Witajcie. Ja korzystałam z Żółtego dwukrotnie *przewóz* i dwukrotnie przesyłka. O ile sobie przypominam tez nam się wtedy zepsuł samochód a właściwie przyczepka,bo z uwagi na ilości bagażu nie załadowano koła zapasowego do przyczepki. Mieliśmy opóźnienie ok. 3 godz. ale prawie zostalo nadrobione w dalszej cześci trasy. Jednak nie będę tego komentowac bo nie ma powodu. O zaistniałym zdarzeniu pasażerowie,o ile się nie rozbiegli po zatrzymaniu busa, zostali poinformowani i byli informowani na bieżąco czy i kiedy wyruszymy dalej. Kierowca jest tylko kierowcą a bardzo wiele zalezy od organizatora i jego doswiadczenia w przewidywaniu pewnych zdarzeń. Wolę jednak samoloty. Szybciej..taniej o ile zaplanuje się dużo wcześniej.
Co do przesyłek przez Żółtego to mam pełne zaufanie. Docierają "całe i zdrowe" :) Pozdrawiam