W zeszla niedziele, Niedziele Palmowa, odbyla sie licytacja miejsc w procesji wielkanocnej w Taranto. Juz samo uczestniczenie w tej procesji to wielki honor, a niesienie jednej z figur to prawdziwy zaszczyt...ktory jednak slono kosztuje. Najdrozsza jest figura Matki Boskiej Bolesnej , Addolorata.Dochody z licytacji przeznaczone sa na cele dobroczynne.
W zasadzie sa to nawet dwie procesje, jedna wychodzi w czwartek po poludniu z Kosciola Sietego Dominika, jest to procesja z obnoszeniem wlasnie figury Addoloraty, i zasadnicza procesja wielkanocna, Misteri, wychodzaca z kosciola karmelitanow w piatek po poludniu i konczaca sie w sobote, nierzadko nawet okolo poludnia. I zapewniam was, ze bosi patnicy podczas tej procesji dostaja niezle w kosc!
Tarantini mowia, ze do ich umartwiania przylacza sie nawet niebo, jako ze zazwyczaj na czas procesji psuje sie pogoda, i nawet jesli caly Wielki Tydzien bylo pieknie, w piatek pogoda napewno sie zepsuje!
Biedaki pod koniec procesji ledwo ida a niektorym lzy ciekna ze zmeczenia po twarzy. Rzecz jasna mozna to zauwazyc na twarzach tych bez kapturow...Jako, ze czesc patnikow ma na glowach kaptury podobne do tych z kk-klanu, jedynie z dwoma wycietymi otworkami na oczy.
Calosc procesji prowadzi jeden z braci z ze specjalna kolatka, la troccola i to on nadaje jej tempo ( slimacze...)
Jesli chce umartwic bardziej swoich wspolbraci procesja potrafi sie ciagnac znacznie dluzej ( jedynym razem potrafi sie skonczyc rankiem, a innym kolo poludnia ..).On tez na koniec procesji uderza swoja laska w drzwi kosciola karmelitanow, w ten sposob konczac procesje...
Patnicy przesuwaja sie wolno, kolyszac sie na boki, jak juz powiedzialam odbywaja cala procesje na bosaka,a droga po ktorej ida wylozona jest kamiennymi plytami...
Procesja wywodzi sie wprost ze sredniowiecza, kiedy to Taranto bylo pod wplywami hiszpanskimi , a w niezmienionej formie trwa od 1765 roku.
Jest sporo turystow, ktorzy przyjezdzaja specjalnie po to by ja obejrzec,wiec jesli wam zdarzy sie zawitac w te strony wlasnie w okresie wielkanocnym, zapraszam