Kuchnia wloska

Temat przeniesiony do archwium.
Gdy po raz pierwszy przyjechalam do Wloch, to niesmakowalo mi bardzo duzo rzeczy. Np: melone, prosciutto crudo, roznego rodzaju ryby i ziola i wiele innych, teraz jednak mi smakuja i trudno sie bez nich obejsc. A Wy?
Wiesz... ja kocham włoską kuchnie,z jednym amłym wyjątkiem... Spaghetti vongole okropne!, ale tak to wszystko jest pyszne, uwielbiam makarony i tiramisu- na prawde podnosi na duchu!!
Ja tez uwielbiam makarony. Moga byc pod rozna postacia: rurki, motylki, spaghetti, ravioli, itp, itd, a jesli chodzi o mieso, to moge sie obejsc. Uwielbiam tez salatki, i tak jak Ty tiramisu oraz panna cotta. Czy probowalas te ostatnia?
Ja uwielbiam kuchnie włoską i jak jestem w Polsce to najbardziej tesknię za 'insalata', chociaż wcale nie jestem wegetarianką. Za to Włosi nie umieją gotować mięsa, zawsze tak samo przyrządzone- chodzi mi o posiłki w typowym włoskim domu.
Podczas tegorocznych wakacji we Włoszech był szał na nowe rodzaje lodów, np. lody o smaku cynamonu. Obecnie to są moje ulubione.
Ale bym zjadla teraz loda! Cynamonowego jeszcze nie jadlam, za to pyszne sa te owocowe, np arbuzowe... na sama mysl leci mi slinka.
Jasne, panna cotta równiez jest wspaniała...mniam:-) Jakie pyszne tematy poruszamy... Jednak tiramisu i gelati italiani sa zdecydowanie najlepsze! Nie zapominajmy o pizzy! Moja ulubiona to margherita i bolognese. Faktycznie mieso we włoskim domu nie jest specjalne, nie miałam okazji próbowac wielu dań innych niz makaron i pizza (bo jeszcze młoda jestem) ale jak dotąd wszystko jest wyborne:-)
Spaghetti con vongole sa PRZEPYSZNE!!!!!!!!!!!!! a najlepszy makaron to farfalle!!! Jedyna rzecz jaka mi nie smakowala to kalamarnice : bez smaku, gumowate i w dodatku strasznie smierdza. Najlepsze ciastka sa z Mulino bianco mniammmm... A jesli chodzi o babki wielkanocne to najlepsze sa te z czekolada w srodku ;)
O tak... własnie tu w Polsce brakuje mi ciasteczek z Mulino Bianco! Są przepyszne, z czekoladą w srodku, takie miękkie.... nie pamietam nazwy, ale niebo w gębie! Masz racje co do kalmarów...moze do Spaghetti Vongole sie jeszcze przekonam...! Tanti baci!
Mulino Biancko można kupić u nas w Polsce w supermarkiecie "Lidl"
a ja uwielbiam tutti frutti di mare: cozze, vongole, polpo, calamari, gamberi, surimi. A pasta agli scampi to moja ulubiona.. pasta allo scoglio tez przepyszna. I wlasnie najbardziej mi brak tych wszystkich owocow morza, gdy wracam do Polski. Kiedys kupilam langusty w polsce, ale tylko troche bo kosztowaly 99 zl za kilogram i byly takie sobie.. Lody pycha, tiramisu tez, ale na trzecim miejscu wsrod deserow postawilabym nasza wuzetke!! Mieso nie jest chyba tak zle przyrzadzone, aczkolwiek nie przepadam za miesem, wiec prawdziwych smakoszy miesa moge wprowadzic w blad..
A ja jadam pizze (co tydzien :P) i polecam: prosciuto funghi, wurstel, salamino piccante, lub tonno e cippola- pycha.
Uwielbiam tiramisu, meringate, i tartuffo nero:)
Poza tym przejadlam sie juz makaronami. Jedyne co nadal lubie to tortellini, i to jezszce najlepiej gotowane w rosole...
ALe brakuje mi polskiego jedzenia :) ale naszczescie za tydzien przyjedzie mama z polska kielbasa i chlebem...
Mniam :)
Pozdrawiam
Ja też uwielbiam włoskie jedzonko a szczególnie spaghetti ai fungi pycha!!! Pizzy nie jem zbyt często bo niestety polska pizza nie przypomina nawet tej prawdziwej. Z deserów oczywiście tiramisu jest na pierwszym miejscu;)
Zapomniałam wspomnieć o włoskich lodach. Są strasznie słodkie ale to w nich lubie najbardziej;D
ja bardzo milo wspominam wszytsko co jadlem we wloszech!! my jako grupa z Polski ktora tam pojechala i mieszkala u roznych ludzi (moj kochany wujek takie cos zorganizowal - nocleg u rodzinek znjaomych) ja mieszkalem u baaardzo ladnej kolaenki ale teraz nie o tym! wlosi ci robili dla mnie nawet i polskiego schabowego cesciej jednak i typowe wloskie zarcie! i tak milo wspominam - kazde makarony salatki sery nawet frutti di mare! a nawet ta wloska kawka - filizanaka w wymiarach 2cmx2cmx3cm a polowa jej obietosci to kawa ale takie to bylo mocne ze az wypilem... pewnie dlatego ze siedziala tam ta kolezanka ktora byla przyzwyczajona! jedyne co mi nie wyszlo to wloska pizza! o wiedzialem ze siem zdziwicie - pizze italii sa naprawde wspanial i mi smakowaly az do czasu kiedy wzialem kawalek z wloska salata - to bylo strrraszne jednak napewno wzialbym inna pizze tylko niestety nie bylo juz okazji! i co moze wydawac siem dziwne nie jadlem tiramisu!
acha ewaaaaaaaaa skad jestes? no wiem ze teraz jestes we wloszech bo tak wynika z tekstu ktory tu naskorabalas ale jakies blizsze namiary - o miasto mi chodzi! acha co do tej kielbasy - moja siorka bedac w niemczech tez czekala na polska kielbase i na krowki! fakt to i jewszcze schabowe nie przebija tutti frutti i italianskich klusek :D
i jeszce cos! ostatnio po obejrzeniu pascala na tvn ugotowalem WLOSKA zupe pomidorowa - pyyyyyyycha! wejdzcie na onet i tam wybierzcie pascala i poszukajcie wloskie zupy pomidorowej ugotujcie - mhhh :D:P kiedys to ugotuje chyba tej kolezance :D:P
ja to tęsknie za pyszną pastą cappelletti cos pysznego nie umiałam sie najeść:D ale najbardziej brakuje mi piadine specjalność ravenny cos niedoopisania polecam wszystkim choc nie wiem czemu najbardziej smakowało nam na surowo niz smazone:P bardzo tez polecam jak ktos bedzie w ravennie restauracje NAIF via Candiano 34 niezwykła obsługa przytulny wygląd i oczywiście pyszne jedzenie
ja po ostatnich wakacjach spedzonych we wloszech w lombardii bardzo polubilam... ryz, risotta we wszelkich wariacjach, pychotka, mniam mniam, riso giallo, risotto z funghi porcini e nocciole, risotto z dynia, risotto ze szparagami... wysmienita rzecz!!!
Czy ktoś z Was zna może taki specjał jak "erbazone"?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa