proszę o radę ;///

hej mam takie zapytanie.... Zamierzam zdawać na maturze włoski rozszerzony... Nigdy nie miałam go w szkole ani na żadne kursy nie chodziłam... Ale co rok wyjeżdzam tam na wakacje i rozmawiam dość płynnie. Następnie chcę iść na italianistykę. Czy w przeliczeniu na pkty bardziej będzie mi się opłacać poziom rozszerz.? A może ważniejszy błby angielski ? A polski jaki musi być? No i przedmiot dodatkowy, co może mi się przydać? Jeśli byłabym np. tłumaczem przysięgłym to może wos? Proszę dordźcie mi...... ;))) pzdr

jak mi wiadomo, to na italianistyke potrzeba : pol.roz, ang/włoski roz, i moze byc historia lub wok(wiedza o sztuce-historia sztuki). slyszalam jeszcze ze na te studia moga isc osoby, ktore nie znaja wloskiego bo i tak zaczyna sie nauka od podstaw tego jezyka...wiec ja bym ci radzila zdawac ang. na maturze bo go z pewnoscia sie uczysz...teraz tylko pozostaje pytanie na jakim poziomie...podobno od tego roku likwiduje sie ten przelicznik(wiesz o co chodzi?0 i lepiej zdac podstawe na 90% niz rozszerzony na 50 % ...to wszystko co wiem ;)