We Włoszech starcia przed willą przewodniczącego w

Temat przeniesiony do archwium.
Do gwałtownych starć doszło w nocy z piątku na sobotę na Sardynii przed willą przewodniczącego władz tego regionu w Cagliari. Policja odparła tam kilkuset manifestantów, którzy usiłowali wedrzeć się na teren rezydencji na znak protestu przeciwko decyzji o przywiezieniu na wyspę tysięcy ton śmieci z Neapolu. Przed willą przewodniczącego władz, znanego biznesmena z branży telekomunikacyjnej - Renato Soru rozegrała się prawdziwa bitwa. Ogrodzenie próbowali sforsować anarchiści i agresywnie zachowujący się demonstranci. Po drugiej stronie barykady stała jednocześnie grupa zwolenników Soru, którzy bronią jego decyzji o sprowadzeniu odpadków z Kampanii na miejscowe wysypiska i do spalarni. Kiedy sytuacja wyrwała się spod kontroli, policjanci odpowiedzieli gazem łzawiącym w stronę szturmujących willę manifestantów, uzbrojonych w petardy i kamienie. Próbowali oni także wrzucić śmiecie na teren rezydencji. Sardynia jest jednym z dziesięciu regionów Włoch, które w reakcji na apel rządu postanowiły przyjąć śmiecie z Neapolu, borykającego się z gigantycznym kryzysem, z powodu przepełnienia wysypisk i protestów przeciwko otwarciu nowych. Źródło : PAP
12 rannych policjantów, 6 aresztowanych chuliganów, zniszczone wejście do katedry - to bilans gwałtownych nocnych starć w Cagliari na Sardynii
premier Włoch Romano Prodi. Oświadczył: "Jesteśmy krajem cywilizowanym, potrzebna jest solidarność". "Wysyłanie naszych śmieci za granicę to wstyd" -dodał szef włoskiego rządu odnosząc się do tego, że od lat Włochy wysyłają odpadki do spalarni w Niemczech, które produkują z nich energię.
nic dziwnego że na Sardeni nie chcą śmieci z Campanii,mają dość swoich z którymi nie umią sobie poradzić. A rząd (tak obecny jak i poprzedni) powinien się wstydzić że przez piętnaście lat nie CHCIELI rozwiązać problemu-pozoostawiając tym wolną rękę dla camorry.
powinni sie tez wstdzic ze od czasu zakonczenia II wojny swiatowej nie potrafia sie z mafia uporac..
nie potrafią?czy nie chcą? to zasadnicza różnica.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Kultura i obyczaje


Zostaw uwagę