Begnini Sanremo 2011

Temat przeniesiony do archwium.
Male pytanko: czy ktos z was obejrzal monolog begnini na festiwalu w Sanremo ? Czy to, ze wspomnial o Polsce (i to jak wspomnial) przeszlo bez echa na forum ??? Nic nie moge znalezc na ten temat. Czyzby przeszedl niezauwazony ????
Tak jak w polskim hymnie narodowym wspomina sie o Wloszech w podobny sposob wspomniana jest Polska we wloskim.. I to tyle... O ile dobrze pamietam wspomnial tylko o podziale Polski i juz...
no nie powiem zeby to bylko takie "i juz".... To prawda mogl powiedziec wiecej ale to, ze tego nie pominal i NIE TYLKO WSPOMNIAL to duzo.
Mowi sie o nas, mowi sie !
A dla ciekawskich polecam filmik do obejrzenia na youtube !
Raczej sie powiedzialo.... Po prostu Benigni analizowal poszczegolne wersy hymnu. I tak jak wspomnial Polske, wspomnial wiele innych rzeczy..i to wlasnie na tych innych sie zatrzymal lub je rozwinal... O Polsce naprawde wiele nie mowil..
Możecie podać link?
ja ogladalam i byl to najlepszy wystep w tym calym San Remo..powinien dostac nagrode glowna za swoj wystep....Swoim wystepem Begnini sam sie wpisal do dziedzictwa narodowego Itali..wg pozniejszych komentarzy prasowych
Masz rację, Sette, to był genialny występ. Begnini to prawdziwy fenomen. Nie jestem wielbicielką jego filmów (poza "Życie jest piękne", które moim zdaniem jest arcydziełem), ale tego, co robi dla włoskiej kultury nie da się przecenić. Najwspanialsza jest chyba lektura "Boskiej Komedii" w jego wykonaniu.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka

 »

Życie, praca, nauka