I'm desperately looking for Stokrotkaverde

Temat przeniesiony do archwium.
[wpis usunięty]
mam zasada nie ulegas manipulacji ani naciskom,robic to co chce,wiec sorki..ale nie napisze
literowka...ulegać
Ragazzasolare nie mam zamiaru wdawac się z Toba w dyskusje,przypominm Ci,że to jest forum językowe a nie „Urzekła mnie Twoja historia”.Chyba nie wiesz na czym polega FORUM JĘZYKOWE!
Może zacznij analizowac siebie i swoje zycie niż obrażac innych :P
wrrr...
anulka,nie przejmuj sie to nie tylko forum,ale i sieć....SIEC..
Stokrotka wybacz, wzięłam cię za kogoś innego.
Musisz też wiedzieć, że słynę z poczucia humoru.

ANULK_A gdybyś jeszcze umiała czytać ze zrozumieniem tekstu czytanego, zauważyłabyś, że jest też katalog inne, w którym można pisać.. no właśnie - inne.
Czyżby tak bardzo cię zabolało, że to nie ty okrzyknięta zostałaś jedną z najinteligentniejszych a tylko kucharką prezydentowej? Pochlebiłaś mi.
ragazzasolare widze cie pierwszy raz na forum, ten dystans wynika z tego..mozliwe ze poczucie humoru jert miara inteligencji,ale moj e mail mozna gdzie niegdzie we wpisach odnalezc i napisac..Milo mi bylo zapoznac cie dzisiaj na forum.
Aha, czyli w ten sposób wygląda inteligentny podryw przedstawicielki "najbardziej prześladowanej mniejszości świata":D

W sumie całkiem normalnie. Facet, który chciałby zostać zauważony przez kobietę, też starałby się zwrócić się do jej miłości własnej.

Jednym słowem, no co nic nadzwyczajnego...ale, ale...jak to było by z prezentami wśród dwu kobiet? Która się wkupia, umawiacie się, czy jak?
optuje dalej "za pierwszym wejrzeniem.."
Jezusicku! i na co mi to było? Ludzie! za przedstawicielkę mniejszości mnie wzięto! swoją drogą nie mogę sie przestać śmiać!!! Udany jesteś Genio. Zapewniam Cię o szczerości moich intencji, niewinosci i heteroseksualiźmie. Tak... to musiało być szokujące: inna kobieta zamiast nienawidzić, docenia drugą. Smutne, jacy jesteśmy ubodzy...
Genio lubi zarty :D oj,czyzby glodnemu chleb na mysli..Geniu poderwalo bys sie cos..?masz coś upatrzonego w pracy ,czy po drodze z pracy..?
O! Znaczy się, dalej pozostanie w sferze moich mglistych domysłów odpowiedź na pytanie: jak one się podrywają, trudno.

Stokrotko, jeżeli zaś chodzi o Twoje pytania, pozwól, że wspomogę się cytatem z klasyki:"jak nie, jak tak"?:DD
Ragazzasolare widzę,że to Ciebie boli…może brak przyjaciół i docenienia wsród innych.Ja swoją wartość znam wiec cokolwiek napiszesz na mój temat to daruj sobie,bo nie sprowokujesz mnie.Drażni mnie jedynie ludzka głupota.Poczucia humoru w Twoim wpisie nie dostrzegam,obrażając innych nie uzyskasz szacunku.
„Przemądrzałość jest jednym z najbardziej pogardy godnych rodzajów głupoty”-Lichtenberg
W celu sprostowania mój post o panettone był umieszczony w katalogu nauka/pomoc jezykowa-TŁUMACZENIA a Twoje słowa cyt:”…z drugiej strony dziwię się, że masz cierpliwość do "twardogłowych" poszukiwaczek perfekcji (kucharka prezydentowej)…”-chodziło tylko o tłumaczenie tekstu -widać,że to Ty masz problem ze zrozumieniem tekstu czytanego!Co w tym takiego dziwnego :| tłumaczenie jak każde inne…na FORUM JĘZYKOWYM w odpowiednim katalogu!:P nikt nikogo nie zmusza do tłumaczeń!
Mój wcześniejszy wpis tutaj odnosił się również do sprostowania- najwyrazniej to Ty nie zrozumiałas-nie musisz mi tłumaczyc w jakim katalogu napisałas swój post,kolejny raz próbując wywyższyc się i zabłysnąć ”lipną inteligencją” :P
anulka dalej nie pojelas meritum dowcipu..przykro mi.widzisz,ze ona jest tu nowa?
Temat przeniesiony do archwium.