Nie ma za co, zbyt wiele nie pomogłem, bo nie jestem kobietą :) i nie mam dziecka, tyle tylko że sporo się najeździłem autokarami do Italii i co za tym idzie trochę widziałem. Jesli synek jest raczej spokojny to tym bardziej nie ma powodów do obaw w dodatku że tak jak mówię 20 godzin jest do przeżycia bez problemu, zależy jeszcze jaką linią jedziesz bo duzo zależy od standardu autobusu i kultury kierowców, czyli przede wszystkim do firmy przewozowej.