włoska rodzina

Temat przeniesiony do archwium.
cześć!!!!
piszę pracę licencjacką o włoskiego rodzinie (wczoraj i dziś, o stereotypach, o mammoni ecc) jeśli mielibyście jakieś ciekawe uwagi lub rady skąd czerpać informacje, materiały źródłowe, albo ktoś chciałby się podzielić swoimi spostrzeżeniami nt włoskiej rodziny to będę bardzo wdzięczna;)
pozdrawiam!
We włoskich mediach bardzo często jest poruszany tzw mammoni czyli trzydziesto a nawet czterdziestolatków którzy wciąż mieszkają z rodzicami i nie chca lub nie mogą się wyprowadzić. Swego czasu jeden z ministrów (Brunetta) zwrócił uwagę na ten problem i chciał nawet przeciwdziałać, ale sprawa nie ruszyła dalej. Spróbuj wygooglać słowo mammoni i z pewnością wyskoczy ci wiele artykułów na ten temat.
Znam wiele przypadkow typowych mammoni ...i nie moge w zaden sposob zrozumiec tego zjawiska... :-/
Co tu do rozumienia - to po prostu wygodne :P A że powinien ucierpieć na tym męski honor... ale nie cierpi, bo panowie się go już dawno pozbyli ;P
Matka dla Wlocha jest niczym MADONNA..JEST swieta..A SYNOWIE SA JEJ NAJWIEKSZYMI WYZNAWCAMI..CZYLI wlasnie MAMMONE, mamisynek ,pieszczoszek mamusi, absolutnie uzalezniony od mamusi
http://www.wloski.ang.pl/forum/solo-italiano/187487
hmm.. moze niewidzialna pepowina..czy Kompleks Edypa.....pisalam kiedys ze wloskie matki traktuja bardzo specjalnie swoich malych synkow..bardzo specjalnie ..z wielka mioscia ..bezgrniczne uczucia matczyne sa im okazywane od niemowlectwa..i mamusie mowia im ze wszystko wybacza..wszystko i taki pozniej nabiera przekonania ze co by nie zrobil w zyciu innym kobietom to tak jak uczyla mama wystarczy przeprosic i wszystko zostanie wybazone i zapomniane...i zdradzaja od nowa,heh http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,125928,11495470,Zywicielka_i_praczka.html

Czym jest uzależnienie od drugiej osoby?
http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=111
Nam Polkom wydawalo sie ,ze istnieje tylko uzaleznienie sie od partnera--w tzw toksycznych zwiazkach..
Tu w IT obserwujemy nieznane nam dotad,niezglebione w PL zjawisko uzaleznienia sie syna od matki
to nie jestt wygoda to jest problem psychiczni..zawsze mowialam, ze wlosi sa zwichrowani...squilibrati,lekko pokreceni..malo mescy w sensie malodojrzali..30 letni zachowuje sei jak 20 latek, 40 latek zachowuje sie jak 30 latek ,50 latek jak 40 latek i 60 latek jak facet duzo mlodszy...Berlusconi ma ok 75 lat i co?..jak sie zachowuje?..jak ktos zupelnie niedojrzaly mentalnie ,wiadomo ze w It brak geriatriow ,polecam kilka slow prawdy o B.
http://swiat.newsweek.pl/berlusconi--mumia-wraca-na-ring,99853,1,1.html
......niezgłębione w PL zjawisko uzaleznienia syna od matki.. ...a Pierwsza Mama w PL...wyrazy wspólczucia...ale przez lata wpływała nie tylko na synusiów, ale przez nich na polityką w Polsce...to dopiero zjawisko...na skalę światową :)))
:)
sorry...literowki..nie jest to "wygodne",jest to problem psychiczny ,mentalny..zawsze mowilam tzn pisalam tu na forum
Jerzy Stuhr, który pracował także we Włoszech, w ostaniej POLITYCE mówi do dziennikarza: "Proszę pana, to gra, to konwencja, przecież oni mają operę! U nas histeria jest naprawdę. Gdy włoscy polityce kłócą się w telewizji, wszysce wiedzą, że śpiewają arię. U nas widać autentycznę nienawiść."... ciekawe...
:)
spiewaja arie .. spiewaja ..ale odplatnie ..dla pieniedzy i tylko dla pieniedzy..artysci faryzeusze
A w Polsce politycy to sa na wolontariacie? Wszedzie taka sama bajka - pchaja sie do wladzy dla kasy...
no i tych spiewakow darmozjadow jest we wloskim parlamencie az 2 x wiecej niz naszych w polskim parlamencie czy amerykanskich w USA
...odkąd Fenicjanie wymyślili monety...:
Bo to co nas podnieca,
to się nazywa kasa,
a kiedy w kasie forsa,
to sukces pierwsza klasa.
Bo to co nas podnieca,
to czasem też jest seks...

:)
Wynik wloskich wyborow parlamenarnych pokazuje ze Wlosi dalej uciekaja przed rzeczywistoscia.Wygrali populisci..obrzydliwe to
Włochy pogrążone są w powyborczym szoku i chaosie. „Italią nie można rządzić" – to tytuł wszystkich włoskich gazet. http://www.rp.pl/artykul/33,984860-Italia-nie-da-sie-juz-rzadzic.html
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka

 »

Życie, praca, nauka