły we Włoszech na wiadomość o tym, że jeden z najgroźniejszych gangsterów, były szef neapolitańskiej camorry Raffaele Cutolo został ojcem. Jego żona urodziła córkę dzięki sztucznemu zapłodnieniu.
Zarzuty zostały sformułowane przez grupy reprezentujące tysiące par, zmagających się z problemami z płodnością. Organizacje te wyraziły oburzenie, że mafioso otrzymał pozwolenie na poddanie się technice sztucznego zapłodnienia, podczas gdy zgodnie z obowiązującym we Włoszech prawem dostęp do tych metod mają wyłącznie pary bezpłodne.
Tymczasem w przypadku 64-letniego gangstera metodę tę zastosowano dlatego, że na mocy wydanego wyroku musi on przebywać w całkowitym odosobnieniu.
"Ludzie, odbywający karę dożywocia otrzymują większą pomoc niż chorzy" - powiedziała Filomena Gallo, szefowa stowarzyszenia Amica Cicogna Onlus zauważając, że prawa do sztucznego zapłodnienia nie mają osoby z chorobami genetycznymi. Gallo dodała: "najwyraźniej słowo sędziego ma większą wagę". W ten sposób odniosła się do tego, że Cutolo wygrał w zeszłym roku długą sądową batalię o prawo do posiadania dziecka.
W przypadku Raffaele Cutolo i jego żony zabieg sztucznego zapłodnienia przeprowadzono w prywatnej klinice na koszt rodziny bossa.
Politycy partii radykałów, od lat domagający się liberalizacji ustawy o sztucznym zapłodnieniu, mówią zaś o dyskryminacji, której ofiarami padają ich zdaniem pary żyjące na wolności, a pozbawiane prawa do poddania się temu zabiegowi.
Źródło : PAP