wesele po wlosku

Temat przeniesiony do archwium.
mowicie o slubie i formalnosciach,a ja jestem ciekawa jak generalnie wyglada wloskie wesele.nigdy nie bylam.
-czy wesela we wloszech tez trwaja 2 albo nawet 3 dni,
-czy jest takie wloskie "gorzko,gorzko"
-czy jest obowiazkowy zwyczaj dawania kwiatow lub ...tak jak to teraz w modzie -zabawki ktore sie pozniej oddaje do domow dziecka
-czy sa drozki i drozbowie,pierwszy taniec,orkiestra na zywo,wloskie sto lat
-roznorodne zwyczaje typu zdejmowanie podwiazki,podrzucanie mlodych,rozbijanie kieliszkow
-czy wczesniej jest blogoslawiensto od rodzicow
-czy wesele trwa az do rana
-czy maja tyle potraw
-i najwazniejsze CZY WLOSKIE WESELE MOZE PRZEBIC POLSKIE POD JAKIM KOLWIEK wzgledem????


wiem za duzo pytan ,ale taka juz jestem ciekawska.nie wienm gdzie moj slub bedzie,ale tak na wszelki wypadek chce przemyslec wszystkie za i przeciw.

z gory dzienkuje
Ja bralam w pazdzierniku w Polsce tutaj we Wloszech jeszcze nie bylam ale moj maz i swiadek jego kolega powiedzieli ze WESELE WE WLOSZECH NIE UMYWA SIE DO NASZEGO.mowili ze jeszcze sie na zadnym weselu nie bawili tak jak u nas. ROB W POLSCE ZOBACZYSZ MAZ I JEGO GOSCIE BEDA ZCHWYCENI NA PEWNO NIE BEDZIECIE ZALOWAC:
podzielam opinie nie ma to jak polskie wesele:))
Zalezy kto co lubi,bo ja na przyklad nigdy w zyciu nie zdecydowalabym sie na typowe polskie wesele (Szkoda kasy,nie lubie disco-polowej orkiestry i nie podoba mi sie tradycja kupna kilkunasu skrzynek wodki)
no tak ja tez bylam na weselu polsko wloskim w polsce i widzialam reakcje wlochow. panna mloda choc pochodzi z gdanska zrobila sobie wesele na przedmiesciach i to pod namiotami (!) mi to sie straszne badziewne wydawalo,b bylo ponad 200 ludzi polowy ona nawet nie znala bo byli nawet znajomi z pracy jej rodzicow.jakas taka kapela wiejska przygrywala. ale tak jak mowie wrazenie na wlchach to zrobilo..mimo ze pewna czesc gosci za duzo wypila i troche wstyd. a jakies szczegoly co do wesela we wloszech?
Hej
Odpowiadajc na Twoje pytania opieram sie na swoim wlasnym doswiadczeniu, bo zaliczylam mnostwo wesel we Wloszech i w Polsce. Dwa z nich byly moje.
Moja najblizsza rodzina i przyjaciele to ok 80 osob. I tak samo wygladalo to ze strony mojego meza. Nie stac nas byla na zapraszanie takiej ilosci osob z Polski do Wloch i odwrotnie. Zreszta nawet oplacajac wszystkim hotel, watpie aby ludzie chcieli ponoscic koszty podrozy.
Od poczatku nie podlegalo dyskusji ze robimy dwa wesela, bo nie widze powodu dla ktorego mialabym preferowac np wloska rodzine mojego meza a swojej rodzinie jedyne co mialabym do zaoferowanie do filmik z wloskiej imprezy.
A zatem najpierw odbyl sie slub cywilny we Wloszech (z weselem) a kilka miesiecy pozniej slub koscielny w Polsce z tradycyjnym polskim weselem. Oczywiscie na wloskie wesele przyjechali moi rodzice a na polskim weselu byli rodzice i rodzenstwo mojego meza.

Odpowiem Ci kolejno na Twoje pytania:
Nie wesele we Wloszech nie trwaja dwa dni. Jednak zaznaczam ze mowie na podstawie swojego doswiadczenia. Moze sa roznice pomiedzy konkretnymi regionami. Ja zaliczylam takie regiony: Puglia, Campania, Lazio, Emilia Romagna.
I na kazdym weselu impreza konczyla sie ok polnocy po tym jak na sale wjechal tort, panstwo mlodzi zrobili sobie na jego tle ok 150 zdjec, potem byla konsumpcja tego cukierniczego dziela, bombonierki w raczke i do domu.

Nie ma gorzko gorzko, ale jest bacio bacio, czyli dokladnie to samo ale inaczej nazwane.

Nigdzie gdzie bylam nie bylo wreczania kwiatow, ale za to w wielu miejscach jest zwyczaj wysylania kwiatow do domu panny mlodej juz na kilka dni przed slubem. Potem wyglada to tak ze w dniu slubu ciezko sie poruszac po domu.

Owszem sa swiadkowie, jest pierwszy taniec a czy orkiestra czy tez dj to w zaleznosci od upodoban. Jednak zaskocze Cie, bo sa regiony np Campania gdzie na weselu nie tanczy sie w ogole. Tylko jedzenie i jacys grajkowie ktorzy chodza miedzy stolami i cos tam brzecza.
Jednak to nie jest regula! Bowiem jesli malzenstwa sa mieszane czyli panstwo mlodzi pochodza z dwoch roznych regionow Wloch gdzie u jednego nie tanczy sie w ogole a u drugiego tanczy sporo to probuja wypracowac jakis kompromis.

Na szczescie nie ma spiewania 50 razy sto lat w ciagu jednego wieczoru, ale zdarzaja sie toasty. Nie widzialm nigdzie latajcyh podwiazek, fruwajacych mlodych ani tluczonego szkla.

Blogoslawienstwa nie ma. Panstwo mlodzi spotykaja sie przed kosciolem. Zazwyczaj panna mloda przyjezdza z 30 min opoznieniem. Nie pytaj mnie dlaczego, bo do dzis tego nie zrozumialam.
Tak jak pisalam wyzej wesele konczy sie ok polnocy.

Poniewaz wloskie wesele sprowadza sie praktycznie tylko do jedzenia to potraw jest sporo.

A jesli chodzi o przebicie to nie mam zdania, bo nigdy nie porownywalam jednego z drugim. Bowiem nalezaloby wyjsc z zalozenia ze cos jest lepsze od drugiego. A to chyba nie w tych kategoriach nalezy to postrzegac. Jedne od drugiego jest po prostu INNE.
Zarowno moim rodzicom sie podobalo wesele wloskie jak i Wlochom polskie.
Mojej mamie np bardzo podobala sie elegancja wloskiego wesela. Luksusowe wnetrza, wytworne toalety pan itd. A Wlochom podobaly sie nasze tradycje typu blogoslawienstwo, weselne zabawy i to ze my sie naprawde weselimy sie na weslach czyli bawimy do upadlego i to jest glowny cel spotkania a nie jak we Wloszech czesto sie zdarza: czyli sztywne siedzenie i obserwowanie w czym kto przyszedl.

Jesli masz jakies konkretne pytania to skrobnij do mnie na @, bo ja tu bardzo rzadko zagladam. Pozdrawiam
[email]
Nasze wesele tez bylo w bolsce goscie z wloch byli prze zadowoleni mi osobiscie z tego co syszalam bo jeszcze nie bylam na weselu ale bylam na innych przyjeciach tego typu nie podoba sie wogule.Siedzenie przy stole sztywno (kazda rodzina przy innym stole)nie wiem czy tak jest na weselach ale slyszalam ze tak.Zreszta moj maz jak zobaczyl nasze wesela (na kasecie jak sie zenili moi znajomi w polsce)nie bylo nawet dyskusji odrazu powiedzial ze on chce robic w Polsce.Mozliwe ze moj maz sie swietnie bawil bo byl wczesniej kilka razy w polsce i znal moja rodzine wszystkich moich znajomych i bardzo ich lubi ale jego starszy co nigdy nawet nie pil wodki to ogromnie zadowolony, my zesmy robili w domu weselnym lokal byl naprawde super firma ktura organizowla nam wesele jest profesjonalna limuzyna i takie tam dodatki:. wszystkie te przygotowania ze znajomimi to jest super.A z tego co wiem to tuaj po kosciele mlodzi jada robic zdiecia i goscie musza na nich czekac co najmniej godzine.Znam pare Polek co wychodzily za maz w polsce z wlochami to tak samo byli wszyscy bardzo zadowoleni.Starszy jak wrocil do wloch po naszym weselu(bo my zesmy zostali troche dluzej)to opowiadal wszystkim jak bylo fajnie i jak wrucilismy my to gdzie sie nie poszlo to chcieli ogladac kasety ogladac zdjecia prawie wszyscy (znajomi i nie tylko) juz wszysko wiedzieli .Ja osobiscie polecam wszystkim w polsce.
ok,dzieki za zarys.czyli wychodzi na to ze to wlosi sa sztywniejsi od polakow :D fajnie.
A ty annuccia jestes z Polski czy Wloch.Bo nie piszesz jakbys byla Polka ani pod wzgledem ortograficznym,ani pod stylistycznym.
Przepraszam za to nieprzyjemna uwage,ale naprawde nie dalo sie tej wypowiedzi zrozumiec,nie mowiac juz jak porazila mi oczy ortografia.
Wiem ortografia to moj slaby punkt od zawsze mialam z nia problem a ztym ze sie nie dalo zrozumiec to dla tego ze chciala bym duzo opowiedziec i puzniej wszystko wymieszam.Nie przejmuj sie to prawda co napisalas ze nie rozumie sie czy jestem polka czy nie nie stety z Polskim zawsze mialam problem.
Nadal nie mogę znaleźć jednoznacznej odpowiedzi jak wygląda tradycyjne włoskie wesele, zdaje sobie sprawę ze różnice między regionami są ogromne ale moja rodzina w Polsce niestety nie.
Moje wesele odbędzie sie w grudniu, na północy Włoch gdyż wychodze za włocha,ktorego rodzina pochodzi z przeróżnych regionów wloch + moja rodzina z PL która o tym kraju nie ma zielonego pojęcia .
Jaki standard wloskiego wesela przedstawić mojej rodzinie z PL??? Nie dają mi spokoju! Chodzi mi o najwieksze róznice typu: zabawa w ciagu dnia, nie w nocy, bomboniery itp.
A co z oczepinami? Maja tego typu zabawy? Z góry dzięki za odp.
no to uprzedz rodzine, ze bedzie skromnie, nudnawo i bez przytupu i tyle w tym temacie.
nie ma zabawy,jest duzo zarcia a do picia tylko wino
wesele po wlosku ?tu macie http://forum.alfemminile.com/forum/mariage1/__f312367_mariage1-Come-si-fa-un-matrimonio-all-italiana.html#3364786 rzeczywiscie troche dziwne..bo sa wg tradycji i be\ tradycji..wynika .ze co provincia to' mlodzi' sobie rzepke skrobia jak chca...
oczepiny w Itali??? Przeciez to slowianski obyczaj.... dawny obrzęd weselny znany u większości ludów słowiańskich, podczas którego panna młoda symbolicznie przechodziła ze stanu panieńskiego w zamężny. Nazwa "oczepiny" pochodzi od czepca, nakrycia głowy, jakie nosiły mężatki w miejsce panieńskiego wianka.:D
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia