rozstanie po włosku

Temat przeniesiony do archwium.
Jestem ciekawa,jak kończą się związki "po włosku", czy Panowie odchodzą bez słowa czy jednak wysilą się na wyjaśnienia.Jak to wygląda w sytuacji kiedy włocha zostawi kobieta.Czy długo rozpaczają,czy szybko decydują sie na kolejny związek?
Ciekawa jestem równiez do czego jest zdolny włoch,żeby zdobyć kobietę na ,której jemu zależy.
Wszystko zalezy od faceta i nie mozna generalizowac. Moim zdaniem Wlosi sa bardzo wytrwali w podrywaniu i robia to z duzym wdziekiem. Trzeba jednak uwazac bo nie wszyscy traktuja to powaznie. Ja trafilam dobrze. Od roku mam chlopaka Wlocha i jest to najwspanielszy facet pod sloncem! wiec co do zrywania to nie wiem i mam nadzieje ze sie nie dowiem aczkolwiek najwieksza obraza dla Wlocha jest to ze jego kobieta go zdradzila tzw.cornutto - rogacz.
weług mnie, bajerkę mają opanowaną do perfekcji ;-) ...Gorzej jest z ich wytrwałością w związku...i niestety wielu z nich nie wytrzymuje rozłąki i szuka pocieszenia w ramionach innej damy ;-) ...Poinformowanie o rozstaniu przychodzi im ciężko...nie umieją powiedzieć wprost arrivederci amore...tylko...zmniejsza się częstotliwość kontaktu, aż w końcu urywa się zupełnie. I to tyle...
E' vero.... Hai ragione.....
Ursulla, odpowiedzialysmy ci na twoje pytania takze na forum "polacca e italiano cz.2". Zajrzyj i poczytaj:) Pozdrawiam.
no właśnie....może ktoś mnie pocieszy....bo właśnie widze znaczne zmniejszenie częstotliwości kontaktów...to naprawde koniec???tak jest mi smutno...
prosze gorąco okilka słów...jakichkolwiek...tak bardzo potrzebuję troszke nadziei.....
Nie martw się na zapas, tylko zapytaj się go wprost, na tyle powinien być szczery...Włosi do odważnych nie należą, ale przyparci do muru umieją wydukać co im leży na serduchu ;-) Powodzenia
Ostateczne rozstanie? Nie dla facetów

Chcesz zerwać ze swoim facetem? Uważaj, to nie musi być łatwe. Co czwarty porzucony mężczyzna jest bowiem zdania, że po rozstaniu warto podjąć próbę odzyskania partnerki. Co piąty opowiada się za rozejściem się w etapach. I jeszcze coś, czego zapobiegliwi faceci nie biorą (nie tylko w tym przypadku) pod uwagę: kobiety chcą czegoś innego.

Faceci potrzebują dużo bodźców, by rano zwlec się z łóżka. Jednym z nich jest budzik z funkcją drzemki, która umożliwia wstawanie w kilku etapach. Ostatecznie i tak najlepiej zamówić budzenie na telefon...

Podobnie jest w życiu uczuciowym. Faceci najpierw nie dostrzegają kryzysu w związku, pozostają obojętni na prośby, a nawet groźby kobiet. A gdy one podejmują ostateczną decyzję o zakończeniu związku, oni wcale nie ma zamiaru się rozstać. Czyżby nie chcieli komplikować sobie życia?

Według badań przeprowadzonych przez niemiecki magazyn "Elle", co piąty facet sprzeciwia się nagłemu zerwaniu. Podobnego zdania jest tylko 15 proc. ankietowanych kobiet.

A jak panowie wyobrażają sobie "powolne" rozstanie? W pierwszym etapie spaliby pod drugą kołdrą, w drugim - w oddzielnym łóżku, a w ostatnim łaskawie rozejrzeliby się za samodzielnym mieszkaniem. Brak pośpiechu w przypadku mężczyzn raczej nie dziwi. Panowie ponad wszystko przedkładają wygodne życie i utrzymanie pozorów. Ciekawe tylko, w którym etapie rozchodzenia się pojawia się nowa kobieta....
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Nauka języka