gemma tu się nie ma z czego śmiać...tragedia...wystarczy zobaczyć na parkingi w Krakowie (na samochody z targa italiana). Polacy też mają czasami niezłe zajawki, ale włochów to chyba nikt nie przebije (tz. ich wyobraźni w parkowaniu). Mam znajomego, który chcąc zaparkować przy placu szczepańskim wjeżdża w ulicę jednokierunkową tyłem czyli niby nie pod prąd bo jak coś to ściema,że właśnie wyjeżdżał...Może polacy tez tak kombinuja, ale mnie by to do głowy wcześniej nie przyszło..haha:)
gajowy_szybciutko
04 kwi 2008
Stary chwyt :)
P.S. widzialam w Monachium specjalne parkingi dla kobiet. Znajduja sie zaraz obok tych dla inwalidow z tym, ze sa dwa razy szersze :)
gajowy_szybciutko
04 kwi 2008
mam tez foto ;)
http://www.milosikora.de/ci_3091300/small_2355290.gif