Więzień poszedł na audiencję do papieża i uciekł

We Włoszech trwają poszukiwania więźnia, który w większej grupie skazanych uczestniczył, wraz ze strażnikami, w środowej audiencji generalnej Benedykta XVI.
Korzystając z zamieszania w watykańskiej Auli Pawła VI więzień uciekł.

40-letni mężczyzna, skazany za napaść i gwałt, był wśród 20 więźniów z zakładu karnego w Teramo w Abruzji, którzy przybyli w zeszłą środę na audiencję generalną papieża wraz ze strażnikami więziennymi. Ci jednak nie byli w stanie zapanować nad wszystkimi swymi podopiecznymi w auli, w której zgromadziło się około 7 tysięcy wiernych.

Więzień niepostrzeżenie wyszedł podczas audiencji i zniknął za bramą Watykanu. Nie wyklucza się, że czekał tam na niego ktoś, kto pomógł mu w ucieczce.
Źródło : PAP

Każdy sposób dobry na odzyskanie wolności :DDD

Teraz powinni wsadzić strażnika na jego miejsce. Głupota to czasami powód do pozbawienia wolności.:))

hehehe, to należaloby zmknąć co najmniej polowe obywateli IT. (pozostali, to stranieri z nabytym obywatelstwem) ;)

Zakładając, że do wkręcenia jednej żar..., co ja mówię, do pilnowania jednego obywatela IT potrzeba czterech strażników, również posiadających takie obywatelstwo, nietrudno obliczyć, że możliwe jest jedynie osiągnięcie stanu, w którym nelle manette byłaby jedna piąta Włochów. Reszta populacji musiałaby się zająć dozorem.

Po przemyśleniu, dochodzę do wniosku, ze pozdychaliby z głodu, nie byłoby komu po pizzę skoczyć.DDD