osobiscie nie udalo mi sie poznac, natomiast mam malo mile doswiadczenia jezeli chodzi o wzywanie carabinierow do stluczki, po 40 minutach oczekiwania i 4 telefonach (nie powiedzieli ze sie tym nie zajmuja, nie ma patrolu tylko ze juz kierują patrol - no a poza tym trzeba bylo chyba z 15 minut w ktorym miejscu znajduja sie samochody - na wszelki wypadek poprosilam o wytlumaczenie gdzie sie znajdujemy carabiniera ktory akurat mieszkal kolo miejsca wypadku) musialam ponownie zadzownic tym razem na policje ktora po 15 minutach przyjechala..cale szczescie ze bylo to latem, gorzej ze potem trzeba bylo spac pod chmurka...a poza tym to mysle ze maja podobną opinie jak nasza straz miejska...
i tak jak wszystkie opinie odnosnie zawodow...to nie jest zadna regula to ze ktos sie spotkal z takim czy innym carabinierem/policjantem nie oznacza ze wszyscy sa tacy sami...