mamma?
jest kobieta najmadrzejsza w kazdej kwestii, najlepiej gotuje, prasuje, najbardziej kocha swojego synusia....zwłaczsza tego najmłodszego(tak jak jest u mnie)generalnie na kazdy problem- mimo ze moj amore nie mieszka juz z rodzicami jest telefon z Polski do Wloch 10 razy dziennie. I od mamy do syncia kolejne 10 razy.
Osobiscie mi to jeszcze nie przeszkadza jakos szczegolnie, bo rozumiem , ze jest w Polsce i brakuje mu kontaktu z rodzina itp , ale niestety obawiam sie ze w przyszłosci mama moze byc miłoscia numer 1 i nigdy nie posiąde tej wiedzy i madrosci zyciowych by jego od niej troche uniezaleznic.