"La Repubblica": koniec tolerancji we Włoszech

Temat przeniesiony do archwium.
Dziennik "La Repubblica" w opublikowanym w środę komentarzu pisze, że dzień, w którym Benedykt XVI został zmuszony do rezygnacji z wizyty na rzymskim Uniwersytecie La Sapienza, wyznacza koniec tolerancji we Wloszech

- To nie do przyjęcia dla kraju demokratycznego i wszystkich tych, którzy wierzą w wolność słowa i jego wyrażania - podkreśla redaktor naczelny gazety.

- To dzień, który będziemy pamiętać przez lata, dzień, w którym papież nie wygłosił przemówienia na włoskim uniwersytecie z powodu kontestacji profesorów i rebelii studentów - zaznaczono w artykule.

- Do wczoraj był to kraj tolerancyjny, w którym mocny ślad religijny, kulturowy, społeczny i polityczny katolicyzmu koegzystował z różnymi opiniami, praktyką, kulturami i religiami - stwierdza rzymski dziennik.

I dodaje następnie: "Coś dramatycznie pękło na oczach całego świata".

Według gazety jest to "zwarcie kulturowe i polityczne, którego reperkusje mają zasięg światowy". Tym bardziej jest nie do przyjęcia, że wydarzyło się to na uniwersytecie - największej publicznej uczelni we Włoszech, w miejscu badań, konfrontacji kulturowej i wiedzy. "W miejscu tym - podkreśla się - nie powinno być żadnych barier ani uprzedzeń".
"Do wczoraj był to kraj tolerancyjny"

Gdzie i kiedy ten kraj był taki tolerancyjny? Coś przeoczyłam?
chodzi o to ,ze nikt tu nie jest tolerancyjny..jak ktos z przyjaciol zrobi cos nie tak Wlochowi/Wloszce to sie obrazaja o byle drobiazg i podnosza wielkie halo!Od przyjaciol,otoczenia wymaga sie perfekcjo,precyzji,a samemu sie nie jest perfrkcyjnym i o tym sie wie,ale stara sie nie myslec.Tylko wymaga sie i basta..Wszyscy chca "alto livello '..ale nikt nie jst perfekcyjny..i dlatego tak boli ten brak tolerancji,na codzien,od wszystkich tylko nie od siebie..Zacznijmy od siebie.. o tym sie tylko mowi,ale nikt z Wlochow nie robi..my obcokrajowcy to widzimy..i dlatego ty sie zapytalas kiedy ten kraj byl tolerancyjny..nie wiem kiedy..moze wtedy jak miano swiadomosc wlasnych defektow ,slabosci..Teraz to czlowiek czlowiekowi wilkiem,nikt dal nikogo niema tolerancji i nie pomoze ten slodki falszywy wloski usmieszek,bo i tak wiem co sie za nim kryje...ja tez sie usmiecham i tak mija dzien za dniem.

« 

Kultura i obyczaje

 »

CafeItalia